Podgrzewane dysze już były, a może podrzać....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
a może podgrzać płyn do spryskiwaczy ??
zapodać termostat: Klik
ten jest wprawdzie na 220v, ale myslę, że to nie problem albo go przerobić, albo kupić w sklepie elektronicznym gotowy zestaw do złożenia
podpiąć to pod jakąś grzałeczkę a jak nie to kilka oporników spiętych szeregowo i ładnie zaklejonych silikonem....

Myślicie, że to ma sens ? zdałoby egzamin ?
  
 
Tylko jest jeden problem jak masz zamarznięte dysze to nic nie da ciepły płyn w zbiorniczku bo nie ma go jak dostarczyc do dysz a w dyszach alkohol odparowuje do atmosfery i zostaje tylko woda i saiakieś składniki z płynu co za tym idzie zamarza i po frytkach


[ wiadomość edytowana przez: misiolino dnia 2006-01-02 12:04:16 ]
  
 
W Auto Świecie albo Motorze jakiś czas temu pokazywali patent z podgrzewaniem za pomocą płynu chłodniczego. Można podobno kupić nawet zestawy do wykonania tego, czyli kawałek rurki tyle że w spirale się zwija, opaski i tam jakieś pierdóły.
  
 
Cytat:
2006-01-02 12:19:25, Wojo pisze:
W Auto Świecie albo Motorze jakiś czas temu pokazywali patent z podgrzewaniem za pomocą płynu chłodniczego. Można podobno kupić nawet zestawy do wykonania tego, czyli kawałek rurki tyle że w spirale się zwija, opaski i tam jakieś pierdóły.




I grzanie zaczyna działać jak silnik się nagrzeje dobrze.
Badziewie.
  
 
Czyli u mnie po powiedzmy 3 km, 5 min. Termostat się otworzy może po 6km.

A jeszcze wracając to chodzi głównie o to że ciepły płyn dużo lepiej oczyszcza szybę, nawet latem by się to sprawdzało, bo zimą, to w sumie jak pomyśleć może być kicha. Przejedzie się trochę, płyn się dobrze zagrzeje, przednia szyba zimną, chluśniemy, a tu zonk - szyba pękła


[ wiadomość edytowana przez: Wojo dnia 2006-01-02 12:34:28 ]
  
 
Podsumowując patent z Motoru - to jest to dobry wynalazek na lato na trasę.
  
 
Cytat:
2006-01-02 12:31:46, Wojo pisze:
Przejedzie się trochę, płyn się dobrze zagrzeje, przednia szyba zimną, chluśniemy, a tu zonk - szyba pękła



Tu bym nie panikował, widziałem typów co leją wodę z czajnika na zamarznietą szybe i nic nie peka, a w takim "przepływowym podgrzewaczu" może uda sie podgrzać do 20 stopni.
  
 
Chłopaki ile gdzies kosztuja dusze grzane do mk7?? Musze sobie załozyć niemam problemów z zamarzaniem ale na zimne trzeba GRZAĆ
  
 
ja ostatnio widzialem w mesiu 124 300d cos takiego
przewod od ukladu chlodzenia wpuszczony jest do zbiorniczka spryskiwaczy a w srodku miedziana rurka ksztaltem przypomina sprezyne oczywiscie jest wejscie i wyjscie tego przewodu i dodam ze wyglada mi to na fabryczne
  
 
taki patent z przewodem od układu chłodzenia i rurką miedzianą to całkiem dobry pomysł może pójdę w tym kierunku ? napewno koszty mniejsze od elektryki
Jak myślicie, wpiąć się w chłodzenie tak jak chłopaki od gazu (np. za parownikiem) ??
  
 
Cytat:
2006-01-02 14:07:49, zeberko pisze:
... dodam ze wyglada mi to na fabryczne



Zgadza się jest to fabryczne rozwiązanie i z tego co wiem w M-B sprawuje się bardzo dobrze.
  
 
Podgrzewane dysze w ASO ok 70 zł od sztuki.
  
 
Ja mam maske z podgrzewanymi dyszami MKV. Sprzedam Ci dysze za tyle co nowe tylko maske dorzuce gratis
  
 
Cytat:
2006-01-02 23:29:57, Wojo pisze:
Ja mam maske z podgrzewanymi dyszami MKV. Sprzedam Ci dysze za tyle co nowe tylko maske dorzuce gratis



a ja mailem negocjowac wlasnie na boczku
  
 
To dawaj na boczek :d