Silne dragania

Witam!!
Wczoraj wyskoczyłem na trase a że bylo nawet czarno powli wciskalerm gaz i po przekroczeniu 85 km/h ku mojemu zdziwieniu auto wpadlo w takie drgania jak nigdy. Jeszcze przed opadami sniegu nic sie nie działo. W nic nie uderzyłem. Czy spotkał się ktoś z takim problemem?? Co to może być?? Czy jest możliwe ze ten śnieg mógł uszkodzić jakiś element zawieszenia ??
Pozdrawiam Sebastian
BMW 520i 24V E34 M50 91'

moze klocki sie poluzowly i sie tluka przy wiekszych predkosciach?

drgania sa na kierownicy?

pozdrawiam

...albo sprawdź czy nie masz żadnego bąbla na oponce.

No snieg no problem

Ważne może się też okazać ciśnienie w oponach. Ja miałem to w połączeniu ze śniegiem: nie dosyć że trzepało kierownicą to jeszcze ściągało. Podejrzewałem końcówkę drążka kierowniczego (i tak ją wymienię), ale udało mi się opanować tą tragiczną awarię

Za przeproszeniem napiszę coś jak zwykle nie na temat, chociaż to też o zimie. To właściwie do głównie do posiadaczy E30: jak wam się jeździ zimą tym autkiem? Chodzi mi jedynie o trakcję, bo zaobserwowałem że większe bmw (np.e39) radzą sobie lepiej w kopnym śniegu (podejrzewam, nie wiem czy słusznie, że z powodu lepiej dociążonej tylnej osi). Nie piszcie tylko że to przez moją technikę jazdy i brak zimówek, bo zimówki mam, a umiejętności cały czas doskonale, a zakręty to przejeżdżam jak Polody . Wiem że jest tu sporo posiadaczy E30 - Mibhell, Jeztom (mam nadzeję że nic nie pomyliłem)
pozdrawiam