Czy ten master będzie ok do Espero (bez przerabiania) ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam go Tutaj na allegro, ale nie wiem czy będzie dobry, bo sam nie rozbierałem, mechanik miał mi kupić i wymienić, ale jest tak zapracowany że nie ma czasu na takie pierdoły, więc chyba sam się za to zabiorę (boję się tylko zdejmowania tego boczku bo tam podobno jakieś spinki są).

Proszę tylko o odpowiedź czy pasuje bez żadnych przeróbek, ani cięć, tylko wykręcić i podłączyć i zmienić, bo np. wyczytałem na forum że pasują spryskiwacze od Lanosa. Kupiłem, zamontowałem i owszem sikają mocno, ale mają wytrysk pod innym kątem i pryskają na szybę 5 cm powyżej lini maski, "dzięki" czemu muszę wylać pół zbiornika żeby umyć szyby

pozdrawiam
  
 
Bedzie-ja mam identyczny u siebie -ale oczywiscie trzeba
dopasować kolory-kabli-bo sa inne-mam gdzies chyba rozpisane
który z którym powinien być

PS.gdybym tego nieznalazł to pamietaj ze to tylko 25 kombinacji...
  
 
Skok siłownika może byc inaczej rozmieszczony. Ale to nie problem. wystarczy dobrz wymierzyc i przykrecic do tej blaszki a blaszke w miejsce gdzie był stary master.

Co do spryskiwaczy to powinny sie dac uniesc. wsadz jakąś igłe w otwór i pociągnij do góry, czasem cięzko chodzą.
  
 
KOLORY
po lewej będzie siłownik master terminator.. po prawej kolor kabli w espero

czarny - czarny
niebieski - czerwono-biały
brązowy - czarno-czerwony
zielony - czarno-żółty
biały - brązowo-biały


tylko pamiętaj albo zamontuj siłownik ok ok 1-2cm niżej albo zagnij wcześniej drut z zamka bo te nowe siłowniki są dłuższe o ok 2 cm od serii

mowa tu o siłownikach firmy terminator.... ten z aukji wyglądają podobnie, możliwe że to właśnie terminatorki

ja takie montowałem... zagiąć drutu nie umiałem wiec wierciłem dziury w drzwiach

wszystko śmiga teraz bardzo fajnie

pozdro
  
 
Cytat:
2006-01-25 00:45:34, Kolber7 pisze:
zagiąć drutu nie umiałem wiec wierciłem dziury w drzwiach



Cienias
  
 
Ja wygiąłem ten płaskownik w 2 miejscach tak aby dał sie przykręcic siłownik i srubki go mocujkące zniknęły w tych zgięciach. Potem nasadziłem siłownik w pozycji otwartej i przykręciłem w otwory po orginalnym siłowniku, żadnych wiercen czy giecia drutu w zamku. Proces jest całkowicie odwracalny
  
 
Cytat:
2006-01-25 08:17:52, maltoron pisze:
Ja wygiąłem ten płaskownik w 2 miejscach tak aby dał sie przykręcic siłownik



Aleś wykombinował. Do wyginania przeznaczony jest drut, a nie płaskownik i powiem wam, że zawodowy montarzysta c.z. robi to tak:
1. Porównuje długość oryginalnego i nieoryginalnego mastera
2. Skraca oryginalny pręt (kombinerkami) wyginając go tak, aby zmniejszyć długość o tą wymierzoną w punkcie 1.
I tyle!
Mnie gościu montował mastera, ja montowałem resztę i jakoś nie miałem i nie mam problemów.
A... i zamiast Terminatora za 10 zł proponuję coś porządniejszego za 15 czy 18 zł.
  
 
Tyle tylko że ja, nie przerabiałem nic z orginalnych czesci w zamku, a tym bardziej orginalnego pręta. I jak napisałem cel mojego działania był taki aby efekt był odwracalny. I w moim przypadku jest tak ze wytarczy to odkrecic i przykręcic orginalnego mastera (moze ktos bedzie miał kaprys taki z zamontować).
A wygiecie płaskownika było spodowane tym że dokrecenie płaskownika w orginalne miejsca bez wygiecia powodowało ocieranie srubek. Wygiecie jest tylko takie by schowac łepki od srubek trzymających siłownik.

Jesli twoj spec zrobił to bez wyginania płaskownika, to mu gratuluje siły. łepki od srób od siłownika ocierają ci teraz ładnie o blache drzwi od wewnątrz.
No ale "czego nie widac tego sercu nie żal".

[ wiadomość edytowana przez: maltoron dnia 2006-01-25 10:33:14 ]
  
 
Cytat:
2006-01-25 10:29:29, maltoron pisze:
Jesli twoj spec zrobił to bez wyginania płaskownika, to mu gratuluje siły. łepki od srób od siłownika ocierają ci teraz ładnie o blache drzwi od wewnątrz.



Chyba mnie nie zrozumiałeś. Z zakupionego kompletu, tzn.
- siłownik
- płaskownik
- pręt
- wkręty/podkładki i takie tam
wykorzystany został tylko siłownik, który idealnie pasuje w oryginalne otwory w złomiaku. Resztę szpejów wywaliłem gdzieś do piwnicy.
  
 
Ja wygiąłem ten pręt skracając go-
bardzo prosta operacja
Wszytsko pasuje luks i mysle ze nima co wiercić nasteonych dziur

PS.Najprawdopodobniej to sa właśnie te terminatorki


[ wiadomość edytowana przez: tommi3737 dnia 2006-01-26 00:45:59 ]