Jeden cylinder nie pali + bonus

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

I zas problemy z Essim - ledwo zdaze zrobic jedna rzecz juz czeka nastepna
Przejrzalem forum ale raczej nie znalazlem odpwiedzi.
Sprawa wyglada tak: gdy silnik jest zimny i odpalam auto to jak w temacie, jeden z cylindrow nie pali. Autko generalnie ma problemy zeby odpalic (w sensie ze nie jest to "od razu"), silnik az sie caly trzesie. I teraz jest najlepsze: dzieje sie to tylko na zimnym silniku (i to nie zawsze (!!!) ale b. czesto), na cieplym pali od dotkniecia bez zadnych opisanych powyzej objawow. Swiece sprawdzono sa OK (maja przejechane jakies 5 tys. km). Mam wrazenie ze jak juz zaskoczy to pali na wszystkie cylindry: nie ma zadnych problemow z obrotami, autko tez sie zbiera ladnie. Autem jezdzily dwie doswiadczone osoby (w tym jedna to mechanik) i nie swierdzily jakis specjalnych problemow w "jezdzie". Tenze mechanik odradzil mi na razie zabieranie sie za to zebym nie poszedl w koszta ale jakos mnie to nie uspokoilo.
Na forum znalazlem cos takiego:
Cytat:
moze cisnienie ucieka na pierscieniach lub zaworach... jedz to zmierzyc. koszt takiego pomiaru 20zl. a masz pewnosc przynajmniej


Jako ze jestem lamerem: gdzie (w jakim warsztacie) mozna to zrobic (a najlepiej jakis namiar we Wroclawiu

No i generalnie kazda rada bedzie powitana z radoscia

A teraz bonus (nie wiem czy wiaza sie to z poprzednim):
Jak podniesie sie maske i poslucha sie silnika to slychac takie "tykanie" / klekot (ale cichy) Troche przypomina to odglos diesla
Coz to moze byc?

Info:
- silnik 1.8 ZETEC
- swiece w miare nowe
- pasek rozrzadu zmieniamy calkiem niedawno
- silnik nie bierze oleju (na 5000 km wzial jakies pol litra)

Pozdrawiam
  
 
sprawdz jeszcze kable WN. U mnie podobnie bylo jak swiece byly jakies do du**!!
  
 
a moze bylo by warto zczytac kody i wtedy dopiero diagnozowac
  
 
Cytat:
2005-11-17 21:29:48, zeberko pisze:
a moze bylo by warto zczytac kody i wtedy dopiero diagnozowac



Zapomnialem dodac: do kompa byl podlaczany na poczatku wrzesnia i nic specjalnego nie wyszlo (no chyba ze mnie przerobili w Carosie ale w to ciezko uwierzyc)

Pozdrawiam
  
 
powiadasz jak dizel...... hmmm a moze to cos z samoregulatorami? lub olejem (kiepski lub zuzyty)?
  
 
Cytat:
2005-11-17 21:18:43, vabia pisze:
- silnik nie bierze oleju (na 5000 km wzial jakies pol litra)



to na 10k km mamy jakis litr juz
gdzies musi znikac taka ilosc oleju jednak bo raczej silnik nie plucze nim zabkow po jezdzie


[ wiadomość edytowana przez: kainek dnia 2005-11-17 21:42:03 ]
  
 
Ma prawo troche polknac oleju
Ja bym stawial na kable. Ktorys kabel ma przebicie. Mialem to samo w Kadett'cie po wymianie kabli (ze swiecami) problem zniknal. moze to tez byc wina rozdzielacza zaplonu. U mnie chyba jest do wymiany bo czasem niechce palic. Raz na jakis tydzien. Silnik taki sam
A sprawdzic Cisnienie na cylindrach mozna w kazdy prawie zakladzie
  
 
Cytat:
2005-11-17 21:38:50, borys pisze:
powiadasz jak dizel...... hmmm a moze to cos z samoregulatorami? lub olejem (kiepski lub zuzyty)?


Gdzie / jak mozna sprawdzic samoregulatory?

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-11-17 21:58:20, matadorRS pisze:
Ma prawo troche polknac oleju Ja bym stawial na kable. Ktorys kabel ma przebicie.


Pytanie lajkonika: jak sprawdzic kable WN. Doczytalem, ze trzeba podniesc maske w ciemnym miejscu i sprawdzic czy nie ma efektow specjalnych. Jakies inne sposoby?

Pozdrawiam
  
 
mozna tez jezykiem


ale lepiej je wyczyscic wczesniej
  
 
Znajdź cylinder na którym nie pali ściągając kolejno końcówki ze świec. Zamień świece miejscami i sprawdź ponownie. Jeśli świeca po wykręceniu jest wilgotna i bez nagaru (w porównaniu z pozostałymi) masz problem w układzie zapłonowym. Jeśli jest wilgotna i ma nagar zarzuca ją olejem. Masz problem z pierścieniami lub uszczelniaczami zaworów. Jeśli jest sucha, szukaj we wtrysku (na zimno brudny może się zacierać) lub układzie elektrycznym sterowania wtryskami. Regulatory hydrauliczne zostaw w spokoju. Zepsute dają odgłos pękającej stali i na pewno nie mógł byś z takimi jeździć.
  
 
Ostatnio nauczyłem się nowej metody:
Zamiast ściągać kable WN ze świec narażając się na nieprzyjemny efekt (czasami) można równie dobrze zlokalizować źle pracujący cylinder ściągając wtyczki z wtryskiwaczy (po kolei oczywiście). Efekt jest chyba "wyraźniejszy" jak przy ściąganiu kabli ze świec.
  
 
A wg mnie to moze byc rowniez popychacz - poki silnik zimny - olej gesty- to ktorys nie ma cisnienia i nie otwiera moze dostatecznie zaworu ssacego??
  
 
Ćiśnienie oleju nie ma nic do popychacza.
  
 
Cytat:
2005-11-17 21:18:43, vabia pisze:
Jak podniesie sie maske i poslucha sie silnika to slychac takie "tykanie" / klekot (ale cichy) Troche przypomina to odglos diesla Coz to moze byc?


Popychacze... u mnie klekocze i to ten problem, ale 'mam się tym chwilowo nie martwić' (jak mi powiedział mechanik)
  
 
heh tylko ze ty Mac1602 nie masz popychaczy masz silniczek 1.3 OHV a tam reczna regulacja
  
 
Cytat:
2005-11-18 18:26:28, Arni86 pisze:
Ćiśnienie oleju nie ma nic do popychacza.



Mechanicznego to zgoda,ale nie do hydraulicznego.
  
 
Cytat:
2005-11-18 12:53:57, paskud pisze:
Znajdź cylinder na którym nie pali ściągając kolejno końcówki ze świec. Zamień świece miejscami i sprawdź ponownie. Jeśli świeca po wykręceniu jest wilgotna i bez nagaru (w porównaniu z pozostałymi) masz problem w układzie zapłonowym. Jeśli jest wilgotna i ma nagar zarzuca ją olejem. Masz problem z pierścieniami lub uszczelniaczami zaworów. Jeśli jest sucha, szukaj we wtrysku (na zimno brudny może się zacierać) lub układzie elektrycznym sterowania wtryskami. Regulatory hydrauliczne zostaw w spokoju. Zepsute dają odgłos pękającej stali i na pewno nie mógł byś z takimi jeździć.


Na razie w swoich skromnych warunkach zrobilem cos takiego: podjechalem wieczorem w "ciemne" miejsce, brat odpalał samochód, a ja oglądałem silnik. No i ewidentnie "blyska" - za kazdym razem razem widac wyladowania (ale nie na samych kablach tylko odbijajace sie w silniku).

No i teraz pytanie (biore to na logike): jesli to bylyby przewody WN to dlaczego taki efekt wystepowalby tylko przy starcie na zimnym silniku - bo na logike to powinno byc wyczuwalne zawsze. A moze jest, ze zawsze blyska z przewodow WN?

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-11-18 18:18:09, Seba pisze:
A wg mnie to moze byc rowniez popychacz - poki silnik zimny - olej gesty- to ktorys nie ma cisnienia i nie otwiera moze dostatecznie zaworu ssacego??



Jak pilne to jest? Mac1602 napisal to co i ja uslyszalem w warsztacie ale taka odpowiedz to zadna odpowiedz.

Pozdrawiam
  
 
Żadnych błysków czy przeskoków iskry z przewodów WN nie powinno być widać. Jeśli jest inaczej szczelność izolacji jest pod psem i wszystko moze się dziać. Jeśli chodzi o wytłumaczenie dlaczego na zimnym silniku efekt się nasila to jest ono proste. Raz że zapłon przy słabej iskrze zimnej mieszanki jest trudniejszy, dwa że przeskakująca iskra wysusza wilgoć w miejscu przebicia i z czasem izolacja wraca do "normy".