Śmierdzi siarkowodorem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witka, jak mam zimny silnik (temperatura na zewnątrz nie ma znaczenia ), to po krótkiej jeżdzie czuć ten spacyficzny zapaszek zgniłych jaj po rozgrzaniu silnika i układu wydechowego jest już normalnie. Co to może być? Lambda czy katalizator? Dodam że robiłem 2 miesiące temu testy spalin i było ok.
PS szukałem na wyszukiwarce i nic nie znalazłem
  
 
Jeśli dobrze kojarze, to problem z katalizatorem!
  
 
Miałem to samo.Rozsypał mi się katalizator i zapchał dalszą część wydechu.Po wysypaniu go wszystko wróciło do normy.
Pozdrawiam!
  
 
Akumulator.
  
 
a ile kosztuje to ekologiczne badziewie? i gdzie szukać bo nie wiem czy mam brać oryginał czy alternatywną firmę o ile takie też robią prócz tłumików. dodam że ostatnio zapala mi się check i info o sondzie lambda
  
 
Ja rowniez jak PiotrS stawiam na akumulator. Moze mu czegos brakuje, albo regulator napiecia zamieszal... ??
  
 
Siarka? A nie miałeś pasażera z jedną stopą i jednym kopytem?

Akumulator chyba średnio - po pewnym czasie przecież przestaje.
  
 
very funny panowie, po cholerę te forum, mogę przytoczyć co niektórych prawdziwych "lob membersiów" problemy, które są śmiechu warte, a pytam bo teorii jest kilka w tym m. in. zła mieszanka paliwowo-powietrzna, widzę że nie których problem przerasta a piszą żeby statsy sobie podnieść.

Są ciekawsze boardy

po cholerę te forum

ps możecie mi dać bana
  
 
Coś się tak spiął? W mojej wypowiedzi było stwierdzenie: to raczej nie akumulator. Tenże wali siarkowodorem zazwyczaj w czasie ładowania - a te pewnie jest nie tylko od razu po odpaleniu, ale przez cały czas. Przynajmiej tak było z moim.
  
 
Cytat:
2006-01-24 09:09:27, miklo pisze:
Coś się tak spiął? to raczej nie akumulator. Tenże wali siarkowodorem zazwyczaj w czasie ładowania -



Zmyłka czasami bywa inaczej.

A do kolegi.

Pytanie jest banalne i bardzo głupie, jak Ci coś śmierdzi to to wywąchaj, dużo do obwąchania nie masz. Myślisz, że My to wywąchamy przez net? A potem wskażemy to to? A moze masz jajko zepsute zniesione w ubiegłe lato przez gołebia albo innego pierzastego stwora ?

Dostałeś dwie propozycje idź i to sprawdź to będzisz wiedział.
  
 
no dobra użyłem potocznie określanego zapaszku, nie jestem chemikiem, po prostu nie wiedziałem czemu z rury jedzie smród, ale już wiem chociaż wydaje mi się mało prawdopodobne że to katal. dziwne bo mam testy TUV z sierpnia, kupowałem we wrześniu sam. w berlinie od samego właściciela, te badania są ważne do 2007 r. więc nie możliwe żeby coś się gruchnęło w kat. skoro w badaniach miał wyniki 95% normy wzorcowej. Ten zapaszek jest jak silnik i rury są jeszcze zimne, po rozgrzaniu wszystko elegancko. Więc pytam co może powodować jeszcze zły skład mieszanki która nie ulegnie spaleniu przez kata?

errata: mam 2 papierki TUV i Dekry i wszystko jest OK

[ wiadomość edytowana przez: Twister31 dnia 2006-01-24 12:18:12 ]
  
 
Pytanie:
Cytat:
2006-01-24 12:09:18, Twister31 pisze:
Więc pytam co może powodować jeszcze zły skład mieszanki która nie ulegnie spaleniu przez kata?



Odpowiedź:

Cytat:
2006-01-24 12:09:18, Twister31 pisze:
silnik i rury są jeszcze zimne



Jak kat ciepły to dopiero zaczyna działać i nieśmierdzieć
  
 
Aha, no to ok i dzięki tyle chciałem wiedzieć
  
 
Cytat:
2006-01-24 14:38:50, Twister31 pisze:
Aha, no to ok i dzięki tyle chciałem wiedzieć




dokładnie wszystko to wina KATA
  
 
Ja mam to samo w mojej omie, ale trwa to jakies 3-5 min i sie tym nie przejmuje do czasu kiedy bedzie naprawde niemilo jezdzic. Szkoda siana. Poczekam na nastepny przeglad.
  
 
Stawiam na katalizator. Podejrzewam, że Twój, nim się nagrzeje, nie działa sprawnie. Zrób test na spaliny na zimnym i nagrzanym silniku - będziesz miał pewność. I kasy trochę mniej....
  
 
zwykłą puszkę wstawię i dam w łapę na diagnostyce
  
 
Jeżeli kat to może pomoge , bowiem w mieścinie w której mieszkam jest znana w Polsce firma produkujaca katalizatory , a co najwazniejsze w cenach dla "biłaych Ludzi" tytaj Macie namiar na stronce sa nawet cenniki z tego co wiem kilka firm ( znanych marek stosuje te katy na tzw "pierwszy montaż"

http://www.lindo.gobex.pl/index_pl.html

Pozdrawiam
Edmund Dantes
  
 
IMO: LPG = bez sensu katalizator / dużo szybsze jego zużycie, a i tak nie spełnia on swoich zadań ponieważ skład spalin jest inny.

Do treehugger'ów:
Powyższe jest tylko rozważaniem czysto teoretycznym i w żaden sposób nie namawiającym do stosowania rozwiązań pogarszających stan środowiska naturalnego.