Nakładki na nadkola

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie czy ktoś się spotkał z czyms takim jak nakładki poszężające na nadkola? Do np. golfa wiem że są napewno i wiem jak są montowanie a czy do escorcika też ktoś coś takiego wymyślił? czy trzeba by było kupić kilka kilo szpachli i sobie dokleić Pytam się bo pojawiają się burchle na błotniku z tyłu i pewnie na wiosnę coś z tym będzie trzeba będzie zrobić
  
 
burchle im wcześniej załatwisz, tym mniej będziesz miał roboty. Nakładki widziałem do MK3 i 4 (tak jak tylko do golfa I i II). W nowszych fordach i golfach blacha jest płaska, więc cokolwiek na to nałożysz, pogorszysz tylko sytuację, bo więcej będzie się zbierało syfu. Możesz tymczasowo nałożyć np Brunoxa na rdzę , podkład i spray.
  
 
Dzięki za radę. Powiedzmy że to pytanie o nadkola to było teoretyczne bo wiem że wszystkie nakładki, progi to znaczy rdza w samochodzie , a pytałem się bo widziałem essiego mkV właśnie troszkę poszeżonego i jakby z nakładkami ale pewnie to szpachal
  
 
Czy to jest tuning....
  
 
zależy jak na to spojżysz Nakładki moga maskować np. rdze ale tez poszeżają nadwozie dzięki czemu można zastosować np. większe kapcie i podnieść np. zuzycie paliwa