Serwis esperaka, gdzie i jak

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam.
mam pytanko gdzie w warszawie i okolicach mozna dobrze w warsztacie zdiagnozowac co jest uszkodzone. bez czarowania ze posute jest to, ja wymieniam i nic. to pozniej mi mowia ze cos innego i tak w kolko. auto ciezko odpala na benzynie i slabo jedzie na benzynie. ciekawy jestewm tez ile taka diagnoza kosztuje bo chyba podlaczaja auto do komputera .
pozdrawiam
  
 
Zapytaj klubowiczy z Wafki o dane pana Sławka Ztego co wiem to niezły "magik" złota raczka.
  
 
Cytat:
2005-10-01 22:47:28, Czarek_Rej pisze:
Zapytaj klubowiczy z Wafki o dane pana Sławka Ztego co wiem to niezły "magik" złota raczka.


...i ma komputer...
846 58 97
Maszynowa 12 c
Pozdr. P.
  
 
Dzieki ale tak jak pisalem znam Pana Slawka ale jechalem do roboty i w godzinach porannego szczytu a przebic sie z rembertowa na ochote na holu i przy -19 dzieki.
  
 
Cytat:
2006-01-24 22:58:24, misiekwwa pisze:
Dzieki ale tak jak pisalem znam Pana Slawka ale jechalem do roboty i w godzinach porannego szczytu a przebic sie z rembertowa na ochote na holu i przy -19 dzieki.


Mozna podholować w bardziej dogodnych godzinach
Mój rekord jeśli chodzi o holowanie to prawie 300km, w tym przez gory swietokrzyskie , najlepszy czad był jak ogladało sie zdziwione miny ludzi wyprzedzanych przez taki "tandem"
  
 
Moto-Kor na Danusi, przy Białołęckiej
  
 
Moto-Kor na Danusi, przy Białołęckiej
  
 
"tandem"-czego -głupoty?Nie masz czym sie chwalić.Powinieneś wstydzić sie swego wyczynu,chyba że to przechwałki,a to i tak b.niedobrze świadczy o sprzężeniu między komputerem a nogą.
  
 
A cosik mi sie wiesz z wieczora )
  
 
Cytat:
2006-01-28 22:48:52, Rysiek2 pisze:
"tandem"-czego -głupoty?Nie masz czym sie chwalić.Powinieneś wstydzić sie swego wyczynu,chyba że to przechwałki,a to i tak b.niedobrze świadczy o sprzężeniu między komputerem a nogą.


No sorry wielkie ,ale jak mam przejechać 300km to nie zamierzam jeździć 60 - 80 km/h ,a takich "ścigaczy" na drogach się spotyka
  
 
Cytat:
2006-01-29 21:44:36, slawekk pisze:
No sorry wielkie ,ale jak mam przejechać 300km to nie zamierzam jeździć 60 - 80 km/h ,a takich "ścigaczy" na drogach się spotyka

moment..dobrze rozumiem...? holowales samochod 300km? i uwazasz ze jazda na holu z predkoscia 60-80 to malo?? bosz
  
 
jelsiu na holowaniu miales silnik wylaczony to tylko pogratulowac ze przezyles, mnie jak holowali i trzeba bylo hamowac to sie cieszylem ze jechalismy 20 km/h bo i tak ledwo co wyhamowalem, z reszta jesli sie nie myle to za holowanie na lince grozi mandat bo wymagany jest sztywny hol tak jak w ciezarowkach
  
 
Cytat:
2006-01-29 23:57:17, Outcast pisze:
za holowanie na lince grozi mandat bo wymagany jest sztywny hol tak jak w ciezarowkach



Wysprzęglij kiszeczkę - tylko jak nie masz sprawnego układu hamulcowego
  
 
Cytat:
2006-01-30 06:47:17, DeeJay pisze:
Wysprzęglij kiszeczkę - tylko jak nie masz sprawnego układu hamulcowego



hamowanie bez wspomagania z 80km/h praktycznie nie istnieje...
  
 
Między 3 a 7 rano jest na tyle mały ruch ,że praktycznie hamuje się tylko przejeżdżając przez jakieś miasto na swiatłach.
  
 
Cytat:
2006-01-30 20:01:18, slawekk pisze:
Między 3 a 7 rano jest na tyle mały ruch ,że praktycznie hamuje się tylko przejeżdżając przez jakieś miasto na swiatłach.

albo przed pijanym pieszym ktorego zauwazasz w ostatniej chwili.. no naprawde troche rozsadku..zrobiles co zrobiles..ale chyba nie ma sie czym chwalic