Amory COFAP

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak w temacie co sadzicie o takich amorach. Sa to olejowo- gazowe na tyl do essa hatchbacka. A moze DACO lepsze??
Albo moze jeszcze inna opcja np: dowolne SACHSA?
Dzieki za kazdy komentarz?
Jakie w ogole sa lepsze gazowe czy olejowe??
  
 
No czy gazowe czy olejowe to zależy do czego mają być ?? gazowe lepiej koło dociskają a olejowe lepszy komfort a jakie lepsze jeżeli o firmę chodzi to nie mam pojęcia ja mam cofapy gazowe z przodu
zresztą wpisz w wyszukiwarkę cofap albo amortyzatory i będziesz miał lekturę na pół dnia


[ wiadomość edytowana przez: misiolino dnia 2006-02-06 09:02:37 ]
  
 
osobiście polecam Sachsa- mam olejowo-gazowe i są ok.
  
 
zdecydowanie sachs - jeżeli jesteś w stanie dodać parę groszy to nie ma nad czym się zastanawiać
  
 
Bilstein jest rowniez wart uwagi, do essegio tescia zakladane byly na tyl bo na poprzednich juz tanczyl i fakt ze troche twarde ale za to jak trzymaja
  
 
Dużo pozytywnych opinii mają KaYaBy....za to nie polecają Monroe
  
 
Mam 8 letnie Motokrafty z przodu i 5 letnie KONI z tyłu. Polecam KONI, są the best.
  
 
Ile moze kosztowac montaz ??
50 za sztuke to dobra cena??
  
 
Zdzierstwo i rozbój. Wystarczy podnośnik i klucz do odkręcenia dwóch śrób na stronę. To chyba najprostsza wymiana czegokolwiek w essim. Dwa dni wcześniej oczyść i popsikaj odrdzewiaczem do śrub dolną nakrętkę. Jeśli by ciężko szła ściśnij blokadę naktętki asekuracyjnie francuzem. To miła wymianka
  
 
Śruba przez "ó" napisałem, jejku jak to wygląda!!!
  
 
Nie wime czy wierzyc czy nie ale ktos z llegro powiedzila z e COFAPy przy mrozie -20 zamarzaja?? A Sachs nie zamarzaja??
...
  
 
Moje koni tez zamarzly ....
  
 
Ja mam cofapy z przodu i magneti marelli z tyłu (ta sama stajnia co cofap ) i nic nie zamarza nie wiem skąd te opinie może te co zamarzły komuś już były nieszczelne i woda się do nich dostała
  
 
informuję że moje tylne magneti marelli (cofap) również nie zamarzły
  
 
Moje oryginały 12-letnie Motoprcraft równięż nie zamarzają ale trochę już za bardzo się bujają.....trzeba zmienić ......
  
 
Ale o co chodzi??? Przecież wystarczy przejechać kilometr i wszystko wraca do normy. Przecież nigdy nie jest tak by jeździć tylko jeden kilometr i przez cały rok w 20-sto stopniowym mrozie. Chyba że ktoś za kołem polarnym mieszka. W amorkach liczy się jak trzymają samochód w zakrętach, przy hamowaniu i czy są trwałe. Nie kupuje się amortyzatorów ze względu na charakterystykę gęstości oleju w niskich temperaturach
  
 
Nigdy nie miałem amorków gazowo-olejowych......powiedzcie mi , czy są dużo bardziej twardsze a co za tym idzie - mniej komfortowe od oryginalnych olejowych bodajże Motorcrafta ?
Trzęsie jak na wozie drabiniastym ? Mówię tu o oponkach o profilu 195/50/15R.....
  
 
U mnie są magneti marelli z przodu i cofap'y z tyłu. Nie zauważyłem żeby coś mi zamarzało. Co do komfortu to dla mnie są OK. A rok temu za wymianę z tyłu płaciłem 108 zł, ale już zrezygnowałem z usług tego warsztatu bo zdzierali niesamowicie.