JAK ZIMNY

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Siema siema siema.Panowi gdy odpalam swoja E30 1.8 M10 przez pare sekund rzuca silnikiem jak by niepalil na kturys cylinder ale po chwili jest ok.Podkreslam ze dotyczy to zimnego silnika takiego np. po nocy stania.

[ wiadomość edytowana przez: jarek270582 dnia 2005-11-16 15:33:05 ]
  
 
Cytat:
2005-11-16 15:32:21, jarek270582 pisze:
Siema siema siema.Panowi gdy odpalam swoja E30 1.8 M10 przez pare sekund rzuca silnikiem jak by niepalil na kturys cylinder ale po chwili jest ok.Podkreslam ze dotyczy to zimnego silnika takiego np. po nocy stania. [ wiadomość edytowana przez: jarek270582 dnia 2005-11-16 15:33:05 ]


masz wtrysk czy gaźnik? Jeżeli gaźnik to problemm ssania, pisz do marcingo on miał to samo.

Zauważyłem, że masz bardzo dużo problemów ze swoim samochodem, może wszystko opisz w tym temacie bo może się okazac, że jedna usterka jest zalezna od drugiej itd. Moze komuś się to przydac gdy będzie chciał pomóc Tobie.
  
 
Na początek proponuję sprawdzić:

- czujnik położenia wału korbowego
- rozdzielacz wysokiego napięcia
  
 
Cytat:
masz wtrysk czy gaźnik? Jeżeli gaźnik to problemm ssania, pisz do marcingo on miał to samo.

Zauważyłem, że masz bardzo dużo problemów ze swoim samochodem, może wszystko opisz w tym temacie bo może się okazac, że jedna usterka jest zalezna od drugiej itd. Moze komuś się to przydac gdy będzie chciał pomóc Tobie.


Na poczatek:mam wtrysk.Moje problemy gluwnie dotycza silnika a napewno zwiazane sa z przebiegiem.Napewno kapitalko by sie przydala bo 250tys km to jak na benzyne duzo.Problemow z odpalaniem napewno mam mniej zima albo chocby teraz -pali na dotyk.Ale latem krece i krece...dopiero po chwili zazkoczy.Niemam terz przy odpaleniu tego pierwszego uderzenia tzn.silnik nie wskakuje na wyrzsze obroty przy rozruchu tylko ma praktycznie te same obroty co normalnie.Mam terz wyrzsze obroty niz normalnie ok 1000.Na lince mam juz maksymalnie zmniejszone.Nastepny problem to cisnienie oleju.Gasnie dopiero po jakims czasie od odpalenia.Podczas jazdy sie nie zapala.Ale mimo tych problemow auto mi sie sprawuje ok.jestem z niego zadowolony.Te wszystkie usterki nie maja wplywy na jazde ale bym chcial z czasem zrobic remat silnika i dlatego sie radze was.Wiekszosc z tych problemow poruszale na foromnp:cisnienie oleju,lub obroty.Najbardziej mnie drarznia klepiace zawory.Jak zerklem na krzywki-moja reakcja .Poprostu wydaje mi sie ze remat bedzie w tej sytuacji najlepszym rozwiazaniem.pozdrowienia
  
 
Jarek, ja w swojej też miałem na blacie 250 tkm (jak chyba większość 15 letnich aut ) i powiem Ci, że silnik w rzeczywistości na bank miał grubo ponad 300 tys. km. Jak u Ciebie klepie to szykuj z 1200-1400 zł. Zrobisz raz ale porządnie. Silniczek bedzie chodził cichutko i równo (jeśli z elektryką będziesz miał wszystko tip-top).
Pozdrawiam
  
 
Cytat:

Napewno kapitalko by sie przydala bo 250tys km to jak na benzyne duzo


to nie jest dużo, musisz się przestawić, że silniki BMW przejeźdżają znacznie więcej, a 250tys jak już to masz na liczniku a nie w rzeczywistości. Znam E36 z silnikiem m40, która ma przelatane już ponad 350000km, chodzi jak zegareczek, a eksploatowana delikatnie nie jest. Właściciel chce ją sprzedać i na liczniku zrobiło się 190000km, podszedł klient, obejrzał auto, spodobało mu się ale wsiadł i zobaczył że jest 190tys i powiedział że "trochę dużo ma przejechane"... i nie kupił. a autko jest z początku lat 90-tych. pzdr
  
 
to jest silnik M10 tutaj nie ma kosztow takich jak w M40 te"szklanki" - zawory wyregulujesz sam raz na jakis czas i tyle wg mnie to jest plus wzgledem silnika M40 gdy przychodi do wymiany tyh szklanek bo ju sie nie sprawuja a kost wtedy nie maly
to ze Ci z rana rzuca silnikiem to mozliwe ze ssania nie masz ale takze jezeli mowisz ze masz krzywki wyjechane i cos wspominales o walku - wcale nie musi to byc ssanie tylko wlasnie te krzywki i/lub walek
Zapomnialem ze mialem zrobic foto tego walka wtedy dla Ciebie i reszty tj. glowicy wktorej jest.... sorry wylecialo mi z glowy
  
 
Przypomnialem sobie ze mojego brata znajoma ma rekina 3 z takim samym silnikiem tylko na gazniku i silnik chodzi cichutko a ma najechane 240tys.
  
 
Podepnę się pod temat...

Zastanawiam się co może być przyczyną, że kiedy odpalam zimny silnik po nocy (kiedy są mrozy) to cała ta operacja trwa ok~ 2 sekund, a przecież BMW powinno palić na dotyk... Sprawdzałem u znajomego w is i pali "na dotyk".

Czy ktoś ma jakiś pomysł?

Dodam, że silnik przed 5000km miał zrobiony remont, układ WN jest ok, silnik krokowy nowy, więc teoretycznie wszystko jest ok..
Czy może to być wina komputera, który podaje zbyt małą dawkę paliwa przy rozruchu???





[ wiadomość edytowana przez: lukasz_xyz dnia 2006-01-12 22:40:22 ]
  
 
nikt nie ma pomysłu?
  
 
ale masz problem sekunda czy dwie zandej roznicy ...
  
 
teoretycznie to nie problem ale lubie jak wszystko działa tak jak powinno.