Na moje oko

to Masz, albo źle ustawiony emulator sondy lambda, albo go wcale nie Masz. Komp benzynowy łapie błąd i próbuje dostosować mieszankę do wskazań sondy z uwzględnieniem błędu, albo pracuje w trybie awaryjnym. Ustaw w emulatorze emulację na "przebieg" i zresetuj kompa od benzyny. Teraz zrób kilkanaście km na benie i sprawdź błędy, jak nie ma to możesz przełączyć na LPG i znowu kilkanaście km i sprawdzić błędy. Myślę, że powinno być dobrze. A jak nie ma emulatora, to duś gaziarza niech dołoży bo bez niego to półśrodki w postaci resetera ECU na przekaźniku to likwidowanie skutków, nie przyczyny.