Pomaranczowa lampeczka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
czy zapalenie sie pomaranczowej lampki (chyba bardzo ulubionej przez wlascicieli omesi) wplywa na prace kompa, chodzi mi o to czy wchodzi on w tryb awaryjny , silnik MV6
  
 
Mnie zapalała się przy walniętych czujnikach, więć objawy znane czyli wół+4.5 tys obr/min. Poza tym ze dwa razy zaświeciła się, ale natychmiastowa wizyta po paru godzinach na TECH-u nic nie wykazała i bądź tu mądry. Może ktoś ma dostęp do jakiej mądrej książki, gdzie chociaż piszą jak ma to działać.
  
 
mnie uświadamiano np. że jak pójdzie czujnik pr.obrotowej do dupa blada ( vectra C18NZ, sam ją holowałem). a u mnie miłe rozczarowanie owszem czujnik do wymiany /kontrolka najpierw paliła się jak chciała po 400km - musiałem z bólem serca ale jeździć ) paliła się cały czas - nie wiem czy to był tryb serwisowy ale 180/h i 5500 obrotów - to ja chcę taki tryb
a wadliwy był właśnie only czujnik ( 230zł + kostka stacyjki 0zł + wymiana 0zł ) [ i te 0zł to nie dlatego że sam wymieniałem ]
  
 
wiec wlasnie u mnie wywala blad ale wszystko dzierży tylko spala niewiarygodne ilo sci gazu i benzyny
  
 
Jeden taki taksowkarz (omesia A C20NE, gls, na gaz ) zakleil niebieska tasma pomaranczowa kontrolkę, "zawsze jest jakies wyjscie awaryjne"