Alternator 126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć, panowie potrzebuje pomocy, mam problem z alternatorem ostatnio jak wymieniałem łozyska w nim i jak go poskładałem do kupy to pojawil sie problem a mianowicie jak przykrece wentylator i dobrze skrece to nie da sie ruszyc alternatorem, wydaje mi sie ze zapomniałem wlozyc jakiejsc podkladki ktora posiałem...jak poluzuje tak nakretke od strony wentylatora ze dokrece w palcahc to da sie ruszyc i obrucic normalnie ale jak troszke mocniej to jush stopniowo ciezej go obrucic. Macie jakis pomysl co moglem tam naknocic??
Pozdrawiam i dzieki z gory za wszystkie odp.
  
 
Sprawdź czy nie zgubiłeś którejś połówki piasty wentylatora albo czy wentylator nie obciera o oblachowanie.
  
 
moze lozyska odwrotnie zalozyles, ja tak mialem w skrzyni z jednym lozyskiem jak sie skreaclo to nie chcialo sie krecic a jak poluzowalo to sie krecilo odwrocilo sie lozysko i bylo ok
  
 
No a ja znów z wentylatorem bój zaczynam. Wentulator wariuje!! Po odłączeniu reguletora i odpaleniu autka nawet go nie słychać (nowe łożyska). Po podłączeniu instalacji zaczyna pracować tak jak typowy polski altek (dżwięk przypominający turbinę). Jednak są momenty, że niesamowicie zaczyna wyć i zapala się lekko kontrolka ładowania. Jak myślicie co to może być?? Ja już nie mam pomysłów. Regulatory wsadzałem ze 3 różne. Szczotki ok. Łożyska też.


P.S. Krzemowy Ratunku!! Chcem spowrotem Magnetti-Marelli
  
 
Co prawda temat alternatora był wałkowany aż za dużo razy, ale nie będę apelować o blokadę. Może być zwarcie w kablach ewentualnie w samym alternatorze w uzwojeniach. Teraz napiszę coś oklepanego: sprawdź kabel alternator-rozrusznik i rozrusznik-akumulator.
  
 
Przewody to pewna sprawa!! Niedawno sprawdzane i naprawiane. Wszystko dlatego iż wesemki 2*100W muszą mieć świeżą "krew" Może to one dobijają altka??
  
 
Wszystko jasne Dźwięk wydawany przez alternator to dźwięk pełnego obciążenia. Jako, że altek okazał się być spalonym (czarne jedno uzwojenie stojana i wirnika) pracował na prądzie zwarciowym Teraz katujemy kolejnego altka ale pobór prądu trzeba ograniczyć (wesemy 2*100W)


Pozdro i thx
  
 
takie pytanie, zakrecilem moim altkiem i patrze kolo lekko bije. ta sruba do ktorej sie przykreca kolo jest lekko walnieta, da sie to wymienic czy szukac nowego altka???