Esperak 2.0 gaśnie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
... mam problem mam Espero 2.0 ... w czasie jazdy po mocnym przyspieszeniu i wskoczeniu na wyzsze obroty po czym wrzucenie na luz samochód mi gaśnie i by go ponownie uruchomic muszę sie zatrzymać, przy spokojnej jeździe tego nie ma, denerwuje mnie to bo przy predkości 160 km jak silnik gaśnie pada wspomaganie i hamulce [ABS] troszke to niebezpieczne... oczywiście dzieje sie to na bęzynynie- teraz mam zalozony gaz a znim - te objawy mialem tez przed załozeniem instalacji - teraz i na gazie zaczol mi gasnąć i to przy normalnej jeździe wrzycając na luz np. podjeżdzając na światła...
jeśli ktoś wie co moze byc przyczyną szczegolnie tego objawu na benzynie prosze o rade.
Pozdrawiam Mike......
  
 
Jakie masz obroty na biegu jałowym?
  
 
A kable WN i swiece sprawne.. ?
  
 
Może za uboga mieszanka ?
  
 
A lambda sprawna?
  
 
Może "lewe powietrze".
  
 
Miałem podobny problem z espero 2.0 . W moim żelastwie problemem był zacinający się EGR czyli ten cholerny grzybek na kolektorze ssącym. Od spodu tego "grzybka" można się dostać paluchami do membrany i poruszać nią trochę w górę no i sprawdzić czy opada jeżeli nie to zacięło się to cholerstwo . Jeżeli ruszanie w górę i w dół nie pomogło to trzeba to badziewie odkręcić 2 śruby na klucz 13 , niestety dojście jest wredne i bez zdjęcia belki wtryskowej się nie obejdzie . Jak szmelc jest na wierzchu to należy go przeczyścić WD 40 albo innym tego rodzaju specyfikiem. Ale miejmy nadzieję że samo poruszanie dziadostwem wystarczy . Pozdrawiam Rysio
  
 
A zapłon masz dobrze ustawiony?? U mnie wystepował identyczny objaw jak zabardzo pookręciłem aparatem


GG