Spręzyny od vw t4 w omedze a kombi?

czy ktos to stosował ??
aby omega była bardziej ładowna

niewiem jak Ty ale ja uzywam jeszcze auta do pracy
i grzecznie sie zapytałem czy ktos stosował
a głupie komentarze mozesz zachowac dla siebie i wesołych swiat

Cytat:

2005-12-24 12:29:39, GrzesiekK pisze: Nie przejmuj się, na tym forum zawsze będą jakieś głupie komentarze

ale za to jakie życiowe
tu są sami tacy niedobrzy ludzie, macie racje

Sorki Kazioo,nie chcialem byc zlosliwy,wiec przepraszam.To byla taka mala dygresja. Ostatnio tez musialem pare razy dociazyc omege,jak zmienialem WV Transportera na nowszy,przez pare dni robila jako ciezarowka,ale bez odliczania vatu.hihi Poza sprezynami,wzmocnij podluznice.To bardzo wazne!!! Na Hutniczej w Gdyni sa goscie,ktorzy stosuja technike spawalnicza ,jak na okretach.Spawajac nie oslabiaja mikrokonstrukcji stali,jak w przypadku zwyklej metody,nie znam sie na tym.Ale kumpel Orzech sprzedal im swoja omege 3000 zlamana z tylu dosc powaznie,troche nia wozil czesci do aut.Oni ja elegancko wyprowadzili i smiga dalej. Co do sprezyn od T4,jak studiowalem w necie wiedze na ich temat,to sa rozne rodzaje sprezyn w zaleznosci od modelu T4,zwykly,przedluzony,od ladownosci,oraz przeznaczenia,caravella,multiwan,czy zwykly transporter,czy Doka. Mozna kupic gumowe nakladki na sprezyny,ktorymi sie je oplata,utwardzaja skutecznie.Widzialem u pewnego goscia w Lublinie,ktory przewozil suchy cement.Pozdrawiam i wesolych swiat. Inni tu sa od przypieprzania ,napewno nie ja