Alternator czy regulator

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam niewiem co jest chyba padl alternator wiec od poczotku mialem napiecie 17v wiec pojechalem kupilem regulator napiecie ,wymienilem i z pelnym usmiechem wsiadam odpalam omesie mierze i oczom niewierze tak samo a nawet wiecej od 17v do 18.5 v pojechalem do elektryka i opowadam historyike on mi na to ze nowy tez jest wadliwy .wiec znowu do sklepu 35pl i mam juz drugi kilka minut (bo juz mam wprawe )wymienilem odpalam i to samo wiec pytam sie was drodzy koledzy czy drugi tez moze byc wadliwy czy padl alternator tylko z tego co mowil elektryk skoro jest napiecie 17v to 100%regulator bo alternator powinien byc ok wiec jak radzicie jechac po trzeci dzieki za porady i chyle moj lysy leb
  
 
a laduje akumulator czy niee, mierzysz napiecie przy obciazeniu???
  
 
Uwalony jest mostek prostowniczy. Dziwię się tylko że twój elektryk nie wział tego pod uwage.
  
 
witam tak akumulator laduje ale napieciem za wysokim .teraz w zimie to niejest problem ale w lato jak niebedziemy juz uzywac ze swiatel ani dmuchawy to sobie niepojezdze .fiuczer czy ten mostek sam moge wymienc i jak bys mogl troszke wiecej na ten temat bardzo bym prosil dzieki
  
 
Ale mierzysz przy obciazeniu ladowanie czy bez??? Mostek jak sama nazwa wskazuje sluzy do prostowania napiecia a nie do obcinania, ale ja jestem elektronikiem domowym nie samochodowym wiec moge o czyms nie wiedziec, i gory przepraszam za ewentualny zament, o ile ja kojarze to diody prostownicze sa w obudowie alternatora, z tylu cyli pod rugiej stronie anizeli kolo paska
  
 
mierze przy opbciozeniu czyli wloczam swiatla dmuchawke no to fakt wtedy niejest 17v tylko 15v
  
 
hmmm do 14,4 jest juz niewiele a zdaje sie tyle powinna wynosic gorna granica, a moge wiedziec skad pojawil sie ten problem??? cos sie uwalilo, jakies bledy cy poprostu woltomierzem od tak sprawidziles?
  
 
Witam nie koniecznie to regulator napięcia mogło sie cos powalic w płytce np. Ale tez nie przecze ze to regulator napięcia . Mysle zebyś zrobił tak wzioł jedną z zakupionych regulatorów napięcia jutro podjechał do elektryka i poprosił zeby Ci sprawdził , jesli bedzie dobry alternator do roboty , jesli nie ja bym reklamował te co kupiłes żeby wymienili na nowy
  
 
nic sie niedzialo poprostu stal z dwie nocki na mrozie i niechcal mi odpalic wiec wziolem go na przewody i przy okazij sprawdzilem napiecie ladowania i okazalo sie za wysokie ale tak po za tym nic sie nie dzieje
  
 
Ładowanie Powinno być od 13,8V (z obciążeniem - światła) do 14,2V (bez obciążenia). Jęsli masz inaczej to zajmij się tym, bo ci akumulator przejdzie na emeryturę. Pytanie tylko jakiego ty masz elektryka? który się zastanawia co się dzieje z ładowaniem, a nie potrafi tego sprawdzić jak należy. Zmień majstra!!! Odnośnie diod. Jeśli by padły diody, to napięcie by falowało (było by przemienne). A to jest wina odcinania napięcia na określonym poziomie (czyli regulatora). Jedź do porządnego majstra i niech ci sprawdzi.

-----------------------------------
OGIEŃ NA TŁOKI I ............!!!
  
 
Prawdopodobnie masz alternator Delco Remy. Jesli tak to mimo wszystko sprawdzilbym najpierw mostek. Uszkodzenia mostka i regulatora w tych alternatorach to jest norma. U mnie padł zarówno mostek( jedna dioda poprostu wyparowała jak i regulator. Niestety diody w tych mostkach sa nie wymienne i trzeba zmieniac caly mostek. Babka w sklepie mi powiedziala ze takich mostków to sprzedaje po kilka dziennie !!! Wygląda on tak der2000
Koszt to ok 60 zł. Znajduje sie z tylu alternatora, tuz obok regulatora. Sprawdz po kolei wszystkie diody, jest ich 9. Z czego 6 to diody wysokoprądowe, natomiast 3 to diody układu wzbudzania(musisz je odlutować po jednej stronie, inaczej nie sprawdzisz). Ogolnie temat był juz walkowany na forum. Poszukaj dokładnie. Jesli nie wiesz jak posprawdzac to wszystko to poszukaj na forum
elektrody
Tu jest link do jednego z postow o altku DELCO
No i rzecz najważniejsza. Nie jezdzij tym autem z takim ładowaniem po Ci połowa elektroniki w aucie zacznie swirowac, a o przepalającej się taśmie z tyłu licznika nawet nie wspomnę. Oczywiście daj znac co tak naprawde klękneło. Pozdrawiam
  
 
wiekie dzieki fiuczer opisales temacik dyplomowo teraz chyba ja sie stane wikszym elektrykiem od mojego fachmanajescze raz wielkie dzieki wszystkim forumowiczom za podpowiedzi chyle swo lyso pale
  
 
wiec juz po wszystkim okazalo sie ze skonczylo sie wszystko na wymianie regulatora napiecia. naszczescie mostek okazal sie ok .sam wymienilem wiec koszt wyniosl tylko 50pl.tylko trzeba miec dobro lutownice nailepiej kolbe i wszystko szybciutko poleci . wiec dzieki za wszystkie podpowiedzi, no a zwlasza FIUCZEROWI za dyplomowe wskazowki .chyle swo lysinke