[2107] spryskiwacze -pompka + kierunki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Serwus.

Taki myk mam u siebie w zagŁADZIE - jak jest na wolnych obrotach,to spryskiwacze psikają ledwo-ledwo-nawet do połowy okna nie leci.Jak jadę,albo na wolnych dam przegazówka(powyżej 2 tys obrotów) to ładnie -piknie psikają. Pompka nie wyrabia czy insza inszość???


A druga sprawa to kierunkowskazy- jak wlącze kierunek to pierwsze 3-4 mrugnięcia sa w normalnym tempie,a potem to tak ze 2x szybciej migają.

Co może być przyczyna tych niedomagan????

Pozdrawiam



[ wiadomość edytowana przez: dcnt dnia 2006-01-18 08:45:37 ]
[ powód edycji: korekta tytulu ]
  
 
Popatrz na wskaznik ladowania na wolnych obrotach a potem na wyzszych, to bedziesz mial odpowiedz takiego zachowania sie spryskiwaczy, to ewidentna wina ladowania, nieraz mi sie tez tak zdarza, jak dotad nikt nei dal rady rozgryzc tego problemu, przeladowanie akumulatora u meni wystepuje. Aprzypadkiem swiatla nei mrugaja tobie?
  
 
To ze cienko psika na wolnych to niestety, ale tak jest. Wina ladowania. Tak samo na wolnych lampy gorzej świecą, wycieraczki wolniej pracują, wentylator wolniej kręci.... Taki urok.

A z tymi kierunkami to Ci gdzies nie kontaktuje. Jak Ci tak pyka szybciej, to wyjdź z auta i oblukaj czy wszystkie kierunki migają.
  
 
za takie spadki napiecia moze odpowiadac kiepska masa....
  
 
fakt,i wentylator wolniej kreci i wycieraczki ciezko pracuja.A ze swiatlami nie zwrocilem uwagi. Myslalem,ze pompka niewydajna jest.
A co do ładowania- to na wolnych wskazówka jest tak kawaek za połową,jak jade to na samym końcu skali
W takim razie mówi sie trudno Trzeba sie przyzwyczaić.

To jeszcze jedno - czy na wężyku od zbiornika plynu do spryskiwaczy do pompki macie jakis zaworek zwrotny,zeby sie płyn nie cofal???
U mnie nie ma nic i długo musze trzymac do siebie wajhe od spryskiwaczy ,zanim zacznie psikac.Tak było fabrycznie,czy ktoś w zamieci dziejów sie takiego zaworka pozbył???

Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2006-01-18 10:16:53, mimo_ck pisze:
A co do ładowania- to na wolnych wskazówka jest tak kawaek za połową,jak jade to na samym końcu skali



regulator napiecia ?? a moze szczotki wyrobione ?? albo pasek zbyt luzny .......
  
 
czyli co???coś nie tak mi wskazuje??Jak powinno być prawidłowo???
  
 
odpowiednio powinienes miec do takiej kreski na woltomierzu miedzy 12V a 16V
taka czarna kreseczka, powinienes ja zauwazyc.
jezeli wskazuje Ci wiecej to tak jak kolega pisal,
ale pewnie regulator skoro za mocny podaje

a te kierunki to moze cos z przerywaczem nie tak, grzeje sie albo cos, albo tak jak ktos pisal moze Ci ktoras z zarowek przestawac łaczyc.

[ wiadomość edytowana przez: Ciurus dnia 2006-01-18 17:30:53 ]
  
 
Rozmontuj pompke od spryskiwacza. Jest tam taki "wiatraczek" plastikowy, ktory pcha plyn do rurki. Moze sie w nim lopatki polamaly albo takie plastikowe polaczenie wirnika silniczka i takiego precika, na ktorym jest owy wiatraczek sie poluzowalo i nie przenosi napedu. Tez tak mialem. Wymienilem cala pompke (nie oplaca sie naprawiac -30zl a i tak to nic nie daje na dluzsza mete) i wrocilo do normy.

Jesli to ten plastik, ktory laczy precik z wirnikiem, to tego sie jakos kleic nie za bardzo da ale...
Porponuje wydlubac z kostki elektrycznej (taka jak do laczenia kabli przy lampie w pokoju pod sufitem ) jeden tor. Mamy wtedy do dyspozycji rurke z dwoma srubkami. Starą tulejke plastikowa wywalamy, pręcik jako że jest okrągły pilnikiem trochę na płasko, żeby się nie kręciło w nowej tulei i jako tuleję zakładamy owy wydłubany dynks z kostki. Zaciskamy śrubki, zalewamy super-glue i tego to już nic nei ruszy.

Natomiast jak się połamią łopatki wiatraczka, to dupa blada.
  
 
Cytat:

odpowiednio powinienes miec do takiej kreski na woltomierzu miedzy 12V a 16V taka czarna kreseczka, powinienes ja zauwazyc.



Dzieki. Wszystko jasne,oprócz tego,że poprzedni właściciel zamontował białe zegary i żadnej czarnej kreseczki nie ma.
Jest na samym końcu czerwone pole,tak ze 3mm od końca skali. To to samo???
  
 
Mam to samo z kierunkami na wolnych obrotach migaja szybciej niz na podwyzszonych ale wiem ze mój alternator na wyzszych obrotach daje 14.9V pod obciazeniem a zarówki wszystkie swiecą
  
 
hehe, widze że tu są poruszone odwieczne problemy Ładnych jednostek. Siłą rzeczy też się spotkałem i z jedym i z drugim.

Spryskiwacze: u mnie winą były pęknięte pompy przy końcówce i ciśnienie przez to było nie wystarczające. kupiłem nowe w Białymstoku i po powrocie do Poznania się na nowo rozpadły A i ja też musze troche przytrzymać wajhe do siebie zanim zacznie lecieć. ale to ma plusy, bo jak przytrzymam przez chwile, to wycieraczki na reflektorach się włączą, a nie mam płynu na szybach jak nie chce. wszystko ma swoje plusy i minusy!

Kierónki: Po prawej stronie jak otworzysz maske to koło zbiornika na płyn do spryskiwaczy jest biała kostka lub szara, do kierónków. przeczyść styki w niej i bedzie gralo! pozdro 4 all