Prezentacja najnowszego Subaru Impreza STi

odbyła się dzisiaj o 18stej u dilera Subaru w Krakowie, był Leszek Kuzaj, poopowiadal co nieco o minionym sezonie, generalnie bardzo spoko spotkanko. A nowa fura prezentuje sie o tak:









jak dla mnie zdecydowanie najladniejsze STi jakie do tej pory Subaru wypuscilo.

Przod seatem zalatuje ;-p Ale w sumie fajnie... chyba sobie kupie

live zdecydowanie ladniej sie prezentuje budzi respekt

Orzesztyqrwajegomać, ale kaszana . Mi to wygląda jak połączenie Seata z BMW 5 E-60:




A mnie i tak najbardziej podobała się ta wersja:

Kolejne już coraz mniej, chociaż można się było przyzwyczaić ale ta ostatnia, pokazywana tutaj, powoduje u mnie lekki niesmak delikatnie mówiąc .

mi się w miare podoba a co do miśków to zdecydowanie evo6 no chyba że jeszcze mega kozackie było evo3 tzw enka od steca co jak nią mariusz jechał szła lepiej jak 95% ówczesnych agrup poruszających sie po oesach ale to właśnie była tzw stecowa enka hehehe

to fakt ze wyszedl niezly kundel... pomijam ze ten przod wyglada jak kundel dełu z kiją ale qrwa moglby chociaz pasowac do reszty auta... bleeee

Nie no, patrze jeszcze raz już mniej trzeźwym okiem i nadal czuje się obrzygany ich interpretacją stylingu .

Mi sie tam podoba w WRC pewnie jeszcze nadmuchaja blotniki i bedzie jeszcze lepsza.

Jeszcze nie widziałem auta, które w wersji mocno rajdowej wygladałoby źle. "Pakiet WRC" to by chyba nawet takim wynalazkom jak Xsara Picasso czy nowa Micra pomógł . Chociaż przy dłuższym przyglądaniu się to auto może wydawać sie nieco śmieszne :


Więcej >> TUTAJ << i >> TUTAJ <<.


Co do STi to fajnie wyglada z góry:




BTW - co myślicie o tym:



I już Subaru zyskuje troche punktów za wygląd .

[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2005-11-27 03:45:28 ]

brzydal
bardziej podoba mi sie Impreza dwie generacje starsza, chociaż obecny Lancer (nie ten najnowszy) nie jest taki brzydki.
Jednak gdyby stac mnie bylo na kupno i utrzymanie takiej Imprezy, to pewnie bym kupil Lancie Delte HF Integrale, albo jakies auto z lat 70-tych czy 80-tych.