Odpalic Corollke 88` 1.8 D zimą!

Mam problem z uruchomieniem mojej Toyki! Byly mrozy nie jezdzilem autkiem jeden dzien no i zamarzlo :/
Na poczatku myslalem ze to ON zamarzl na dole w zbiorniku .. ale nic z tego. Przedmuchalem w rurke od filtru paliwa do baka i poszły bulbony Wymienilem ów filter i zalalem go ropką .. aby nie byl zapowietrzony. I dalej nic
Wzielem nagrzewnice i go grzalem po zaworach .. po tych rureczkach .. po misie olejowej. I nic :/
Wkoncu zrobilem w korku od butelki plastikiwej dzire wsadzilem kawalek rurki i podlaczylem bezposrednio do rurki ktora doprowadza paliwo do silnika. jak sie nagrzewalo ciepluyym powiertrzem silnik i te rureczki przez rurke od butelki leciały bąbelki Ale dalej nic z odpaleniem :/
Moze to zawór sie nie otwiera .. nie wiem juz sam. Akumulator naladowany na maxa. Swiece zarowe grzeją. A ja stoje
Czy jest inne wyjscie niż czekac do lipca?

POzdrawiam

Witam,
Benzynka do baku jak najbardziej ale teraz jak nie może odpalić to pomoże tyle co umarłemu kadzidło. Dopiero jak odpalisz , dolejesz benzynki , pompa wsyzstko wymiesza to da ci efekt. A tak to wątpie żeby coś to dało.

Juz wszystko elegancko! Chyba byl zapowietrzony silnik i paliwko nie dochodzilo. Troszke dluzej pokrecilem i sie udalo. Silnik skakal i załączył

A po wymianie filtra paliwa i powietrza moja corollka jezdzi jeszcze lepiej niz przez tygodniem

I LOVE TOYOTA !