MotoNews.pl
  

Naprawde zajefajne hamulce

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szukalem troche po forum ale nie moge w sumie znalezc tego co chce, wiec a co mi tam napisze.

Moj escort hamuje do d**. Skutecznosc ma rzedu 40%. Poniewaz jestem przed wymiana sprzetow odpowiedzialnych za bezpieczne zatrzymanie, bardzo prosze o rady doswiadczonych ... Autko 1.3. Poltorej tony dopuszczalna masa.

Na pewno bede zmienial tarcze i klocki (szuraja juz makabrycznie) a sila hamowania na przodzie jest juz lekko mniejsza niz z tylu (oj niedobrze). Pytanie niesmiertelne, co polecacie? Brembo, Lucas? Slyszalem ze Delphi Lockheed (na allegro za 140 zl komplet) tez sa niezle, ale jesli maja sie rozsypac po roku to dziekuje.

Czy jest tak, ze rozne modele maja rozne wersje ukladu hamulcowego (zaciski te sprawy) wiec jest pewna granica skutecznosci, ktorej i tak nie przekrocze bez wymiany ukladu hamulcowego? Czy ma to sens i czy da sie wrzucic cos z modelu z wiekszym silnikiem?

Z tylu raczej wymienie tylko szczeki z okladzinami i tu chyba niewiele jest do zgadywania. Bebny maja wprawdzie 183 mm srednicy juz ale kolo hamuje chyba niezle (1,6 kN) wiec na razie sobie daruje.

Co jeszcze warto sprawdzic/zmienic w ukladzie poza wymiana plynu hamulcowego?

W dalszej kolejnosci beda pewnie oczywiscie opony, ale to juz raczej na wiosne.

Bede ogromnie wdzieczny za wszelkie rady. Zabieram sie za to w tym tygodniu, mam kilka stowek do wydania. Wyszedlem z zalozenia ze tuning powinienem zaczac od hamulcow.

Moj kumpel swoim Clio hamuje doslownie w miejscu (na klockach lucasa, tarczach brembo i fabrycznym ukladzie hamulcowym). Ja tez tak chce!

Pozdrawiam i dzieki z gory
Kuba

  
 
Wiele Ci nie pomogę ale patrzac na to ostatnie stwierdzenie (o Clio) to akurat mam przyjemność użytkowania kilku (chyba pojazdów Renault w pracy, one wszystkie mają piekielna hamulce i nie ma co porównywać ich do Essa, który wg mnie i tak nieźle hamuje.

Wracając do tematu klocków i tarcz ... im taniej kupisz tym mniejszy efekt możesz osiągnąć. Należę do ludzi którzy twierdzą że na hamulach się nie oszczędza. Sporo ludzi u nas używa ATE i są chyba zadowoleni.
Slawas1 ma sporo różnych części , również na allegro więc może coś powiedzieć.
  
 
Ja posiadam w swoim esim loockheedy hamują bardzo dobrze sprawdziłem, ale co do ich żywotności to nie są najtrwalsze mam je ponad rok czasu około 40tyś km przejechane i wykazują już znaczne zurzycie
Co do ATE to niektorzy się przejechali na nich, z tego co słyszałem od znajomej osoby co sobie sprawiła takie tarcze to pokrzywiły się i to krótko po załorzeniu (co nie oznacza że wszystkie muszą się krzywić )
Nie łatwo jest wybrać

Jeśli chcesz modyfikować układ hamulcowy to możesz zamontować zaciski od RS-a.
mi wystarcza standard bardzo ładnie essi hamuluje
  
 
przy sprawnym hamowaniu podstawa to dobra skuteczność tylnych hamulców /sam się o tym przekonałem, gdy borykałem sie z podobnym problemem do Twojego/
po wymanie szczęk i bębnów /bo też kwalifikowały się do wymiany/ skuteczność hamulców poprawiła się niesamowicie

Tobie radzę wymienić ham. z przodu /bo piszesz że już szorują - czyli tarcze i klocki/ i szczęki z tyłu

co do delphi lockheed to powiem tak, założyłem je do swojego samochodu około 2 lata temu, klocki starczyły na około 40tys km /jazda tylko po mieście/, natomiast tarcze mam około 50-60tys już
  
 
Podepnę się z pytaniem: czy w waszych Essich łatwo zablokować koła na suchej drodze? U mnie jest to prawie niemożliwe, mimo deptania hamulca na full - chociaż na przeglądzie mechanik stwierdził, że hamulce są bardzo dobre.
  
 
Cytat:
2006-01-24 09:38:46, galowy pisze:
Co do ATE to niektorzy się przejechali na nich, z tego co słyszałem od znajomej osoby co sobie sprawiła takie tarcze to pokrzywiły się i to krótko po załorzeniu (co nie oznacza że wszystkie muszą się krzywić )



Taki sam przypadek miał kolega z Brembo, wydawałoby się jedna z czołowych firm, kupił nowe tarcze założył i już były krzywe, nowiutkie prosto ze sklepu. Poszedł reklamować to powiedzieli że je pokrzywił podczas hamowania i nie uznali, prztoczyliśmy je i dopiero szło na nich jeździć.
Jak widać nie ma reguły.
  
 
Cytat:
2006-01-24 10:12:13, kubik pisze:
Podepnę się z pytaniem: czy w waszych Essich łatwo zablokować koła na suchej drodze? U mnie jest to prawie niemożliwe, mimo deptania hamulca na full - chociaż na przeglądzie mechanik stwierdził, że hamulce są bardzo dobre.


u mnie nie ma problemu z zablowaniem kół
jak dla mnie musisz mieć coś nie tak z hamulcami

Cytat:
co do delphi lockheed to powiem tak, założyłem je do swojego samochodu około 2 lata temu, klocki starczyły na około 40tys km /jazda tylko po mieście/, natomiast tarcze mam około 50-60tys już


Ja w ciągu 40 kkm zdarłem 3 komplety klocków (no jeszcze nie calkiem bo na 3 śmigam )
pierwszy komplet starczył mi na miesiąć tak się wku... na to że zaoszczędziłem i kupiłem najtańsze polskie gów...
  
 
Cytat:
2006-01-24 10:32:07, galowy pisze:
Ja w ciągu 40 kkm zdarłem 3 komplety klocków (no jeszcze nie calkiem bo na 3 śmigam ) pierwszy komplet starczył mi na miesiąć tak się wku... na to że zaoszczędziłem i kupiłem najtańsze polskie gów...



też znam takich co im klocki starczają na 7tys km
wszystko zależy od jazdy
  
 
Polecam: Tarcze Brembo plus klocki Ferodo, na miasto powiedzmy DS2000 Wymiana co... 1000 km, a cywilnie to jezdze na Brembo plus Ferodo drogowe, jakos to hamuje...To wbrew pozorom dosyc ciezki temat z hamowaniem, klocki i tarcze tonie wszystko, jeszcze plyn, pompa, korektor, stan zaciskow, nawet przewody... Trenowalem rozne zestawy w roznych autach i najbardziej optymalny z moich doswiadzczen to seryjne ferodo na tarczach brembo i DOT4 (ale przeplukany a nie wymieniony strzykawka
  
 
Jezeli masz tylko felgi =>14" to polecam ci zaciski od RSa. Tak czy siak zmieniasz tarcze i klocki, wiec jak zmienisz na wieksze to roznicy w cenie nie bedzie wiele. Skutecznosc hamowania poprawi ci sie znacznie, bardzo znacznie. Jak bys chcial to mam zaciski z RSa
  
 
Jak chcesz zaciski od 1,6 efi to mam takie - tarczchyba jest wieksza i wentylowana w porownaniu do 1,3 - cena do dogadania
  
 
Ja tez tak mam ze deptsm pedał na max i hamuje super, ale nie blokuje kół na szlag! Mioze to cos w stylu ABS'u...
  
 
Panowie,
Mialem identyczny problem, zmniejszona sila hamowania, nie moglem zablokowac kol, mimo ze nie mam ABS. Zaczalem od wymiany tloczków z tylu bo byly uszkodzone, potem okladzin, samoregulatorow od recznego, potem klockow z przodu, do tego porzadne odpowietrzanie.
I dalej skutecznosc hamulcow nie byla dobra. Nie pomoglo regenerowanie pompy, okazalo sie, ze miala przetarcia na wewnetrzej gladzi, typu metal o metal. Sam robilem regeneracje, wiec mam absolutna pewnosc.

Pomogla dopiero wymiana pompy hamulcowej! Odtad nie snia mi sie koszmary i auto hamuje jak nalezy. Dodam, ze nowa pompa nie jest motocrafta.
  
 
Jak cos to mam pompe hamulcowa - bez ABS
  
 
A spróbuj u ciebie hamowania poulsacyjnego! Zobacz czy po kilku wcisnieciach bedziesz miał tzw twardy pedał Mi sie tak dzieje i to prawdopodonie będzie serwo! Seba moze masz jak coś do 1,8 D
  
 
Cytat:
2006-01-24 16:46:33, FAROW pisze:
Seba moze masz jak coś do 1,8 D



Moja pompa jest od 1,6 mk V ale wydaje mi sie,ze diesel ma taka sama .
  
 
Zakladajac ze wymienilbym zaciski na te od RS, jaki jest wymiar tarcz? 260mm? Na ile?

Czy cos powinno byc zmienione jeszcze w ukladzie hamulcowym oprocz tarcz (i klockow oczywiscie)? Czy zaciski RS wejda do 14" felgi?

Licze na opinie uzytkownikow tego modelu.

Pozdrawiam
Kuba