NIskie obroty podczas rozruchu.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Troche juz bylo na ten temat, ale prosze o konkretna rady co sprawdzic? Problem wystepuje tylko podczas odpalania silnika i to tylko po dlugim postuju np. rano. Silnik startuje odrazu ale zamiast 2000 obr wchodzi na 200-300 obr, taki stan trwa 2-3 sekundy i dopiero potem obroty wzrastaja do 2000 aby potem w zaleznosci od tmp, otoczenia spadac wraz z temp. silnika. Potem juz nie ma zadnych problemow z wkrecaniem czy falowaniem obrotow. Dzieje sie to niezaleznie od warunkow atmosferycznych. Wczoraj rozebralem przepustnice, nie byla jakos znaczaco zabrudzona ale wyczescilem to co bylo, sprawdzilem filtr powietrza tyz nie odbiega od normy, rozkrecilem odrazu przy okazji zawor EGR, oczyscilem i rozruszalem zawor, po skreceniu niestyty dalej to samo. Prosze o sugestie co jeszcze sprawdzic, prosze o opis ewentualnie jak sprawdzic??.
Samochod to lantra 1,6 16v zasilany tylko benzyna. rok 92.
  
 
wyczyśc przepływomierz, przed rozruchem odepnij kostkę od niego i zobacz co sie dzieje.
  
 
Hmmmm czyszczenie przeplywomierza??? czy to bezpieczne???
  
 
Jak czyści się przepływomierz, co masz na myśli
  
 
miałem taki problem ale w autku innej marki. okzało się że czujnik temperatury był walnięty i podawał do kompa że silnik jest odpowiednio zagrzany a był zimny i nie właczał ssania a jak był ciepły to wszystko było ok .
  
 
A jeszcze jedna sprawa. Jak czyscilem przepustnice to dokladnie obejrzalem moje dwa urwane przewody podcisnieniowe. Mam urwany przewod ktory idzie od zaworu EGR i jeden przewod z zielonym paskiem ktory wychodzi z zaworu na gorze przepustnicy. Czy to ma jakis wplyw na jazde??? I gdzie jest drugi koniec tych wezykow???
  
 
kazdy wężyk podciśnienia ma znaczenie ....poszukaj najlepij kogoś z silnikiem Twoim i podnieście maski ...będzie wszytko jasne. Cięzko te węzyki na odległość opisać i który gdzie idzie. No chyba że ktoś ma pamięc fotograficzną...
  
 
Gadi sobie kupił takiego jak Twój nawet w podobnym kolorze i skonsultuj sie z nim może
  
 
Tak to jest czujnik temperatury wody. Dzisiaj zakupilem takowy i wymienilem, landrynka zapalila jak nowka sztuka za pierwszym przekreceniem .

Najzabawniejsze jest to iz chcialem kupic taki czujnik uzywany no i najtanszy byl w lipniku cale 20zł (akurat nie bylo), ale na innych szrotach wolali i 50 a nawet 120zł, a tu nabylem w jcauto nowke sztuke i to oryginal Hultajowski za 38zł..........

Pozsrowienia dla wszystkich
  
 
co do węzyków podciśnieniowych przy przepustnicy to też się podłączam do pytania, u mnie kilka razy były odłączane i nie wiem czy ostatecznie są podłączone tak jak powinny.
  
 
Czujnik temperatury wody? a gdzie on się znajduje,codzi Ci o ten który uruchamia wntylator na chłodnicy czy może ten malutki od wskazówki temperatury na desce. Pytam bo byłem niedawno w sklepie i kobieta (nawet się zna) stwierdziła że są dostępne tylko te dwa czujnik

[ wiadomość edytowana przez: YAROROT dnia 2005-11-14 16:33:23 ]
  
 
Cytat:
2005-11-14 16:31:58, YAROROT pisze:
Czujnik temperatury wody? a gdzie on się znajduje,codzi Ci o ten który uruchamia wntylator na chłodnicy czy może ten malutki od wskazówki temperatury na desce. Pytam bo byłem niedawno w sklepie i kobieta (nawet się zna) stwierdziła że są dostępne tylko te dwa czujnik [ wiadomość edytowana przez: YAROROT dnia 2005-11-14 16:33:23 ]



W obudowie termostatu jest taki gruby (u mnie) z dwoma pinami, obok zaworku do ktorego dochodza dwa weze podcisnienia z przepustnicy.

Jka sie nie myle to oznaczenie wedlug JC to K5001 ale moge sie tu mylic (oczywiscie wedlug katalogu czujnik jest taki malutki ale ja widzialem swoj i wzialem taki jaki mialem. Wedlug katalogu ten co pasuje do mojej lantry jest niby do H100

Dzisiaj samochod stal przez 4 dni na zewnatrz i samochodzik pieknie bzyknal od pierwszego przekrecenia zero zadlawien zero utrat mocy, jak nowka z fabryki (nawet nie wiedzialem ze taka niewielka rzecz moze przyniesc tak wiele przyjemnosci )
  
 
Cytat:
2005-11-12 22:00:10, damian-k pisze:
co do węzyków podciśnieniowych przy przepustnicy to też się podłączam do pytania, u mnie kilka razy były odłączane i nie wiem czy ostatecznie są podłączone tak jak powinny.



Wedlug schematu oba wezyki z przepustnicy ida do jednego zaworku
  
 
Moj też ma podobne zachowanie jak postoi przez nocke. (Accent 1.3 2000r) Tyle że ja go zapalam to najpierw dławi się strasznie. obroty tak jak mówisz(200-300) i gaśnie. drugi raz zapalam i wchodzi odrazu na 3 tyś obrotów i później już spada do normalych. Przez chwile od uruchomienia tak jakby nie miał siły ale po 1 min wszystko jest ok. czy to może być też ten czujnik od temeratury?? według skanera przepływomierz jest wporządku
  
 
Cytat:
2005-11-20 10:43:25, bartis pisze:
Moj też ma podobne zachowanie jak postoi przez nocke. (Accent 1.3 2000r) Tyle że ja go zapalam to najpierw dławi się strasznie. obroty tak jak mówisz(200-300) i gaśnie. drugi raz zapalam i wchodzi odrazu na 3 tyś obrotów i później już spada do normalych. Przez chwile od uruchomienia tak jakby nie miał siły ale po 1 min wszystko jest ok. czy to może być też ten czujnik od temeratury?? według skanera przepływomierz jest wporządku



Jest duza szansa dokladnie takie klocki byly u mnie. Teraz po wymianie czy tmp plusowa czy ujemna samochodzik odpala za jednym przekreceniem kluczyka....
  
 
czujniki temp. padają i to jest normalna sprawa. Kupno nowego nie rujnuje kieszeni a i wymiana jest banalna - UWAŻAJCIE JEŻELI WYMIENIACIE, GDY SILNIK JEST GORĄCY!!!