Zamia parownikow

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanko, czy bedzie pasowal parownik z golfa1 1.6,82r. do audi80 z silnikiem pasata z 89r na gazniku. Parownik ma okolo 1,5r. jezeli tak to czy wymaga ustawienie w serwisie lpg.
  
 
Jeśli oba silniki mają podobną moc to na 99% tak. Wizyta u gaziarzy, albo samodzielna regulacja będzie niezbędna.
  
 
silmik audi ma okolo 90km. a golf mial kolo 60km.Z daje mi sie ze ze ta ruznica nie jest az tak duza?
  
 
Poszukaj na obudowie parownika, może jest gdzieś oznaczenie do jakiej mocy jest przeznaczony. Dobrze jak parownik ma nieduży zapas, żeby nie był na granicy wydajności.
  
 
Sprawdzalem na parowniku nie ma napisane do jakiej mocy ale jest naklejka z symbolem 100HP. Mam nadzieje ze to tobie cos powie a jak nie to trudno. zamatuje i zobacze jak bedzie dzialalo. Dzieki za pomoc.
  
 
Tak, to znaczy, że parownik jest przeznaczony do silników o mocy do 100 KM. Czyli możesz śmiało montować
Tylko sprawdź porządnie szczelność połączeń, to jest gaz i nie ma żartów.
  
 
Enoooo Danek ......nie strasz tak kolegów "elpegowców" bo niedługo mit o jeżdżących bombach powróci .......lepiej niech będzie nieszczelny gaz niż benzyna..............

Co do oznaczenia na parowniku to na moim pisze 140HP......czyli mam parownik do silników do 140 koni ?! Czemu gazownicy taki duży założyli do silnika 90 konnego ? Nie żebym narzekał.....ba nawet wydaje mi się, że mocy nie stracił na lpg ale aż taki zapas jest potrzebny ? Może gdyby był mniejszy to jeszcze mniej by palił (teraz 8,2 l/100 km) ?
  
 
Witam, nikogo nie straszę . Nie chcę mieć nikogo na sumieniu. . Gaz to gaz, nieszczelność instalacji + przebicie na kablach WN może się nieprzyjemnie skończyć . Pomijając zdziwienie, że nagle "za dużo pali". Słyszałem/czytałem o takim przypadku, chyba nawet tu na forum kiedyś.
A co do Twojego reduktora to owszem do 140 koników, czemu taki duży może gazowniki nie mieli na składzie mniejszego, ale ja bym się nie przejmował. Jak się da poprawnie wyregulować to spoko, przynajmniej dłużej posłuży . A czy mniej by palił? tego nie wiem, nie miałem okazji sprawdzić, raczej nie, co najwyżej byłby bardziej "czuły" na "depnięcie".
  
 
Dzieki koledzy za pomoc. Jak zamienie parownik to dam wam znac co z tego wyniklo. Jeszczeraz dzieki.