FIAT 126p CABRIO :]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Chciałbym zaprezentować wam kolejne auto, które zostało zmodyfikowane gruntownie przez mojego brata
Tym razem ponownie na warsztat trafił poczciwy maluch Poprzednio była to polepszona seria z silnikiem 903ccm. Teraz za baze posłużył zdrowy samochodzik po lekkiej kolizji z 91 roku, nabyty od pana Feliksa

Jak widzicie po zakupie przygotowany został do naprawy i przeróbki nadwozia. Wymienił poszycie błotnika, obciął dach, wzmocnił progi i zrobił pałąk łączący błotniki z nadszybiem.



Z nudów postanowiliśmy go "wydachować"

Polakierowany, poskładany prezentuje się następująco




Niedługo zostanie zmienione wnętrze, a na wiosne/lato może jakieś ładne kółeczka do niego powendrują
  
 
Jakos kolorek mi niepasi...Jakosc wykonania jest OK,niebudzi zastrzezen...Nieprzepadam za tego typu wynalazkami ale kazdy woli cos innego wiec niebede tu nic komentowac.Jesli przyjda do niego jakies fele z oponkami ladnymi,troche sie go zglebi,podrasuje silnik to bedzie mile autko mysle.
  
 
fajny wynalazek, lakier ladny, jakies lande szerokie felusie i gleba i bedzie w pipke.
  
 
podoba mi się, porzadnie wykonany a planujecie jakas plandeke na to czy tylko do jazdy w pogodne dni ? a może by przeszklić dziury nad kierowca i pasarzerem i bylby 126p targa
  
 
jakoś mi coś w nim brakuje, porpsotu zwykły kabrio i tyle...a co do tego by był niezwykły to alu, gleba i coś z tym okropnym wnętrzem...ale ogólnie może coś fajnego z tego powstać
  
 
Jest spox.... Tylko nie widze żebyście wzmacniali podłogę??!! Nie boicie sie że może sie coś spartaczyć??
  
 
Fajne autko, jedyne co mi nie pasi to niebieskie klosze, pomalowane wloty i boczne migacze.
  
 
Widze komentarze nawet pozytywne

Samochodzik był robiony dla wujasa na wypady w ciepłe dni nad jeziorko itd. Sam ma jeszcze dwa samochody, więc maluch jest taką zabaweczką Więc z tym dachem to nie wiem sam jeszcze czy będzie on czy nie.

Na dniach fotele pójdą do tapicera na obszycie Więc wnętrze będzie troszke odświeżone. Jak wspomniałem z czasem pewnie jakieś ładne aluski do niego przyjdą ale to pewnie na wiosne/lato.

Co do podłogi to były naspawane nowe progi. Ogólnie malucha tak zdrowego to nie widziałem nigdy No oprócz malucha korozji po remoncie Auto nie będzie katowane po dziurach, więc mam nadzieje, że sie nie rozlezie.

Reszta to myśle kwestia gustu Jedni lubią klasyki inni rajdówki Każdemu sie nie dogodzi
  
 
Najważniejsze że jest MICKEY MOUSE...

ps. Gratki za rzeźbe fajny kolorek i wykończenie blacharki, ogoolnie zajefajne kabrio :]
  
 
a jak z rejestracją takiego cabrio ?
  
 
Myszka miki była cały czas przy produkcji maluszka

Co do rejestracji to na dniach będzie załatwiana u rzeczoznawcy Nie wiem czy będzie on wogóle oglądał ten samochód czy tylko fotki obejrzy i zrobi co trzeba. Wcześniej ten sam facet zalegalizował swapa mojego braciaka bez większego problemu Ale jeżeli będą jakieś problemy to pewnie "co łaska" będzie większa i przejść będzie musiało
  
 
Cytat:
2005-12-04 18:35:48, dt01 pisze:
Najważniejsze że jest MICKEY MOUSE... (...)


Dobra myszka mickey, nie jest zła
  
 
Mnie sie nawet podoba, tylko gleba powinna być lekka, bo ten pozytyw w każdym maluchu razi w oczy, "blue style" nie jest zły, każdy lubi co innego, soft-daszek to dobra sprawa, pamietajmy, pogoda zmienną jest.