MotoNews.pl
  

Złącze przy lewej nodze kierowcy - co to?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Woda na młyn moich ulubieńców
Przy lewej nodze kierowcy (po stronie pasażera wpinaliśmy tam słynny dopalacz oktanowy) znajduje się plastik z "otwieranymi drzwiczkami" - dla niekumających - obok znajduje się wajcha do otwierania maski. Więc pod tym plastikiem jest dużo miejsca (na podłączenie dodatkowych bajerów (c.z. na pilota, ściemniacz itp.). W tymże miejscu wpinałem zdalne sterowanie do c.z. (pudełko zamstera z masą kabli), gdyż znajdują się tam wszystkie niezbędne kable do sterowania drzwiamy i klapą bagażnika. No i wszystko przez 1,5 roku było ok, aż nagle pilot przestał otwierać złomiaka... ale do sedna
Pod w/w plastikiem znalazłem małą, białą 8 pinową złączkę (w jednym rzędzie ma chyba 5 pinów, a w drugim 3) do niczego nie podpiętą... tak sobie dyndała (oprócz tego jest jeszcze jakaś długa prostokątna i duża kwadratowa). Wyciągnąłem z niej + do zdalnego sterowania no i dzisiaj jak przystąpiłem do szukania usterki okazało się, że + na niej dostępny do tej pory nagle zniknął. Bezpieczniki sprawdzone. Wiecie może, gdzie ta złączka ma swój drugi koniec/początek?
  
 
oj piotrek..bys se w serisowce schemat znalazl
  
 
Cytat:
2006-02-01 15:10:14, qbaj pisze:
oj piotrek..bys se w serisowce schemat znalazl



Się naszukałem... wychodzi mi - wiązka ABS!!!!

[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2006-02-01 15:11:26 ]
  
 
Uszczególniam. Wygląda mi to na "łącznik ABS (odnoga obwodu IP)" złącze X7 przedniej części nadwozia pokazany na 562 str. instrukcji serwisowej... ale czy to to? Póki co szukam przyczyny nagłego braku + na dochodzącym do w/w złącza czerwonym kablu. W ostateczności poszukam innego kabla z +... ale jak się ociepli.
  
 
Cytat:
2006-02-01 15:29:27, piotr_ek pisze:
Uszczególniam. Wygląda mi to na "łącznik ABS (odnoga obwodu IP)" złącze X7 przedniej części nadwozia pokazany na 562 str. instrukcji serwisowej... ale czy to to? Póki co szukam przyczyny nagłego braku + na dochodzącym do w/w złącza czerwonym kablu. W ostateczności poszukam innego kabla z +... ale jak się ociepli.

cholera wlasnie chcialem otworzyc ksiazke a tu mi sie acrobat nie otwiera..ki diabel..? moze to tez przez ten twoj brak plusa
  
 
Cytat:
2006-02-01 15:48:32, qbaj pisze:
acrobat nie otwiera..ki diabel..?



Reinstalka pomaga... oczywiście nie złomiaka.
  
 
Powiem tylko tyle, że ja również skorzystałem z owej kostki do podłączenia sterowania c.z. i ściemniacza. Jednak u mnie nei ma problemu.
Nie wiem która to kostka na schemacie - może X7?
Zasilanie absu idzie przez kilka bezpieczników: F6, F14, F17 i F25, - być może któryś z nich się spalił lub nie styka? F25 jest zdaje się w skrzynce przekaźników w komorze silnika.
  
 
Cytat:
2006-02-01 23:13:52, Robert_S pisze:
Nie wiem która to kostka na schemacie - może X7?



Analiza organoleptyczna wskazuje, że jest to X7... no nic. Jutro analizuję szczegółowo wszystkie bezpieczniki (chociaż miernik "piszczał" na każdym z bezpieczników tak wewnątrzy auta jak i pod maską. W ostateczności podepnę się gdzieś indziej.
  
 
Cytat:
2006-02-01 23:17:46, piotr_ek pisze:
Analiza organoleptyczna wskazuje, że jest to X7... no nic. Jutro analizuję szczegółowo wszystkie bezpieczniki (chociaż miernik "piszczał" na każdym z bezpieczników tak wewnątrzy auta jak i pod maską. W ostateczności podepnę się gdzieś indziej.



sprawdź F25 w komorze silnika. Nic innego mi nie przychodzi do głowy.
  
 
hmmm w skrzynce przekaźników nie ma bezpiecznika f25...
A w schemacie abs-u takowy istnieje - 'main fuse' i do tego spore obciążenie - 40A. Może jest on zintegrowany z modułem abs?

  
 
Cytat:
2006-02-01 23:42:15, Robert_S pisze:
hmmm w skrzynce przekaźników nie ma bezpiecznika f25...



No też zauważyłem, że rozpiska kończy się na 24... a abeesu ja nie mam.
  
 
Bezpiecznik 17 był prawie padnięty - raz łączył, a raz nie (stąd wczoraj łączył i go bliżej nie oglądałem). Teraz napięcie dochodzi... a zamster nie działa (nawet nie pozwala się zaprogramować). CDN jutro.
  
 
o właśnie będąc w dziwnych tematach, ja siem na tym nie bardzo znam wychodząc z ałożenie , ża prąd jest be ( bo go nie widać, a krzywde może zrobić), zle do rzeczy:
1. Kiedyś przez jakiś czas słyszałem brzęczenie gdzieś w okolicach kierownicy, po lewej stronie
2. Jakiś czas później zostawiłem samochód na światłach na cały dzień bo mi się brzdęk, brzdęk brzdęk nie włączyło
3. A już całkiem nie dawno odkryłem , że klakson nie działa, jego bezbiecznik wygląda ok ( zrąsztąna nim jest też central- a on działa)
co to może być?? miał ktoś tak??
  
 
Na początke odpowiedź dla sweeper-a. Jak trąbik nie działa, to albo kable, albo przekaźnik (pod maską), albo trąbik.

Swój problem rozwiązałem. Okazało się, że padnięty był bezpiecznik. Po jego wymianie dalej nie działał sterownik. Zabrałem dziada do domu podłączyłem do zasilacza 12V. Cham działa. W aucie - nie działa. Okazało się, że badając prąd miernikiem przygiąłem za mocno styki w złączu (chyba z 12 styków) do sterownika. Teraz jest OK!