Wspomaganie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy komus tak jakby piszczy wspomaganie? tzn w okolicach pompy
jest taki pisk.Moze to lozysko albo pasek albo zuzyta pompa.Dodam iz kierownica chodzi lekko bez problemow,nawet przy skrajnych polozeniach.Czekam na podpowiezi.Narka.
  
 
a jak poziom płynu?? jeżeli będzie za mało to może pompa popiskiwać
  
 
przedewszystkim poziom płynu potem napiecie paska łożyska raczej nie piszcza i nie napisałes czy piszczy cały czas czy tylko w skrajnych położeniach ?
  
 
Piszczy caly czas.Plyn jest i niema wyciekow.
W wielu autach cos takiego slyszalem.Byc moze to zbyt mocno naciagniety pasek wieloklinowy.Niepomyslalem o tym.
Sprawdze ale mysle ze to nie tym bo dzwiek jest wyraznie przy pompie.Dam znac jutro.
  
 
a to sie wkleje do postu tegoż moje wspomaganie też sobie mruczy a w skrajnych położeniach to już wyje, a wycieków brak a rano na zimnym nic nie piska i nie mruczy. Też pojęcia nie mam co to
  
 
U mnie piszczy caly czas.Czy cieply czy zimny czy w skrajnym polozeniu czy nie.Juz niewiem co robic.Chyba odlacze pasek i wtedy oslucham .Moze to alternator,moze cos innego ociera.Niewiem.
  
 
W 1.8 TD jest napinacz paska, podejrzewam, że w benzynowych też. Napinacz ma plastikową rolkę, która przy dłuższych przebiegach po prostu zaczyna chodzić na boki. Wtedy chodzi też na boki pasek popiskując przy tym. Oczywiście może być też zużyty sam pasek, ale moim zdaniem przy "sztywnej" rolce nie miałby powodu aby piszczeć... Wziąłbym rolkę w palce i spradził, czy nie ma luzu. Jeśli jest, to będziecie w domu. Uprzedzam pytania: tak, wspomaganie też w swoim essim robiłem, wymieniana była zarówno pompa, jak i napinacz (3 razy) oraz pasek (z 10? razy)... Po co? A bo tak zajadle walczyłem z piszczeniem