Jakie kable do LPG??

Witam jestem na kupnie kabli wysokiego napięcia do Opla Omegi B 2.0 16V, instalacja gazowa sekwencyjna BRC Sequent24.
Prosze o porade na jakich kablach jeździcie i które się najlepiej sprawują.
p. s. Myśle o zakupie kabli firmy SENTECH model 8164. Jezeli ktos używa kabli tego producenta prosze o napisanie jak się sprawują. Kable te sa niedrogie ale nie wiem czy warto je kupowac czy kupic drozsze, chociaz nie zawsze drozsze znaczy lepsze.

Prosze tez pisac ktorych kabli lepiej nie kupowac!!

Ja też w mojej Omedze mam przewody firmy Janmor, wymieniłem je zaraz po założeniu instalacji gazowej. Są to dobre przewody w osłonie silikonowej.

Ja też kupiłem Janmory, ale szybciutko je wymieniłem na Motorcraft ( do Rorda ). Auto mi przejechało na Janmorach ok 4000 km iu były do wyrzucenia. Jak ktoś zaznaczył na kablach przy instalacji gazowej nie należy oszczedzać ( ale bez przesady)

Może macie Panowie problem z cewkami, albo gniazdami świeczek nie rozumiem co znaczy po 4 tys. przewody do wyrzucenia - przy gazie to po 20-25 tys. bez znaczenia jakie (no prawie ).
Bez gazu przewody wytrzymują 50.000 km jeżeli pozostałe elementy elektryczne silnika są ok.
Sam mam Janmory i spoko.

Nawet bardzo mało... miałem oryginały i przejechane ok130kkm z czego 60kkm na gazie i dopiero zaczeły sie małe problemy z porannym rozruchem (trochę dłużej trzeba było kręcić rozrusznikiem).

Witam

A co powiecie o kablach firmy SENTECH. Czy są dobre i nie padną po 10000 km. Warto je kupić? Czy sobie odpuścić i kupić jakieś zamienniki japońskie. Poradźcie.

Pozdro

Witam

A co możesz powiedzieć o przewodach POWERTEC? Udało mi się takie znależć za 120 zł (to chyba dobra cena?) ale muszą je sprowadzić i będą za ok. 3 dni. Te są podobno angielskie (a tam klimat wilgotny ) więc może będą lepsze od polskich SENTECH-ów. Co o tym sądzisz?

Pozdro

Kitza jeżeli chodzi Ci o te kable POWER TEC to je kupiłem i są one o symbolu PT554 i zamawiałem w INTERCARS. Wykonanie ich jest w miarę (trzeba uważać na zarobienie kabli przy końcówkach do świec i sprawdzić czy są dobrze i mocno pozaginane, bo udało mi się wyrwać jeden podczas zdejmowania ze świecy - nie ciągnąłem za kabel a i tak się wyrwał), ale mogą się schować do tych co miałem oryginalnie.
Na oryginalnych gumowe kapturki na końcówkach były chyba na stałe mocowane z przewodem - takie sprawia wrażenie - a na tych power tekach jeżdżą po przewodzie i podczas zdejmowania ze świecy przewód zostaje a zsuwa się sam kapturek.
Ale za te pieniądze to i tak są dobrej jakości. Autko na nich dostało lepszego kopa na benie i gazie ale podejrzewam że na każdych było by lepiej bo stare były już zajechane. Nie słychać już cykania w głośnikach podczas słuchania radia, charakterystycznego dla pracyjących świec. Acha jeszcze jedno angole zrobiły te przewody o ok. 15cm za długie (wszystkie) i trzeba trochę pokombinować żeby nigdzie się nie poprzecierały.

Niestety problem z porannym rozruchem pozostał . Wczoraj kupiłem kable i założyłem, ale dzisiaj rano zapalił tylko na 3 gary (po minucie załapał 4) więc wymieniłem dla pewności świece na nówki NGK i jak nic się nie zmieni podczas jutrzejszego rannego odpalania to już nie wiem co jest grane .
Wygląd starych świec:
Na 1 i 2 garze spalanie jest wręcz idealne (ładne, czyste i lekko kremowe elektrody). Coś jak na tym obrazku.



Na 3 i 4 garze coś nie tak ze spalaniem, elektrody są wręcz białe, a korpus świecy jest zakopcony na gruby czarny mat z małymi białymi kropeczkami gdzie niegdzie.
Na obrazku wygląda to podobnie tylko nie ma nagaru na elektrodach i są bardzo białe.



Co to może być?

Pozdro