Pytanie w sprawie fotorelacji z wymiany amorkow w mkVII

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
WITAM! mam takie pytanie w sprawie tej fotorelacji z dzialu PORADY czy mozna odrazu odkrecic ta srobe na dole amora ktora go trzyma i go wybic przyduszjac ku doly wahacz bez tego calego rozkrecania poszczegolnych czesci jak zaciski ham. i takie tam rozne ???czy nie???
  
 
A po co chcesz odkręcać zaciski?? Musisz tylko odkręcić od amortyzatora łapę przytrzymującą elastyczny wężyk (idący do zacisku hamulcowego) oraz drążek łącznika stabilizatora. Odkręcasz śrubę dolnego mocowania amorka w zwrotnicy, wyjmujesz ją (koniecznie musisz wyjąć), dociskasz zwrotnicę do dołu i wyjmujesz całego McPersona (oczywiście wcześniej muszisz odręcić trzy nakrętki mocujące amor do kielicha i nieco poluzować śrubę spinająca sprężyne - będzie później ją łątwiej odkręcić).
Spokojnie można McPersona wycisnąć do góry ze zwrotnicy bez demontowania niczego innego - przećiwczyłem.
  
 
kielek ja sobie wlasnie tez tak to tlumaczylem ze wystarczy tak zrobic!!! ale jak zobaczylem ta fotorelacje w dziale porady to sam zglupialem!!! tam jest pokazane ze nawet klocki ham. trzeba wyjac dzieki i pozdrawiam!!!
  
 
mozna tak jak piszesz ale tak za kazdym razem mialem klopoty z wyjeciem amora ze zwrotnicy -polecam jednak wyjac amortyzator ze zwrotnica a potem dopiero to rozkladac
  
 
można
najlepiej odkręcić swożeń wachacza od zwrotnicy (łatwe wyjęcie amorka)
  
 
Cytat:
2005-12-14 22:58:48, mss pisze:
można najlepiej odkręcić swożeń wachacza od zwrotnicy (łatwe wyjęcie amorka)


Tak robiłem na jednym, a potem za radą bodajże Noska zrezygnowałem z odkręcania swożnia.
Nie jest to bardzo łatwe, ale skomplikowane też nie jest - po prostu trzeba mocno docisnąć i wychodzi.
  
 
kielek ja skorzystam z twojej rady!!!!
  
 
Cytat:
2005-12-14 23:10:39, cabrio pisze:
kielek ja skorzystam z twojej rady!!!!


daj znać co i jak
  
 
oki w sobote bede atakowal!!! jak cos to dam znac!!!
  
 
chlopaki zna ktos jakis dobry sposob na wybicie tego amora ze zwrotnicy!!! bo jakos nie moglem dac mu rady
  
 
w mk6 trzeba uzyc przyzadu aby rozchylic zwrotnice i wtedy wybyjac amorek z niej.
  
 
a mlotek to ty posiadasz ??

wal w zwronice az spuchnie ;d
  
 
hmmm.... mazzi19 a mozesz mi zdradzic jaki to przyzad jest
  
 
mlotkiem walilem z calej epy i nic!!! chyba bedzie mi potrzebny ten przyzad o ktorym pisze mazzi19
  
 
no zarty sobie robicie... wez wiekszy mlotek, i mam nadzieje ze wykreciles srube w zwrotnicy ;>
  
 
wykrecilem bo nie mialem innego wyjscie bo podczas prac ta sruba mi sie ukrecila i musiala ulec wymianie!!!
  
 
to moze czesc zostala i siedzi w srodku i trzyma
  
 
taaaa....wal mlotem cale zawieszenie na pewno Ci podziekuje za takie uderzenia.
Ksiazke "sam naprawiam" ma?
  
 
mazzi ;> ty tak nie gadaj bo ja glupot nie pisze, robilem to juz kilka ladnych razy i nic sie nie stalo, zreszta co ma sie stac ?? kielich ma wpasc do srodka ??
  
 
nie mam a gdzie moge taka nabyc i ile kosztuje