MotoNews.pl
  

Rozwiązany (oby na zawsze) problem z beną w C30NE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich kolegów ,
Nie raz opisywałem swoje problemy z Omcią na tym forum (chocby nawet w tym wątku https://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=99113&c=0&hq=&f=9&m=flat). Sam nie wiem czy trafiłem na awaryjny egzemplarz, czy mam poprostu pecha...
Ale chce podzielić sie z Wami swoją radością bo w końcu po pół roku problemów udało sie rozwiązać problem (mam nadzieję że już na stałe) i być może mój przypadek pomoże kolegom w rozwiązywaniu swoich problemów.
Zaczęło sie od tego że Omcia nie chciała zapalać "na pierwszy raz" na benzynce na zimnym silniku (wymiana kabli WN, świec, czujnika temperatury), potem szlag trafił regulator ciśnienia wtrysku (wklejony wątek powyżej). Następnie po wymianie regulatora i chwilowej radości objaw powrócił (nie chciała jeździć na BP, przerywała, brak mocy, kopcenie itp.). Mój mechanik po ponownym przegrzebaniu wszystkiego stwierdził że po wystrzale gasu poprzestawiał sie przepływomierz (problem opisany TU- https://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=125370&c=0&hq=&f=9&m=flat). Po naprawieniu tej usterki i ponownej radości z jazdy, znowu po miesiącu ten sam objaw... Wizyta u mechanika- diagnoza, że przepływka jest OK . Jedyne możliwe podejrzenie, które mu sie nasuwało to wtryski (cały czas na gazie jeździł bez zarzutu). Więc po raz kolejny zastukałem do Marka 281 (dzięki Marecki!!!), który posiada taki silnik i chetnie odstąpił całą listwę wtryskową za rozsądną cenę. Samochód pojechał po raz kolejny do mechanika. Po zdjęciu starej listwy mechanik stwierdził że uszczelki pod listwą są poprostu dokumentnie poszarpane. Przed założeniem nowej listwy poskładał je do kupy (na ile sie dało), ale po założeniu okazało sie że są przedmuchy i samochód chodził jeszcze gorzej niż na starej. Więc ponownie odkręcił listwę, poskładał uszczelki na silikonie i założył listwe w końcu co zaowocowało prawidłową pracą silnika. teraz wszystkie problemy zniknęły. Pięknie odpala na zimnym silniku na BP, pięknie sie zbiera, praca silnika jest równiejsza niż na Gasie, żadnych problemów. poprostu radocha. Kiedy odbierałem samochód od mechanika, powiedzał mi że nie jest na 100% przekonany czy to była wina któregoś z wtrysków a co ciekawe powiedział, że podejrzewa, iż przyczyną problemów były właśnie USZCZELKI pod listwą, które się "wydmuchały" i zasysało lewe powietrze co powodowało nieprawidłowy wtrysk paliwa i te wszystkie problemy...

A tak na marginesie jeśli w najbliższym czasie znowu pojawi sie jakiś problem to głęboko zastanowie sie nad zmianą samochodu ...

Może ten opis komuś na coś sie przyda...

Pozdro,
Bartek


[ wiadomość edytowana przez: salik dnia 2006-01-21 12:29:15 ]
  
 
Myślę, że to jest tylko sprawa pewności diagnozy mechanika i szybkiego usunięcia usterki, niestety ta czynność przysparza większości mechanikom sporo problemu, co z kolei powoduje zwiększenie finansów na naprawę) jak i też nerwy poszarpane klienta, poprostu pech jak nic i trzeba się spodziewać w przyszłości innych problemów, ale jak to bywa człowiek zdobywa doświadczenie i rozwiązywanie problemów następuje znacznie łatwiej! Głowa do góry, trzeba pamiętać, że multi-mechaników nigdzie nie ma i cudów nie ma, że taki znajdzie przyczynę za 1 razem!
  
 
Cytat:
2006-01-21 12:41:07, JacaG pisze:
Myślę, że to jest tylko sprawa pewności diagnozy mechanika i szybkiego usunięcia usterki, niestety ta czynność przysparza większości mechanikom sporo problemu, co z kolei powoduje zwiększenie finansów na naprawę) jak i też nerwy poszarpane klienta, poprostu pech jak nic i trzeba się spodziewać w przyszłości innych problemów, ale jak to bywa człowiek zdobywa doświadczenie i rozwiązywanie problemów następuje znacznie łatwiej! Głowa do góry, trzeba pamiętać, że multi-mechaników nigdzie nie ma i cudów nie ma, że taki znajdzie przyczynę za 1 razem!


No niby tak, zgadzam sie z kolegą... problem w tym że za każdym razem usterkę stwierdzano w sumie prawidłowo bo po ich usunięciu problem zostawał rozwiązywany (ale po chwili pojawiał sie kolejny)... no może oprócz zapalania na BP na zimnym silniku. Ale teraz ten problem też znikł po zmianie listwy...

pozdro!
  
 
Cytat:
Ale teraz ten problem też znikł po zmianie listwy...


po zmianie listwy czy uszczelkach na sylikon ???
  
 
Salik ,a wiesz że po jakimś czasie benzyna rozpuści silikon.
Lepiej postaraj się za wczasu o nowe oringi .
Co do wtrysków to miałem ten sam przypadek i fakt po wymianie wtryskiwaczy jak ręką odjął i o ile pamiętam doradzałem ci je sprawdzic


[ wiadomość edytowana przez: autoseba dnia 2006-01-21 19:19:59 ]