Astra 1,8 16v 1993r - faluje obrotami po montazu gazu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak w temacie. Mam Opla Astrę 1,8 16V 125KM 1993r., oznaczenie silnika C18XE i zamontowaną instalacje gazową Autronic AL700Resistive. Na gazie całkiem przyzwoicie sie zachowuje zaś na benzynie doslownie nie idzie jechać. Cały czas faluje obrotami spadając do 400 i podnosi do 1200 i tak w kółko. Jak jest zimny to po dodaniu gazu dławi się i jazda jest wykluczona jak się zagrzeje to ustępuje delikatnie dławienie ale jest strasznie zamulony. Odwiedziłem już kilkanaście zakładów gazowych i każdy rozkłada ręce. Sonda lambda pracuje bez instalacji gazowej a po podłączeniu gazówki okazuje się że nie pracuje. Świeci się też kontrolka check, tzn. zapala się po jakimś czasie. Proszę o pomoc.
  
 
Przecież wszystko jest jasne (jesli dobrze zrozumiałem co znaczy "praca bez instalacji gazowej" oraz "po podłączeniu gazówki").
Przyczyną jest nieprawidłowe wpięcie się do układu sondy lambda.
Sonda musi pracować zarówno na gazie, jak i na benzynie.
Check się świeci pewnie dlatego, że nie dostaje sygnału z sondy lambda.
  
 
Po podłączeniu komputera błąd CHECK wyświetla jako "zwarcie sondy lambda do masy", kilka warsztatów montażu gazu przeglądalo instalację i stwierdzają że instalacja w porządku no i rozkładają ręce bo nie wiedza co powoduje taki stan rzeczy
  
 
Podjedź do elektromechanika, a nie do gazowców.
Wg Twojego opisu przyczyna jest jasna, "złe podłaczenie układu sondy lambda do instalacji gazowej".

Poza tym to zapytuję (bo się pogubiłem):
Kiedy zapala się check (jazda na LPG/benzyna)?
Czy sonda pracuje dobrze na benzynie?
Czy sonda pracuje dobrze na LPG?
Czy silnik pracuje dobrze na benzynie?
  
 
Odpowiadam:
Kiedy zapala się check (jazda na LPG/benzyna)?
- benzyna i gaz
Czy sonda pracuje dobrze na benzynie?
- nie
Czy sonda pracuje dobrze na LPG?
- tak, z gazem wszystko wporzo
Czy silnik pracuje dobrze na benzynie?
- nie silnik źle pracuje na benzynie a na gazie dobrze
  
 
Na moje oko to Masz, albo źle ustawiony emulator sondy lambda, albo go wcale nie Masz. Komp benzynowy łapie błąd i próbuje dostosować mieszankę do wskazań sondy z uwzględnieniem błędu, albo pracuje w trybie awaryjnym. Ustaw w emulatorze emulację na "przebieg" i zresetuj kompa od benzyny. Teraz zrób kilkanaście km na benie i sprawdź błędy, jak nie ma to możesz przełączyć na LPG i znowu kilkanaście km i sprawdzić błędy. Myślę, że powinno być dobrze. A jak nie ma emulatora, to duś gaziarza niech dołoży bo bez niego to półśrodki w postaci resetera ECU na przekaźniku to likwidowanie skutków, nie przyczyny.
  
 
emulator jest ale nie wiem faktycznie czy działa i czy jest dobrze ustawiony. Jadę do fachowców niech sprawdzają. A jako ciekawostkę podam iż ostatni z fachowców u którego byłem stwierdził i skomentował to co się dzieje z moim silnikiem takim tekstem: "cóż trzeba nauczyć się z tym żyć"
  
 
yaroor. To samo usłyszałem, gdy gazowcy nie mogli sobie poradzić z chwilowym zalewaniem silnik przy delikatnym dodaniu gazu na wolnych obrotach. Było to tak upierdliwe, że nie dało się ruszyć z miejsca z obrotów mniejszych od. 2000rpm. Trzeba było "przegazowywać" (jak kiedyś w CC gdy ssanie wyłączone, a silnik nie osiągnał temp. pracy).
Ja się nie dałem.