Wymiana czujnika położenia wałków...

spokojnie mozesz to sam wymienic, nie ma najmniejszego problemu, czas wymiany przy spokojnej robocie to ok 1,5h

No to jeszcze jedno pytanko....

Czy dobrze myślę, że czujnik znajduje się gdzieś pomiędzy kołami pasowymi od paska rozrządu, czyli patrząc na silnik X20XEV, od przodu pod obudową tegoż paska, czyli za paskiem klinowym?? Nie wiem czy dobrze opisałem....

A jeśli, nie tutaj, bo może źle myślę, to gdzie??

Pzdr...

dokladnie tak jak piszesz, musisz zdjac oslone rozrzadu aby sie do niego dostac

Cytat:

zanim go wymienisz - sprawdz. opornosc miedzy pinem 1 i 2: 10,7-14,7 ohm opornosc miedzy pinem 2 i 3: 0,4-0,6 ohm

Zmierzyłem i wyszło mi, że pomiędzy 1 i 2 = 11,3 ohm
2 i 3 = 0,4 ohm
, więc mieszczę się w granicach normy!!

Ale co za tym idzie, to nie wiem... O czym świadczy, że oporność się zgadza, czy świadczy to o tym, że czujnik jest OK, czy też, że kable, które idą do niego nie są poprzecierane (mierzyłem z podłączoną wtyczką w czujniku)??

Doczytałem się też w którymś z postów, że w tych silnikach jest czujnik wału korbowodowego i dodatkowo czujnik wałków rozrządu!! I jeśli padnie ten pierwszy, to jego funkcje przejmuje ten drugi!! Może w moim przypadku padł ten pierwszy, a błędy komp widzi jako z drugiego??

Dostaję już kociokwiku i nie wiem co począć!!

Pozdrawiam...