Czy jest sens robić coś przy 1,6EFI

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam małe pytanko wiem że podobna tematyka już była, ale konkretnie. Jest mróz ok -25 , podłanczam rano aku od sprintera 88Ah i kręcę, keręcę...... i nic. Zaczyna mnie to wkur..., inne siepy jak np polonezy pala a ja niemogę . Pytanie czy jest sens szukać co go boli czy dać sobie spokuj i poczekać do wiosny. wtedy napewno zapali, ale jak bym chciał samochód na lato to bym sobie kupił cabrio . może ktoś ma jakąś sensowną propozycję. Z góry dzięki dla tych co coś wymyślą
  
 
to cos masz nie tak:] moj do tej pory palil na dotyk jak bylo zimno:] nawet palil lepiej jak byl nizmny niz jak byl cieply
niedawno mialem tylko wymieniane swiece, kable WN. No i glowice po remoncie
  
 
mój ma problem taki, ze mu olej zgęstniał bo prąd ma (nowy aku) ale poprostu wolno kręci... macie jakieś pomysły na to ?:>
widziałem na allegro grzałki na 220 do bloku, ale troszke to kosztuje (130-200pln).... jakis pomysł na domowe wykonanie takiej grzałki i zamocowanie w 1,6 EFi ?:>
  
 
Nio niestety u mnie kręci ale nie łąpie. świece i ja wymieniłem na NGK ale kable WN jeszcze nie może to właśnie to. Bo przynajmniej mi się wydaje że to sprawa elektryki do jak niedaje rady z takie go aku tojuż jst źle
  
 
Też mam taki problem. 1.4 z monowtryskiem pali mi na dotyk przy -30 a wielopunkt od -15 udaje nieżywego. Pomaga delikatne uchylenie gazu przy rozruchu. Jednak jak się nie uda za pierwszym razem jest przerabane.
  
 
Cytat:
2006-01-24 09:54:08, erni_84 pisze:
Mam małe pytanko wiem że podobna tematyka już była, ale konkretnie. Jest mróz ok -25 , podłanczam rano aku od sprintera 88Ah i kręcę, keręcę...... i nic. Zaczyna mnie to wkur..., inne siepy jak np polonezy pala a ja niemogę . Pytanie czy jest sens szukać co go boli czy dać sobie spokuj i poczekać do wiosny. wtedy napewno zapali, ale jak bym chciał samochód na lato to bym sobie kupił cabrio . może ktoś ma jakąś sensowną propozycję. Z góry dzięki dla tych co coś wymyślą


poszukajcie najpierw a potem piszcie zapytanka to odpisalem escortowej LADY
jak by byly jakies problemy to macie moje gg tez ja wygralem z mrozem a myslalem ze bede do wiosny chodzil z buta:

lady wez golfine podepnij kable do escorta kup samostart (7,99) i odmrazacz paliwa shella lub inny (9,99) odmrazacz pisze ze caly na 40 litrow ja wlalem ponad pol na 7 moze 10 sciagnij przewod powietrza juz za filtrem(zaraz za filtrem na dwa zaczepy razem z kostka) wpsikaj do srodka tak z 5-7 sekund samostartu odczekaj z minutke i potem pedal gazu w podloge zacznie szarpac silnikiem i jak przestanie to nie krec odczekaj z minutke i tak samo az szarpniecia beda coraz czestsze i dluzsze az do rewelacyjnie brzmiacego BRRRRRRUUUUUMMMMMMM ............... u mnie to pomogla co jakis czas psikalem i krecilem ogolnie okolo 15-20 min pamietajcie o aucie dajacym prad(trzymac go wysoko na obrotach) zycze szczescia i mysle ze pomoglem troszeczke napisz jak sie uda lub jak sie nie uda pomyslimy o czyms innym
  
 
pomysł moze niezły pewnie nawt dział ale tak nacodzień palić w garażu i w pracy to przesada. Bazdziej podobałmi sie pomysł Pytlera
  
 
Tak ale jeżeli ci paliwko złapało kawałek lodu to będzie jednorazowe odpalenie takie, a pozniej przy tankowaniu dodatek do paliwa wlewaj i będzie juz normalnie!
  
 
no super wszystko tylko mi przed momentem samostart wyj****ał w twarz, tzn zebrało sie go tyle ze efekt miałem taki jak przy wybuchu gazu w kolektorze tyle ze to był wybuch samostartu

od godziny 11 rano probuje odpalic gnoja i nic z tego nei wychodzi, z tego wszystkiego tylko mi nowyt aklu padł i teraz musze zasuwac do domu pod prostownik ;/ nawet farelke mialem pod miska i olej sie rozrzedzil, na bank to wina paliwa a co do odmrazacza shella to najblizszego shella mam jakies 5km stad :/ tylko orlen w okolicy a tam maja strasszny syf i wlasnie po ich paliwie mi zamarzło :/

help....
  
 
Cytat:
2006-01-24 14:09:35, FAROW pisze:
Tak ale jeżeli ci paliwko złapało kawałek lodu to będzie jednorazowe odpalenie takie, a pozniej przy tankowaniu dodatek do paliwa wlewaj i będzie juz normalnie!



FAROW dokladnie tak ja wlasnie tak zrobilem teraz pali od 1 pykniecia musial byc lodek i go przedmuchalo i teraz mam luz ale lepiej biadolic niz sprobowac SPRAWDZONEJ badz co badz rady
  
 
Cytat:
2006-01-24 13:49:49, djdolar pisze:
trzymac go wysoko na obrotach



A co to da? Przecież instalacja jest wyposażona w regulator napięcia, który i tak zredukuje prąd z alternatora.
  
 
Cytat:
2006-01-24 14:38:55, sodax pisze:
A co to da? Przecież instalacja jest wyposażona w regulator napięcia, który i tak zredukuje prąd z alternatora.


da to tyle ze nie zgasnie auto ktore daje nam prad
  
 
Regulator, regulatorem ale popróbuj w praktyce odpalania po kablach i zobaczysz! regulator zmniejsza napiecie gdy jest za wysokie na wysokich obrotach ale nie podnosi go gdy jest za niskie!
  
 
Cytat:
2006-01-24 15:16:22, FAROW pisze:
Regulator, regulatorem ale popróbuj w praktyce odpalania po kablach i zobaczysz! regulator zmniejsza napiecie gdy jest za wysokie na wysokich obrotach ale nie podnosi go gdy jest za niskie!



i poraz kolejny FAROW dokladnie tak jak napisales ale to trzeba przezyc na wlasnej sqrze zeby wiedziec teoria teoria a praktyka to calkiem co innego
  
 
Wieczorkiem jak wrucę z roboty to trochę go rozbiorę, przepatrzę świece, wezmę opalarkę to podgrzeję mu atmosferę i gonię na shella po odmrażacz. I zobaczymy co będzie jutro rano.
  
 
Cytat:
2006-01-24 15:41:22, erni_84 pisze:
Wieczorkiem jak wrucę z roboty to trochę go rozbiorę, przepatrzę świece, wezmę opalarkę to podgrzeję mu atmosferę i gonię na shella po odmrażacz. I zobaczymy co będzie jutro rano.

wszystkie te pecyfiki ktore opisalem ponizej poraz kolejny KUPILEM W TESCO !!!!!!!! NIE TRZEBA SZUKAC NA STACJACH PALIW

poszukajcie najpierw a potem piszcie zapytanka to odpisalem escortowej LADY
jak by byly jakies problemy to macie moje gg tez ja wygralem z mrozem a myslalem ze bede do wiosny chodzil z buta:

lady wez golfine podepnij kable do escorta kup samostart (7,99) i odmrazacz paliwa shella lub inny (9,99) odmrazacz pisze ze caly na 40 litrow ja wlalem ponad pol na 7 moze 10 sciagnij przewod powietrza juz za filtrem(zaraz za filtrem na dwa zaczepy razem z kostka) wpsikaj do srodka tak z 5-7 sekund samostartu odczekaj z minutke i potem pedal gazu w podloge zacznie szarpac silnikiem i jak przestanie to nie krec odczekaj z minutke i tak samo az szarpniecia beda coraz czestsze i dluzsze az do rewelacyjnie brzmiacego BRRRRRRUUUUUMMMMMMM ............... u mnie to pomogla co jakis czas psikalem i krecilem ogolnie okolo 15-20 min pamietajcie o aucie dajacym prad(trzymac go wysoko na obrotach) zycze szczescia i mysle ze pomoglem troszeczke napisz jak sie uda lub jak sie nie uda pomyslimy o czyms innym
  
 
Dobra ten ESSI mnie wku...ia. Normalnie ja doniego już chciałem z cięszkim sprzętem podchodzić. Chciałem zdejmować kable WN wykręcać świece żeby zobaczyć co mu dolega. Ale wcześniej chciałem go zapalić zeby zobaczyć czy świece są mokre czy suche czy wogule dostaje paliwo. A on o tak sobie zapalił!!! bez żadnych dodatkowych aku podgrzewań misy itp. To jakaś kara bo rano kręciłem go jak głupi na 2 aku i nic
  
 
Mam morał z tej bajki. Essi to samochód przygotowany do eksploatacji w temperaturze do -20 . Jak było poniżej niepalił jak tylko temperatura trochę wzrosła niema żadnych problemów