Pół elektryki padło na mrozie - HELP

Witam.
Było to tak. Wczoraj jeździłem autem, było wszystko ok. Dziś odpalam i co prawda silnik odpalił, ale cały czas świeciły się kontrolki od ABSu, poduszki i pomarańczowa kontrolka silnika (tak, jak wtedy, kiedy jest przekręcony kluczyk, ale silnik jeszcze nie chodzi). Żeby nie było za prosto, to nie świeciły mi się przednie światła (mijania i długie), na komputerze pojawił się stosowny ku temu komunikat. Poza tym przygasało podświetlenie komputera i szwankował prędkościomierz.
Omę będę chciał odstawić do elektryka, ale zanim to zrobię chciałbym poznać Wasze opinie. Może ktoś miał coś takiego i wie jak samodzielnie załatwić sprawę.

ps. W takim stanie przejechałem kilka kilometrów (sama jazda i praca silnika jak najbardziej ok),silnik się rozgrzał. Następnie zgasiłem auto, odpaliłem po kilku minutach i... to samo

... no nie wiem...
Oma odpala bez żadnego problemu.

byłem u znajomyh elektryków na Przasnyskiej. Diagnoza: poszedł regulator napięcia, który uszkodził pół deski rozdzielczej, przepalił przednie żarówki i nie wiadomo na razie co jeszcze. Jak na razie 400 pln w plecy.
KURRRRWWWW.......