Pasek rozrządu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie!
Mam escorta z 94 roku, 1,6, 16V, benzyna. Potrzebuję wymienić pasek rozrządu. Poradźcie mi proszę czy mam wymieniać komplet (czyli z tymi całymi rolkami, kołkami i Bóg wie co tam) czy wystarczy rolkę napinającą?
Pozdrawiam
Aga
  
 
Generalnie powinno się wymienić wszystko za jednym zamachem,żeby niespodzianki(przykrej)nie było.
  
 
Najlepiej wymienic caly komplet ,wtedy masz pewnosc ze pochodxzi ze 35 tys przy tanszym komplecie.
  
 
dzięki za radę co warsztat to inne opinie i już sama nie wiem, ponadto - odradzają mi "tańsze komplety" - mało tego - nikt mi tu nie podejmie sie takiego założyć;P
szukam więc napinaczy wszelkich i kołków.
pozdrawiam
  
 
ja ostatnio wymieniałem komplet i mam spokuj na 60 tyś. no a wyniosło mnie to 550 z robocizną
  
 
ja ostatnio wymieniałem komplet i mam spokuj na 60 tyś. no a wyniosło mnie to 550 z robocizną
  
 
Cytat:
2006-09-06 23:28:58, kagusek pisze:
dzięki za radę co warsztat to inne opinie i już sama nie wiem, ponadto - odradzają mi "tańsze komplety" - mało tego - nikt mi tu nie podejmie sie takiego założyć;P szukam więc napinaczy wszelkich i kołków. pozdrawiam



jeśli Cię interesuje to mam zestaw oryginalny motorcrafta /pasek, wszelkie rolki i elementy motażowe/ w cenie 315zł
  
 
Mi strzelil.
Wymiana paska, napinaczy grzybki etc...
1100zl

Boli oj bardzo boli.
Wiec wymiana systematyczna to zlo konieczne. Szczegolnie jak ktos lubi depnac.
pozdrawiam
  
 
Ostatnio wymieniałem pasek rolki 260pln i doszło jeszcze:
2 zimeringi, drugi pasek (ten na wspomaganie i alternator) i uszczelka pod pokrywe zaworów 60pln ,a wszystko razem robi okrągłom sumkę. Zabierz większy zapas $$$
  
 
Tylko i wyłącznie kpl.na tym akurat nie ma co oszczędzać i polecam zestaw jakiejś renomowanej firmy lub oryginał,nie łaszczyć się na tanioche