MotoNews.pl
  

MKV i wkaźnik paliwa....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
więc mam sobie ten cholerny wskaźnik który mi nie działa i tylko drażni....

Powiedzcie mi czy ktos już naprawiał go w MKV ?
Są jakies sposoby na "odwieszenie" ?
Próbowałem pompę wyjąć ale kurcze w podłodze mam za małą dziurę i nie da sie bez wyjmowania baku a raczej bym chciał tego uniknąć....
Moze być jakas inna przyczyna niż pęknięty pływak który stracił pływalność i da się to zrobić jakos prosto??
  
 
A może padł sam wskaźnik? Kwestia podłączenia innych zegarów i będziesz pewien czy jest ok.

Pozdrawiam
  
 
niebardzo bo kiedys na chwile mi wskaznik zaskoczył i przez pol godziny pokazywal dobrze
ale upewniesie
  
 
Jak chcesz to mam takowy w domu od starych zegarów w 100% sprawny. Mogę Ci podesłać i zamienisz na próbę. Jak coś się woiesz daj znać.

Pozdro
  
 
ciekawa propozycja gdyby nie to że narazie wyczerpałem limit czasu dla essa to chętnie skorzystam odezwe sie po nowym roku jka go nadal bedziesz mial
  
 
ja mam caly licznik sprawny wersja bez obrotka
  
 
no to jak sie sam odwiesil i przez pol godziny dobrze pokazywal to raczej nei chodzi o to ze plywak nabral paliwa i stracil plywalnosc..... bo to malo prawdopodobne zeby samo z niego sie to wypompowalo
  
 
Cytat:
2005-12-22 20:45:01, polityk pisze:
ciekawa propozycja gdyby nie to że narazie wyczerpałem limit czasu dla essa to chętnie skorzystam odezwe sie po nowym roku jka go nadal bedziesz mial



Spoko leżą całe zegary (bez orotka ) w piwnicy i kurzem obrastają. Jedną wskazówkę już upłynniem ale reszta jest ok. Jak coś to wal jak w dym

Pozdrawiam
  
 
ja pompe paliwa wyjalem gora, poprostu nozycami rozgiolem blache i zrobilem wiekszy otwor a po wymianie zagiolem ja sprowrotem
  
 
Ja miałem tak przy moim MKIV ale powodem były wytarte ścieżki na potencjometrze w baku. Wziąłem wygialem ta blaszke co sie przesówa po tym potencjometrze inaczej tak zeby chodziła po dobrych ścieżkach i wszystko działa. Ogólnie to jest właśnie najczestsza przyczyna niedzialania wskaznika. Zależy jak sie ustawi ta blaszka czasami najedzie na jeszcze dobry styk i wtedy wskaźnik działa. Niestety ja bak wyciagałem przy okazji robienia blacharki wiec sie pobawiłem z tym troche
  
 
Cytat:
2005-12-23 10:46:20, Pawlik pisze:
ja pompe paliwa wyjalem gora, poprostu nozycami rozgiolem blache i zrobilem wiekszy otwor a po wymianie zagiolem ja sprowrotem


powiedz mi dużo z tym roboty miales ? nie chce mi sie baku zdejmować a z drugiej strony rozwalać podłogę to też nie fajnie....
napisz coś więcej
  
 
A wskaznik temperatury Ci działa? Podłącz go na chwile kabelkami w miejsce wskaznika paliwa - jak drgnie, to znaczy ze wskaznik jest uszkodzony. Mozesz rowniez wskaznik paliwa podpiac pod styki tego od temperatury.

Jak dysponujesz multimetrem, to mozesz sprawdzic, czy styki idace do czujnika wykazują jakąś jego rezystancje (miedzy 1 a 100kOm)

Kolejny sposob, to podpiac bateryjke 9V przez rezystor 1k beposrednio do wskaźnika.
Sposobów mnóstwo
Ja zaraz ide sprawdzac do swojego, bo od kupna nie dziala mi paliwo i temperatura, a czasu wczesniej nie mialem zeby zagladnac.
Podejrzewam stabilizator napiecia, bo on te dwa wskazniki zasila.
  
 
temp. mi działa
dobry pomysł z bateryjką i pomierzeniem oporności
sprawdze wszystko