[OGÓLNE]Nie zapala się kontrolka świec żarowych i nie odpala

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, Escort rocznik 1992. silnik 1.8 D. Wszyscy piszą o problemach z odpalaniem w mrozy, ale u mnie nie było tak strasznie... za drugim. trzecim kręceniem zawsze odpalał... i dziś było tak samo... jeździłem cały dzień... zostawiłem na chwilę pod sklepem ... no i już tak został.

Pierwsze co zauważyłem to że po przekręceniu kluczyka nie zapala się kontrolka od świec żarowych.... z tego co sam wybadałem to świece sa podłaczone równolegle poprzez jeden przewód zasilajacy... sprawdzałem miernikiem i nie pojawia się na nim napięcie.. brak też charakterystycznego puknięcia przekaźnika ( zawsze pukał na kilka sekund po tym jak gasła kontrolka od żarowych ). Bezpieczniki w skrzynce sprawne, te w komorze silnika (bezpośrednio przy akumulatorze) też są OK.

Rozrusznik kręci normalnie.

Może ktoś mi cos podpowie, bo problem jest taki, że musze mieć auto na poniedziałek sprawne... i jeśli jutro nie znajdę jakiegoś mechanika co to zrobi to bede sam coś kombinował....

Pozdrawiam Marcin

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-11-30 18:07:43 ]
[ powód edycji: Dostosowanie tematu do nowego regulaminu ]
  
 
pewnie poszedł przekaźnik od świec zarowych. W mk3 był na nadkolu od strony kierowcy a w mk5 nie wiem niech sie ktos wypowie kto ma.
P.S zawsze mozesz podgrzac na krótko świece. Weź gruby kabel przyłóż do plusa i dotnik tego kabla co są nim swiece połaczone(czerwony)
  
 
Robiłem już tak.. ale nie pomogło... wydaje mi się, że to coś powazniej ... bo usterka wystąpiła nagle i na rozgrzanym silniku... więc nawet bez świec chyba powinien odpalić...


Marcin
  
 
Zgadza sie.skoro silnik byl ciepły to powinien nawet bez swiec odpalic czyli wine za to ponosi cos innego.skocz do jakiegos elektryka no bo chyba wyjscia innego nie masz.to pewnie nic powaznego.nawalil pewnie jakis drobiazg
  
 
właśnie, a sprawdzałeś kabelek od elektrozaworu na pompie ?? czy po przekreceniu stacyjki idzie prąd??
  
 
a wymieniałeś filterek paliwa na zimę
dla mnie to objaw typowy na awarię filtra (parafinka)
Mnie tak się zdażyło podczas jazdy
A przekaźnik jest napewno dobry
  
 
Cytat:
2006-01-21 00:33:41, galowy pisze:
a wymieniałeś filterek paliwa na zimę dla mnie to objaw typowy na awarię filtra (parafinka)



Oczywiście, należę do tego gatunku ludzi co pamiętaja o takich sprawach filtry, płyny itp. w kazdym autku wymieniane we właściwym czasie ...

marcin
  
 
Cytat:
2006-01-21 00:11:08, hepos pisze:
właśnie, a sprawdzałeś kabelek od elektrozaworu na pompie ?? czy po przekreceniu stacyjki idzie prąd??



No właśnie zaraz idę do autka... padło 300 metrów od domu na szczęście.... i sprawdze miernikiem...

Marcin
  
 
No i już wiadomo... auto u elektryka... brak przejścia na płycie z przekaźnikami i bezpiecznikami... swoją droga te dwie dwustronne płyty ze ścieżkami sprawiają wrażenie trudno serwisowalnych.... ;(

Marcin