[126] warto robic czy nie - [ruda]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Furiosow

A wiec tak: .. nabyłem f126 86r. za cene rejestracji i ubezpieczenia :] wiec w sumie free, kolor bialy 60kkm przebiegu faktycznego silnik i skrzynia igiełka wnetrze cacy nawet rachunek w dolarach na niego mam No i z zewnatrz tylko progi kfalifikuja sie do wymiany.... podszybie przednie i tylnie zdrowe jakies drobne ogniska rudy takie dosc typowe jakis odprysk i takie tam... wziolem go na kanał no i podloga zdrowa belka poprzeczna od spodu auta(niewiem jak to sie fachowo nazywa) tez ok, dziura nawet w sumie niewielka w bagazniku w okolicach akusia no i to na tyle.. no i bylem u blacharza tyle ze niemial chwilowo miejsca w warsztacie troche oblukał i zaczoł marudzic ze to niewarto ze szkoda kasy itp.

No i teraz pytanie czy wy ogolnie tez spotykacie sie z takimi odpowiedziami ??? Czy naprawde niewarto?? Czy moze szukac innego pojazdu?? 180zeta za obydwa progi drogo tanio?? i czy moze ktos blacharza z okolic slaska zna jakiegos??

Widze ze tu niektórzy podłogi wymieniaja i zyja:]

Dodam ze niejestem zwyklym szarym posiadaczem malucha mam pewne plany co do niego silnik wyjmnac i poskladac sam dalem rade wiec leworeczny niejestem:]

w miare możliwosci prosilbym od razu mnie nie skreslac

pozdro

  
 
taka ruda to nic i na pewno warto z tym zrobić tylko znajdź jakiegoś kolesia który zrobi ci to na fuche bo u blacharza bekniesz jak za zboże
  
 
Po pierwsze-kwalifikuja sie pisze
Jesli sa to naprawde tylko jakies ogniska rdzy i jakas mala dziurka to faktycznie niema sensy wymieniac progow,da sie to zrobic bez koniecznosci ich wymiany.Ogniska rdzy mozna zrobic a jakies male dziurki zakleic reperaturka
180zl-z lakierowaniem czy samo wspawanie tych progow??bo jak za samo spawanie+progi to chyba drogo,ale ja niesiedze w takich sennikach bo wszystko robie samemu.
  
 
Ortografia nigdy niebyla moja mocna strona progi definitywnie sa do wymiany troche niejasno napisałem...te drobnostki rdzy zrobie sam bo to nieproblem tylko ze jak kolesiowi gadałem o progach to on mi zaraz zaczoł sapac ze w sumie to trzeba pół malucha wymienic..... trzeba gdzie indziej szukac blacharzy...:]