witam
mam Pony gaźnik na gazie

i nie mam tej rury wcale , czy to latem czy zimą.I nie mam zamiaru jej montować, bo odpala mi ładnie na gazie nawet w zimie (tylko że po takim odpalaniu na mrozie parownik szybko do remontu idzie

, z nagrzewaniem silnika też nie mam problemów , więc po co zmieniac coś co działa?Jeżeli u Ciebie dobrze jest z tą rurką , to nic nie zmieniaj!Powietrze ma wielki wplyw na jazdę na gazie, wiec myslę ,że po wyjęciu tej rurki pewnie byś musiał udać się do "gazownika" na ponowne ustawienie.A ta druga rura powinna być oczywiscie wygięta do tyłu aby powietrze nie gasiło Ci silnika (jeżeli masz źle ustawioną tą rurę to przy jeździe szybkiej,zwłaszcza jak wrzucisz na luz- samochód Ci zgaśnie)Pozdrawiam