Przelelem olej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

Witam

Dzisiaj rano pedzac do pracy, wymyslilem sobie, ze jeszcze zdarze dolac oleju do essiego. Pech chcial, ze jak skonczylem lac to po sprawdzeniu okazalo sie, ze przelalem jakies 2mm.
I tutaj pytanie:
czy to jest tragicznie, tragicznie ?
czy tez, moge jezdzic, byle nie przyspieszac i nie cisnac go mocno ?

z gory dziekuje za podpowiedz

----------------------------------------------
Zly na siebie, za glupote
Gorgo
  
 
2mm to nie tragedia wzasadzie nic niepowinno się stać
  
 
nic sie nie stanie.przepali.albo wychlapie korkiem.
  
 
Ja tam nie wiem, czy to dużo, czy mało. Znam tylko opinię jednego mechanika (a uważam go za ten rodzaj na wyginięciu mądrych i zdążających za techniką), że lepiej niedolać, niż przelać... Dlaczego - nie pamietam co mi tam tłumaczył....
  
 

prawde mowiac wlasnie tego nie chcialem uslyszec !

Do garazu mam daleko i zmuszony jestem tak przejezdzic pare kilometrow.
Moze masz w takim razie jak jezdzic, zeby bylo to jak najmniej szkodliwe dla silnika ?

  
 
w filtrze oleju jest troche nie panikuj popuść troche wyleci tak na oko
  
 
Jak przejedzisz tam pare kilometrow to przy przelaniu 2mm nic sie nie stanie, ale lepiej postaraj sie to jak najszybciej przywrocic do normy bo " co za duzo to nie zdrowo" Ja tez tak mam i jezdze i sie nie martwie, ale komus bede radzil tak jak byc powinno, w koncu po to sa te znaczniki, jakby mozna stale jezdzic ponad poziom to znaczek bylby wyzej, ale to tylko moje domniemania

[ wiadomość edytowana przez: markocieszyn dnia 2005-11-02 20:03:14 ]
  
 
Bez przesady. 2mm i tym sie ma przejmowac? Wezmy pod uwagae chociaz blad pomiaru. Ja bym spokojnie na 2mm jezdzil! Depnij mu troche po 2 dniach bedziesz musial dolac ;D
  
 
żeby nieuszkodził simeringów po deptaniu czasem
  
 
Jak mu te 2mm przeszkadzaja to niech idzie z rurka i WYSSIE te 2 mm z silnika proste ;D
  
 
Cytat:
2005-11-02 20:32:08, biernus pisze:
Jak mu te 2mm przeszkadzaja to niech idzie z rurka i WYSSIE te 2 mm z silnika proste ;D


"rurka"- dostepna w każdym"Mc Śmietniku"
  
 
dokładnie - kupujesz strzykawkę 20mm za 35gr, metr rurki za 4PLN i odciągasz przez otwór miarki...
  
 

Genialny pomysl !

Jutro wlasnie tak zrobie !

Gorgo.
  
 
tzn nikt nie wie czemu nie mozna miec poziomu ponad max?moze ktos jednak poprze ta teorie jakims krotkim wyjasnieniem?
a drugie pytanie jak juz jestesmy przy poziomie oleju,co to znaczy jak na bagnecie pokazuje mi wiecej niz jak ostatnio sprawdzalem?
  
 
Cytat:
2005-11-02 19:57:50, biernus pisze:
Bez przesady. 2mm i tym sie ma przejmowac? Wezmy pod uwagae chociaz blad pomiaru. Ja bym spokojnie na 2mm jezdzil! Depnij mu troche po 2 dniach bedziesz musial dolac ;D


Oczywiscie 100%popieram NIC sie niestanie to jest zawsze tolerancja nikt nic niewymylsa na styk gosc kupi sobie merola za wleje ciut za duzo oleju i co silnik mu sie rozleci he he

Tak powaznie oleju wlewa sie ok 3/4 miarki poto aby nie zwiekszac cisnienia w komorze silnika jak wiadomo nigdy niemamy pelnej szczelnosci na cylindrach troche cisnienia zawsze uchodzi przez pierscienie do komory silnika ktore to jest odprowadzane przez odme ale cisnie te powstaje impulsowo ma ono sie gromadzic w komorze silnika i schodzic przez odme jak bys zalal zalozymy ze 2litry wiecej to owsze to juz jest bardzo szkodliwe bo cinienie niama za bardzo miejsca dotego ruchy korbowodow uderzajac o olej poteguja je i uszczelniacze mogo niewytrzymac ale to musi byc znaczaca ilosc oleju 2mm to jest jakies 100-200ml wiec niema obawy
ktos pisal ze jak za duzo to przepali albo korkiem wyrzuci he he niema takiej opcji w sprawnym silniku , moze przepalic go ale to jest podane w normach dla silnika w/g przejejachanych kilometrow a nie od ilosci oleju

pozatym na moj GENIALNY rozum to zalecam w lato lanie pod max wiecej z tego korzysci dla silniczka niz zlego bo chlodzenie duzo lepsze dla elementow szczegolnie jak ktos ma nerwowa nowe i lubi czasami po deptac troszkie po pedale gazu
ale sie wymondrzylem
  
 
Cytat:
2005-11-02 21:00:36, Gorgo pisze:
Genialny pomysl ! Jutro wlasnie tak zrobie ! Gorgo.


ja tylko pogratuluje koledze szczelności silnika......... bo znając życie troche spali się jak przeleci przez stwardniałe uszczelniacze zaworów, troche pójdzie w odme jak zwykle troche poleci gdzieś przy uszczelce miski , a reszta jak to zimą zniknie bez śladu........ i nim sie kolega nie obejży za 2 tygodnie dloleje kolega to co dziś odessał
  
 
nic sie nie stanie.ja tez mam gdzies tyle co ty i nic sie nie dzieje, a co najwazniejsze to moj TD(96') nie bierze wogole oleju wiec taki stan utrzymuje sie caly czas i dalej smigam. ps. osobiscie wole trzoszke przelac niz miec za malo.
  
 
ja tez przelewam, i kiedy to uczynie mowie zawsze " o przelala sie miarka" obrus do prania wtedy jest
  
 
Cytat:
2006-01-31 22:49:27, Horhe pisze:
ja tez przelewam, i kiedy to uczynie mowie zawsze " o przelala sie miarka" obrus do prania wtedy jest


no wiesz co.... taka strata
  
 
jak na moj gust kolego to poprostu essi krzywo stal i stad ta roznica, albo lales pod gorke, albo sprawdzales nic innego


[Wysłany: 2006-01-31 15:41:15 Powiadom o tym poście ^

tzn nikt nie wie czemu nie mozna miec poziomu ponad max?moze ktos jednak poprze ta teorie jakims krotkim wyjasnieniem?
a drugie pytanie jak juz jestesmy przy poziomie oleju,co to znaczy jak na bagnecie pokazuje mi wiecej niz jak ostatnio sprawdzalem?
____________________________________________________]