Sprzęgło - dziwne odgłosy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
sprawa wygląda tak:
niezależnie od temperatury silnika gdy wdepnę sprzęgło wyraźnie słychać że ustępuje taki śmieszny cichy dźwięk jakby gwizdania z okolic skrzyni i silnik jakby ciut "lżej" pracuje...
Sprzegło powinno być wymienione na sachs'a niecałe 10tys km temu...
Mówię powinno bo miał to zrobić gość który już więcej nie tknie tego auta z racji partactwa i opowiadania bajek...
Po jego "wymianie" czuć różnicę, ale kij wie czy całość wymieniał, czy tylko tarcze itd...
Jakieś pomysły ?
  
 
Albo ze względu na niską temp na dworze gęstnieje olej w skrzyni i powoduje powstawanie takiego dźwięku, albo kończy się łożysko wyciskowe sprzęgła, którego mechanikowi mogło "nie chcieć się" wymieniać wraz z tarczą.
  
 
Tak jest.Lozysko wyciskowe (lub oporowe jak kto woli).Rowniez powinno byc wymienione.
  
 
a jakie mogą być ewentualne koszty takiego łożyska i czy jest szansa z tym troche jeszcze pojeździć przynajmnije do wiosny ???
  
 
Jezdzic mozna.Ale zawsze to lepiej jak nowe.Cen poszukaj np: na

www.fordsklep..pl lub www.automotosklep.home.pl Ja tam nieraz zamawiam i jestem zadowolony.
  
 
To na 90% łożysko oporowe. Jezdzic można ale jak strzeli do końca to rozwali i tarcze a jeśli była faktycznie wymieniona to szkoda. Lepiej sprawdzić bo się tylko na koszty wpakujesz
  
 
kurcze u mnie tez coś śwista, ale wydaje mi się że jak puszczam to przy samym końcu...

i juz tak śwista od jakichś 5000 km... jak nie dłużej..