Brak iskry .. czasami, pomózcie.. elkrtyka..

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W środe wsiadam do samochodu rano chce zapalic, kreci ale nie pali, właczyłem "zapalanie awaryjne na gazie" i odpalił i dział 2 dni idealnie. Po dwóch dniach znowu to samo tylko ze nawet nie da sie właczyc zaplania na gazie bo gdy tylko elektorzawór sie otworzy to wybija sporotem.. A jak krece na bezynie to nie odpala (paliwo dochodzi ale brak iskry) a w skrzynce bezpieczników słysze jak stuka jakis przekaźnik podczas krecenia... Auto zostawiłem na cały dzien z otwartoa klapą i wieczorem zapaliło!! Po 3 dniach jednak zostawiłem samochod rozgrzany na 2 min, wsiadam i znowu to samo - brak iskry pomimo goracego silnika. Myslałem ze to z powodu wilgoci (kable wilgotne do swiec) ale na goracym silniku nie mógły byc wilgotne chyba. A w obudowie filtra powietrza było troche wody a filtr mokry.. obecnie pali od wczoraj idealnie..
FORD ESCORT 1,4 CL 1991 rok, instalacja gazowa roczna II generacji.
Prosze o rady poniewaz wiem ze jak pojade do elektronika to on mi karze wymieniac niepotrzebne czesci i skasuje sporo kasy..
DZIEKI Z GÓRY POZDRAWIAM
  
 
Bardzo mnie ciekawi dlaczego jezeli nie pali to nie da sie przełaczyc na "awaryjne zapalanie na gazie"...
PS. Samochod stoi w garazu, blaszaku.
  
 
Czujnik położenia wału korbowego. A raczej wtyczka. Dlatego też świruje na gazie bo nie ma impulsów zapłonowych.
  
 
Miałem takie cuda, w czasie jazdy a szczególnie podczas rozruchu strzelał przekażnikami potrafił czasem zgasnąć i po chwili zapalić bez problemu, obrotomierz też wariował w czasie tego strzelania podskakiwała wskazówka. Poleciał przekaźnik główny zasilania R-8 wypaliła się jego podstawa, jest w skrzynce przekaźników.
  
 
Ale przekaźnik główny to też światła, zasilanie pompy paliwa itp.
  
 
DZIEKI !! A gdzie znajduje sie ten czujnik połozenia wału korbowego, czy musze go wymienic czy tylko wyczyscic??
Ile kosztuje taki czujnik?? On mi nawala tylko czasami i nie mam iskry wtedy niezaleznie czy silnik ciepły czy zimny.
DZIEKI ZA WSZELKIE RADY BO WIADOMO ZE WTEDY MNIEJSZE KOSZTY!
POZDRAWIAM!!
  
 
miałem identyczne obiawy ostatnio jak ty. I Żeberko poradził dokłądnie to zamo co WILK

Wtyczka znajduje się z przodu silnika tuz nad rozrósznikiem (wagłebieniu trzeba dobrogo światła zeby ja dojrzeć)
Ja osobiście spsikałem całą tamtą okolicę KONTAKT-em (w sprayu)
całaą okolicę to znaczy kabelki od rozrósznika też a samą wtyczkę wyjąłem i ja porządnie popsikałem i miejsce gdze ja sie wtyka też.
I narazie jest ok.

sorki że tak chaotycznie ale śpieszę się na obiad

pozdro
  
 
Wtyczke czujnika połozenia wału wyczisciłem, po odłaczeniu jej samochod oczywiscie nie zapala ale.. WCHODZI W TRYB AWARYJNY NA GAZIE a podczas moej usterki wtedy gdy nie zapala a przekaźniki wariują to na awaryjne nie wchodzi. Po pdlaczeniu czujnika równiez przekaźniki nie wariuja gdy zapalam auto.
Prosze o dalsze wskazówki, DZIEKI !!
  
 
Sprawdz napiecie zasilania cewki. Jesli spada znacznie podczas rozruchu, podaj na zasilanie +12V prosto z akumulatora.
  
 
Czasami wyczyszczenie wtyczki nie pomaga, ja swoją oglądałem i nic podejrzanego nie zobaczyłem, ale coś mnie podkusiło i rozciąłem gumę przy niej a tam przewody popalone jakieś poskręcane- zdenerwowałem się i uciąłęm przewody wraz z wtyczką i zamontowałem inną wtyczkę a przewody przylutowałem i działa bez zarzutu
  
 
Jutro będę u siebie na wsi, to wrzucę rysuneczek całego układu zapłonowego i do czego ew. się można przyczepić. Wieczorkiem gdziesik.
  
 
Czytałem na forum o tym zeby sprawdzic napiecie na cewce ale do mojej dochadz 4 kable napieciowe od swiec i nie mam pojecia który z nich ma miec 12 v i pod który podłaczyc 12 v z akumlatora.
Chciałbym sie dowiedziec czy jesli padł lub niełaczy czujnik połozenia wału to czy słychac wariowanie przekaźników czy nie bo u mnie jak odłacze wtyczke czujnika to nic nie wariuje tylko nie pali auto. A podczas mojej usterki wariuja przekaźniki i jak zostawie auto zeby sie wywietrzyło to po paru godzinach działa wszystko..
DZIEKI CHŁOPAKAKI ZA RADY !!!!!!!
  
 
Do cewki dochodzi taka mała kostka z trzema przewodami. Ten środkowy - czarny, to właśnie zasilanie. Zewnętrzne zaś to sterujące zespołami cewek 1-4 i 3-2 z kompa. Natomiast czujnik położenia wału to zwykła ceweczka, powinna mieć rezystancję około 240 Ohm. Poszukaj na forum, gdzieś był rysunek EDISa. A co do wariowania przekaźników, to zależy które przekaźniki wariują. Warto sprawdzić. Bo jeżeli te od LPG, to ewidentnie wina układu zapłonowego.
  
 
No wiec do wypowiedzi Wilka dodam tylko jeszcze, ze przekazniki moga wariowac jak skrzynka bezpiecznikow jest wypalona tak jak ja mialem. Na pewno moze cykac przekaznik od pompy paliwa.

Sprawdz to co napisalem, czyli na srodkowym przewodzie kostki czy masz 12V, ktore przy rozruchu nie powinno spadac zbyt mocno. U mnie lecialo do 0V, wiec nie dziwie sie, ze nie chcial odpalac.
  
 
30 min tem wchodze do samochodu odpalam i nic, słysze tylko jak pyka jakis przekaźnik w skrzynce. Odłaczyłem wtyczke od czujnika położenia wału poruszałem i wsadziłem spowrotem, odpalam i nic! otworzyłem skrzynke chciałem sprawdzic który przekaźnik pyka a podczas sprawdzania kolega krecił rozrusznikiem, dotyktak, dotykam i zapalił!! Co to moze byc ?? Czy jak pojade do elektronika autem gdy pali to on cos zdziała?? Wydaje mi sie ze nic bo wtedy wszystko funcjonuje OK..
Juz nie mam sił..
  
 
Skrzynka Ci pada, jak umiesz sie poslugiwac lutownica to mozesz sprobowac ja przelutowac.
  
 
Lutownica posługiwac sie umiem, ale czy to bedzie widac np gdzie przepalona sciezka i inne uszkodzenia skrzynki?? Wiadomo ze zimego luto widac nie bedzie wiec trzeba przelutowac skrzynke..