Witam Wszystkim.
Mam do was pytanie na temat uszczelniania układu chlodzenia. Mianowicie miesiac temu zauwazylem ze paruje mi troche chlodnica

Dni sa krutkie, szybko sie robi ciemno wiec niemialem kiedz temu sie dokladnie przyjrzec, a gararzu nie mam. Po miesiacu jezdzenia ubzlo mi okolo 0,2 - 0,3 litra płynu chlodzacego. Wycieków nie widze, widze tylko jak paruje z "boku" chlodnicy. Ale do rzeczy: Czy wiadoma wam cos na temat uszczelniaczy układów chłodzacych??? Czy to dziala i jak wplywa na silnik??? Kiedzy i tak trzeba chlodnice wymienic, ale czy doraznie mozna taki srodek uzyc?? I jak to wplynie na kondycje i stan calego układu.
Jesli tylko cos wiecie na ten temat, to prosze poradzcie mi!!!
Pozdrawiam Mateusz.