Jaki długi jest żywot chłodnicy klimatyzacji?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Stwierdziłem nieszczelność w układzie klimatyzacji co prawdopodobnie poskutkuje wymianą chłodnicy.
Przeczytałem wiele wątków i wynika z nich, że raczej nie należy kupować chłodnicy firmy Nissen,
że oryginalna jest dużo lepsza.

Dlatego mam pytanie do Kolegów.

Jak długo przeciętnie wytrzymują nowe oryginalne chłodnice do klimy klimy - lub też nie oryginalne?
Czy mogę się spodziewać, że np. 5 lat?
Jakie macie doświadczenia w tym względzie?
Czy są jakieś metody przedłużenia żywotności?
  
 
Nie ma na to reguły. Jedno jest pewne - kiedyś padnie na bank.
Np w rocznych Chryslerach Voyagerach skraplacze padają
W DU standardem jest okres 5-7 lat ( chyba jak w większości aut ).
Możesz pomóc skraplaczowi opłukując ją z soli ( oczywiście nie na mrozie )...
No i podstawa - włączać klimę przynajmniej raz w tygodniu na 10-20 minut
  
 
Dzięki
5 lat mnie zadowala w kontekście zakupu oryginalnej chłodnicy.
Uruchamiałem swoją klimę systematycznie i dość często lecz z reguły na krótszy czas (max 5min.),
ponieważ doskonale przydaje się zimą do osuszania zaparowanych szyb.

Dalsze pytanie, czy włączając klimę i ustawiając pokrętło temperatury na max. faktycznie
wykorzystujemy klimę czy nie?
Przecież ma ona chłodzić? I czy to jej nie szkodzi?
  
 
Cytat:
2006-01-29 19:49:54, kc pisze:
czy włączając klimę i ustawiając pokrętło temperatury na max. faktycznie wykorzystujemy klimę czy nie? Przecież ma ona chłodzić? I czy to jej nie szkodzi?



Nie szkodzi jej - wręcz przeciwnie. Jak ją włączasz to olej wraz z czynnikiem chłodniczym tworzą emulsję konserwującą cały układ.
Jak najbardziej można włączyć klimę i ogrzewanie - wtedy jej rola ogranicza się do osuszania powietrza - to też jej nie szkodzi, bo niby czemu
Klima nie tylko jest od chłodzenia - także od osuszania i oczyszczania powietrza.
  
 
Cytat:
2006-01-29 19:59:04, DeeJay pisze:
Nie szkodzi jej - wręcz przeciwnie. Jak ją włączasz to olej wraz z czynnikiem chłodniczym tworzą emulsję konserwującą cały układ. Jak najbardziej można włączyć klimę i ogrzewanie - wtedy jej rola ogranicza się do osuszania powietrza - to też jej nie szkodzi, bo niby czemu Klima nie tylko jest od chłodzenia - także od osuszania i oczyszczania powietrza.



SUPER, dzięki

Jak wymieniałem czynnik chłodzący w zeszłym roku facet w serwisie (serwis DU - co prawda po godzinach ) powiedział, że oleju się nie wymienia.
Czy tak jest faktycznie?
Pamiętam, że kiedyś oglądałem w TVN Turbo program na temat
konserwacji klimy i wynikało z niego, że olej JEST wymieniany.
Może nie w każdym rodzaju klimy? Jak to jest?
  
 
Zdania są podzielone Faktycznie niektórzy twierdzą, że olej powinno się wymieniać tylko przy remoncie sprężarki, ale.... lepiej nalać go razem z czynnikiem - wchodzi go raptem z 50 gram a czynnika 700 gram.
Jak robią próżnię przed nabiciem, a klima wcześniej chodziła to i tak większość oleju wyssie
  
 
Klima przestała działać jakieś dwa miesiące temu.
Czy lepiej jest naprawić ją jak najszybciej, czy można poczekać
np. do maja - oszczędziłoby się nowej chłodnicy kąpieli solnych?
  
 
Cytat:
2006-01-30 20:41:51, kc pisze:
Klima przestała działać jakieś dwa miesiące temu. Czy lepiej jest naprawić ją jak najszybciej, czy można poczekać np. do maja - oszczędziłoby się nowej chłodnicy kąpieli solnych?



Napraw ją jak najszybciej Na 99 % masz właśnie do wymiany skraplacz Wyjdzie taniej, niż później wymiana skraplacza i zatartej sprężarki jak ruszy po długim okresie nieczynności Poza tym tak jak napisałem - chodząca klima "sama" się smaruje, uszczelnia i konserwuje ( wszystkie przewody itd )
A jak chcesz dbać o skraplacz to po prostu płucz go wodą ( tylko nie podczas mrozów ) wodą
Ale napraw ją jak najszybciej, bo może być za późno
  
 
Dzięki DeeJay
Jak naprawię klimę dam znać co i jak.
Póki co jestem mile zaskoczony obniżką cen na oryginalne części.
Oryginalną chłodnicę można kupić za 420PLN
Serwis DU pracuje na starych danych i podaje cenę 700PLN
Na allegro za 380 + 14 koszt wysyłki.