Nie zapala...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
padło mi autko...

kręci rozrusznik, jest paliwo, jest gaz, jest wszędzie prąd w światełkach itp. - tylko nie zapala silnik, w ogóle nie próbuje załapać cokolwiek, kabelki macałem i nic

wiem, że to może być wszystko albo prawie nic.... macie jakieś pomysły? i tak już mam łapki brudne...

  
 
W essim jest taki wyłacznik pompy paliwa który się wybija gdy sie w coś udzerzy, a czasem sie wybije sam z siebie. U kierowcy na podłodze koło lewej nogi jest taki boczek z taką sporą okrągłą zaślepką. Po zdjęciu tej zaślepki mamy dojście do tego guziczka. Trzeba go nacisnąć i po bólu. Jak nie pomoze to pisać, będziemy dalej mysleć.
  
 
a jak niepotrzebnie go wcisnę, to coś nabroję? skąd mam wiedzieć, że wyskoczył?
  
 
Cytat:
2005-10-24 14:25:30, mad666max pisze:
W essim jest taki wyłacznik pompy paliwa który się wybija gdy sie w coś udzerzy, a czasem sie wybije sam z siebie. U kierowcy na podłodze koło lewej nogi jest taki boczek z taką sporą okrągłą zaślepką. Po zdjęciu tej zaślepki mamy dojście do tego guziczka. Trzeba go nacisnąć i po bólu. Jak nie pomoze to pisać, będziemy dalej mysleć.


czyli czujnik przeciążeniowy tak?
  
 
wstawiłem pół godziny temu auto do elektryka... boję się o koszt, ale te zabezpieczenie już wykluczył - człowiek 40.000km zrobił bez problemów i teraz takie coś
  
 
Wyłącznik bezpieczeństwa czy jakoś tak. Ogcina zasilanie pompy paliwowej przy wypadku. Nie przewidzieli dziurawości naszych dróg i potrafi zadziałać przy wstrząsie. Tylko że jak się wyłączy to nie powinno być słychać pracy pompy przy przekręceniu stacyjki. Posłuchaj.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-10-24 14:32:53, Podola pisze:
Wyłącznik bezpieczeństwa czy jakoś tak. Ogcina zasilanie pompy paliwowej przy wypadku. Nie przewidzieli dziurawości naszych dróg i potrafi zadziałać przy wstrząsie. Tylko że jak się wyłączy to nie powinno być słychać pracy pompy przy przekręceniu stacyjki. Posłuchaj. Pozdrawiam



pracę pompy stwierdziłem (nie)stety, więc szukam dalej
  
 
Sprawdz, czy masz iskre na swiecach.

Jesli nie ma to czujnik polozenia walu do sprawdzenia.
  
 
Spróbuj na popych jak zapali (a powinien) to duże prawdopodobieństwo że to czujnik położenia wału korbowego
Miałem tak samo ale narazie spokój...
  
 
na popych, na ciągutkę, nie zapala... a iskry nie umiem sprawdzić sam, w poprzednim autku miałem kabel z kńcówką, którą mogłem przyłożyć do jakiejś masy, tu mam kosteczkę (pełna kulturka) i lajkonik wychodzi ze mnie
  
 
NO CÓŻ... ELEKTRYK SIEDZI W AUCIE JUŻ 8 GODZINĘ... JA CHYBA TEGO AUTA JUŻ NIE ODBIORĘ, PO OTRZYMANIU RACHUNKU
  
 
No wlasnie, stalo mi sie to samo, co leo74
Czy faktycznie moze to byc to, co Toradek pisze, tzn czujnik polozenia walu? Wszystko u mnie dziala ok, tylko ze zdazylo mu sie to, co leo. Podejrzane mam jeszcze swice i kable, bo ich nie zmienialem, odkad mam autko, tzn od 17kkm. Poprzedni wlasciciel nawet nie wiem, czy tam zagladal.
Pozdrawiam
Demon
  
 
powiem Wam że miałem to samo 2 dni temu...wszytsko tak jak zawsze rano a niepali:/ rozrusznik kręci wiec zabrałem sie za poprawienie i poruszanie kabelkami co nic niedało wiec zrobiłem to czego mnie wujek nauczył ktory w essinie spędził 5 latek i zrobiłem resecika kompa i zapalił:| i z bananem na buzi ładnie pojechałem do szkoły aha dodam że przedtym zabiegiem to auto mi dowalało jakieś dziwne parodie:/ radio same sie włączało itd. ale sprubować niezaszkodzi...

życze powodzenia
  
 
o, to by sie zgadzalo z moimi obserwacjami. przed tym wypadkiem zablokowala mi sie mozliwosc zmiany glosnosci w pionku 4700. prewencyjnie podociskalem wtyczki, wyciagnalem i wsadzilem wtyk z edisa i poki co jest ok. przy okazji, czy jest jakis sposob na osloniecie edisa od syfu z ulicy bo leci mi na niego przez otwor amorka.
demon
  
 
Jesli nie bedziesz mial iskry na zadnej ze swiec i wyeliminujesz czujnik polozenia walu, to wymontuj skrzynke bezpiecznikow i popraw wszystkie luty w niej. Wtedy bedzie OK.
  
 
A ja obstawiam z duza doza prawdopodobienstwa brak iskry spowodowany brakiem zasilania, lub niepelnym zasilaniem na cewce zaplonowej. Oczywiscie winna jest temu skrzynka bezpiecznikow. Jak sprawdzic - miernik pomiedzy minus akumulatolra i srodkowy kabel cewki zaplonowej. Po przekreceniu zaplonu powinno byc ok. tyle co na akumulatorze. Jak jest ponizej 10V, to mozna sobie darowac, dla sprawdzenia mozna podac + z akumulatora...
  
 
Przeżywałem to samo. Raz palił a raz nie.
Brak iskry na świecach.
Czujnik wału nowy i nic, dalej to samo.
Auto do elektryka i okazało się że...
... Brak MASY na kompie (brakowało trzech z wszystkich czterech)!
Powód: Skrzynka bezpieczników. (wymontowana i polutowana i działa).
Ach te skrzyneczki!!