MotoNews.pl
  

PAROWNIK NA ZIMĘ

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
WITAM

CZY "OWINIECIE" PAROWNIKA NA ZIMĘ W CELU OGRZANIA GO JEST DOBRYM POMYSŁEM? KTOS JUZ COS TAKIEGO WIDZIAL? ROBIL? ITD...???? CO MYSLICIE O TYM POMYSLE?
  
 
Siwy, po pierwsze nie krzycz - caps lock off.
Po drugie już taki temat na forum był wałkowany, poszukaj.
Pomysł, jak pomysł, przez noc i tak Ci się wychłodzi, szybciej to się raczej od tego nie zagrzeje - no może z pół minuty zyskasz. A poza tym to raczej musiałbyś zrobić jakąś formę uwzględniającą wszystkie te końcówki i węże, żeby dobrze/szczelnie go obłożyć. Owijanie szmatami czy czymś podobnym nie polecam. Względy bezpieczeństwa, nie mówiąc o estetyce.
  
 
Cytat:
nie mówiąc o estetyce.



I otworku kompensacji ciśnienia o którym trzeba pamiętać owijając go
  
 
Sorki za CAPSA ale mi sie zacioł już kupiłem nową klawe.
Szukałem ale nie znalazłem.
Dzięki za info...

Pozdrawiam
  
 
Było parę wątków, generalnie podgrzewanie elektryczne, albo świecami żarowymi, za pośrednictwem dodatkowego zbiornika płynu.