21072 - tylne lampy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
W tylenej lampie 21072 to jest tak-na dole cofanie i kierunek,na górzehamulec i pozycja/przeciwmgłowe. Kazda zarówka ma swoja oprawke,tylko pozycja/przeciwmgłowe sa razem w jednej.

I tu pytanko-przy włączonych swiatłach,powinna sie palić tylko ta malutka żaróweczka(bodajże 4W)???


Zginęły mi dziś światła z tyłu,jak poruszałem wtyczkami na tych całych płytkach od tylnych lamp to mi sie świecą razem obydwie żarówki w oprawce.Ta malutka od pozycji i ta 21W od przeciwmgłowych.A tak chyba nie powinno być.

W sumie mi to nie przeszkadza,bo szkła tylnych lamp mam już matowe i światła było ledwo co widać,a teraz świecą akurat w sam raz.Tyko do świecącej kontrolki przeciwmgielnych sie trzeba bedzie przyzwyczaić.
Mogę tak jeżdziec,czy to za duże obciążenie dla akumulatora,żarówek,jakiś przekażników czy coś tam jeszcze-nie wiem,jestem kompletnym laikiem ,jeśli chodzi o elektrykę.

Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2006-01-20 23:09:57, mimo_ck pisze:
I tu pytanko-przy włączonych swiatłach,powinna sie palić tylko ta malutka żaróweczka(bodajże 4W)???


I tu odpowiedź. TAK, tylko ta mała. Pewnie nie ma masy i znajduje japrzez zarówkę od przeciwmgielnych. Wyczyscić styki, nasmarować i bedzie OK.

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.
  
 
tak jak mowi Yanosik, warto wyjac cala ta plytke i porzadnie wyszorowac. Jesli masz taki tlustawy nalot, pomoze ludwik i plukanie. Tylko potem koniecznie dobrze wysusz, i potraktuj np. wazelina technicza czy wd 40....


zakladam, ze wylacznik sprawdziles... kiedys oma lnie rozebralem polowy auta.... niespojrzawszy wczensiej na wylacznik zespolony "i czemu nie ma mijania....?"
  
 
Mi nie pali prawy stop jakieś zwarcie mamm na płtce bo śmierdzi czymś spalonym ale przy takim mrozie nie będę robiłi i do tego po ciemku poczekam aż się zrobi widniej popołudniu, coś mi tam nie łączy czerwony kabel
  
 
Skoro lewy pali to raczej nie kabel, bo o ile dobrze pamietam przewód najpierw idzie do prawe jlampy, tu sie rozdwaja na wtyczce i idzie do lewej. Poszukałbym winy gdzieś na płytce.

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.
  
 
Sebol - żarówka ci w oprawce do płytki nie styka i dlatego masz problem. Musisz rozkrecic lampe iprzeczyscic styki na plytce, pod taka blaszka od oprawki.
  
 
Już wiem co u mnie- wytara się zakończenie "ścieżka" na płytce,to do ktorego dotyka blaszka od żarówki.I nie kontaktowało.
Wziąlem i przylutowalem do tego miejsca pod oprawką ładny paseczek z miedzianego przewodu.
I wszystko gra i bucy.

dzieki za podpowiedzi.
  
 
Cytat:
2006-01-21 22:24:37, mimo_ck pisze:
... dzieki za podpowiedzi.


Po to tu jesteśmy

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.