Zmiany w OC

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
przeglądając dziś poczte dowiedziałem sie rzeczy strasznej, mój Boże likwidują od 1 stycznia zniżke z tytułu Weterana Szos, no ja cież pie...... najpierw debilny przepis że trzeba kontynuować OC, tzn jeżeli sie nie wypowie umowy zawartej przez poprzedniego właściciela i zawrze się nową to płaci sie podwójnie, no debilizm debilizm, a teraz to....... to jusz jest pewne że auta typu stare fiaty 125p, czy warszawianki jeżeli nie znajdują się w rękach kolekcjonerów, tylkow rękach młodych zapaleńców (takich jak ja) mogą trafić na szroty, powiem jedno WIELKIE DZIĘKI!!!!!!
  
 
Przecież o to właśnie chodzi. Ktoś musi kupować współczesne auta żeby właściciele firm zarabiali fortunę. A gdzie to przeczytałeś? (Daj linka).

(Moda poproszę o doklejenie tego do właściwego wątku)
  
 
Capitalismus nadvislanismus...



[ wiadomość edytowana przez: BassenMS dnia 2005-12-15 19:13:35 ]
  
 
Ale właśnie...czy sprawa wygląda tak, że nawet jak mam teraz tego weterana, to od stycznia nie mam?
Czy po prostu nowo nabyte nie otrzymają takiej?
  
 
Źródło źródło, a nie dyskusje bo ktos cos powiedzial
Poza tym pitole takiego weterana. W PZU za weterana placl bym 750 a w samopomocy bez zadnych weteranow mam 730

[ wiadomość edytowana przez: Julo_ dnia 2005-12-15 19:14:10 ]
  
 
napisał mi o tym znajomy który dziś opłacał składkę za samochód, najbardziej to jego dotknie bo posiada parę klasyków, i tak PZU wprowadza coś takiego jak inne firmy tzn że płaci się od marki, przykładowo Zastava 750 (kopia fiata 600) ma zniżke 10% a już Fiat 600 ma zniżke 3%, gdzie tu logika?? za 2 takie same auta taka różnica, płaci sie tylko za znaczek na klapie, ja myśle że trzeba napisać jakąś petycje albo coś albo ruszyć szturmem jak górnicy na warszawe
  
 
Podstawę prawną proszę a nie "znajomy, znajomemu powiedział"

poza tym tzw "weteran szos" jest za bardzo przeceniany, są TU w których ubezpieczenie wychodzi taniej niż - PZU ma najwyższe stawki wyjściowe w Polsce i pomimo odjęciu własnych zniżek za bezszkodowość, dodając - 50% "weterana" wychodzi i tak drożej

  
 
Ostatnio dowiedziałem się u "ubezpieczyciela", że:

-jeśli kupimy autko z niewaznym już OC (nieopłacona składka przez poprzedneigo wlaściciela, powinien to teoretycznie zrobić jeśli nie wymówi) to nabywca nie musi wycofywać OC niewymówionego przez poprzedniego właściciela... Jest jakaś ustawa która mówi że w takim przypadku dotychczasowa umowa sama sie rozwiązuje (nabywca w takim wypadku musi opłacić OC najpóźniej w dniu nabycia pojazdu)

- jeśli kupimy autko, które ma jeszcze ważną umowę OC krócej niż miesiąc to umowa ta także sama się rozwiązuje w terminie jej oryginalnego wygaśnięcia...
  
 
o ile w pierwszym przypadku wydaje mi sie to byc w miare oczywiste, to w drugim chyba lepiej sie wysilic i napisac liscik do ubezpieczalni niz pozniej miec ssurprajza
  
 
nieruzumiem jednej rzeczy dlaczego stawka jest niby najwyzsza w PZU moj fiat jest zarejestrowany na mojego tate który do PZU przyszedł z "ulicy" fiat dostał 50% za wterana szos i jest 444zl rocznie
  
 
bo twoj tata ma pewnie jakies znizki. a ja nie ma znizek, to nie ma zwyzki za wiek ponizej 25 lat i za to ze ma prawo jazdy krocej niz kilka lat, pewnie z 10 bedize granica
  
 
Hmm tata ma prawko około 23 lat chyba z PZU nigdy nie miał nic wspólnego od czterech lat ma Matiza w Warcie który zaliczył 2 dzwony z winy naszej więc mowy o znizkach niema W PZU dokładnie dali bo jeszcze sobie przypomniałem 50% za weterana i 5% za kontynuacje polisy poprzedniego posiadacza auta...
  
 
Panowie jaka byscie poleci li ubezpieczalnie z wlasngeo doswiadczenie a nie znajomego...narazie mam w PZU na tate i on ma 70% a i tak stawka to 420rocznie...mam kuzyna ktory robi w unqua wiec moze jakies dobre warunki da ale wole uslyszec wasze opinie.... z gory dzieki

pozdrawiam
Chris
  
 
Jezeli twoj ojciec ma znizki, to zrob tak, ze zarejetsruj auto na siebie i na niego. bojetne kto bedzie pierwszy w dowodzie. i ubezpiecz w Samopomocy. Oni licza stawke w/g NAJLEPSZEj opcji wiec jezeli ty masz zwyzki za wiek i staż, a twoj tata znizki za bezszkodowosc itd, to beda sie liczyc TYLKO jego ZNIŻKI, a tobe beda leciec juz znizki za "posiadanie"
  
 
Jeżeli w Twój samochód wjechał kierowca ubezpieczony w Warcie - masz podwójnego pecha. Warta jest bowiem jedynym towarzystwem, które będzie próbowało zmusić cię do naprawienia samochodu nie firmowymi częściami. I to z tytułu OC!

Czekają cię zatem nie tylko nerwy związane z czekaniem na naprawę, ale także kłótnie z likwidatorem szkody. Przedstawiciel Waty będzie ci wmawiał, że do twojego samochodu można zamontować części zamienne nie firmowane przez producenta Twojego auta. Stosuje też dodatkowy i naciągany argument "odliczenia amortyzacji zniszczonych części". Jeżeli zatem zniszczono ci 5-letni akumulator, towarzystwo weźmie cenę z katalogu i pomniejszy ją o 50 lub 60%. I tyle wypłaci. Zabawne? Nie dla każdego.
Problem ten dotyczy osób, które chcą otrzymać wypłatę w gotówce.

W niewiele lepszej sytuacji są kierowcy, którzy chcą rozliczyć się z towarzystwem bezgotówkowo. Czasem dostaniesz propozycję naprawy częściami generycznymi. Są to części produkowane przez te same firmy, które dostarczają je koncernom samochodowym. Nie mają jednak brandu tego koncernu lecz markę własną. Problem (!) w tym, że są one tańsze. Gdy spróbujesz sprzedać samochód, kupiec na pewno to zauważy i zażąda obniżenia ceny.

Co zatem robić, jeśli musisz awanturować się z Wartą?
1. Nie podpisuj zgody na wypłatę odszkodowania w ustalonej przez to towarzystwo wysokości, jeżeli zawiera ona zapis o rezygnacji z dalszych roszczeń.
2. Natychmiast odwołaj się.
3. Po otrzymaniu odpowiedzi odmownej (standardowy sposób postępowania) złóż skargę do Rzecznika Ubezpieczonych i wystąp do sądu.
4. W pozwie powołaj się na obowiązek przywrócenia wartości pojazdu sprzed wypadku, ponieważ nie możesz być stratny dlatego, że ktoś rozbił Ci samochód. Drugi argument: likwidacja szkody winna być taka, jak w przypadku innych towarzystw ubezpieczeniowych. Po trzecie: w każdej instrukcji obsługi znajduje się zalecenie producenta do stosowania wyłącznie oryginalnych części samochodów, nie "generyków". Dołącz kserokopię tej strony. Po czwarte: jeżeli naprawiłeś samochód dopłacając z własnej kieszeni, dołącz fakturę oraz potwierdzenie wypłaty bezspornej części odszkodowania. Ostatni argument wynika z praw rynkowych: postaraj się przekonać sąd, że ewentualny nabywca twojego samochodu zażąda obniżenia ceny poniżej stawki rynkowej dlatego, że znajdują się w nim nie firmowe części.

Nie zapomnij wyliczyć swoich strat moralnych, utrudnienia w działalności zawodowej, kosztów dodatkowych (np. taksówek) oraz wynagrodzenia do adwokata (im wyższe tym lepsze). Jedyną drogą do wybicia towarzystwom ubezpieczeniowym z głowy takich pomysłów jest zmuszenie jej do wpłaty wielokrotnie większej sumy od tej, którą próbowała na Twojej krzywdzie zaoszczędzić.

Równie niekorzystne zasady wprowadziła Warta dla swoich klientów wykupujących polisę AutoCasco. W tym przypadku oferuje duże zniżki (nawet 40-50%) za wykupienie polisy z opcją naprawy "generykami". Ale to już ich problem: skoro sami zgadzają się na takie naprawy, niech przejmują się tym sami. Kierowca, w którego samochodzie zaparkował klient Warty, nie jest winien i nie może być poszkodowany.

Jest też inny skuteczny sposób: "argumenty nieintelektualne" wobec sprawcy. Ale wtedy sam popadniesz w konflikt z prawem...

Problem na razie jest wyjątkowy, ale wkrótce z podobnego pomysłu skorzystają inne zakłady. Już teraz podobne zasady wprowadziło - na razie tylko w polisach AutoCasco - towarzystwo Cigna STU. Podobne plany ma również PZU SA.
  
 
Dzieki Julo....juz o tym slyszalem ale musze poszukac jeszcze jakie stawki maja poszczegolne towarzystwa...myslalem o Warcie ale po rozpisce Jerrego mam watpliwosci...
pozdro
  
 
Sam tak ubezpieczalem auto. moje pierwsze, weteran, miesiac po odebraniu prawka. inne po prostu sie nie olacaja, koniec Chyba ze olewasz swoje znizki, to wtedy rejestruj na ojca i tyle, ale pozniej bedziesz chcial przerejestrowac na siebie no i jestes w lesie bo masz jakies 125-150% stawki podstawowej
  
 
Jerry Matiz był naprawiany w firmowym serwisie FSO na oryginalnych częściach Daewoo/FSO i nie było problemów z AutoCasco dziwne to wszystko
  
 
Cytat:
2005-12-15 22:42:31, chris1500 pisze:
Panowie jaka byscie poleci li ubezpieczalnie z wlasngeo doswiadczenie a nie znajomego...narazie mam w PZU na tate i on ma 70% a i tak stawka to 420rocznie...mam kuzyna ktory robi w unqua wiec moze jakies dobre warunki da ale wole uslyszec wasze opinie....


Ale co chcesz zrobić:
- przerejestrować na siebie?
- znaleźć tańszą ofertę?

w 3mieście najtańszą ofertę na fiata ma Generali i Uniqa, obydwie pomimo zwyżki 10% za auto powyżej 15 lat stawki mają zbliżone do takich jak PZU z weteranem, z tymże piszę tu o przypadku gdy się ma max własnych zniżek

  
 
Chce dobrac tanszego ubezpieczyciela i przy tym wejsc w wspolwlascicielstwo...
teraz pytanie...gdy bede zmienial i zajda zmiany w wlasnosci pojazdu czy aby nie bede musial zmieniac tablic? bo to sie laczy z wymiana dowodu...a chce pozostac przy starych blachach do poki mozna...wiecie jak to wyglada? jak narazie nie ma daty koniecznej zmiany blach na biale??