| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
ŁUKASZ_GAJER miałem Espero 11 lat Warszawa-Rembertów | 2005-12-04 18:44:02
Niewychamowałem przed betą......moja wina... zbliżalismy się do świateł na trasie Toruńskiej (trzy pasy ruchu)..... szybko zmieniłem pas ruchu ze środkowego na prawy bo na lewym i środkowym wlekły się samochody a prawy był pusty...... i jak wskoczyłem na ten pas to w ostatnim momencie zauważyłem że beta przedemną stoi kurwa w miejscu! Nie wiem po huj się koleś zatrzymał bo przed nim było pusto....... nie mogłem odbić w prawo bo były barierki, ani w lewo bo na lewym pasie samochody..... no i jebut..... a że deszczyk kropił a mam gówniane zimówki to poleciałem prosto ślizgiem...... POD jego zderzak (po pierwsze obniżona zawiecha, po drugie nurkowanie w czasie hamowania)....... Niemieliśmy zapiętych pasów z dziewczyną.... ja zaparełm się na kierownicy... ale dziewczyna udeżyła głową w szybę.... ale spokojnie... żadnych obrażeń.... Espero o własnych siłach wróciło do garażu (z 10km drogi powrotnej)...... troszeczkę delikanty dymek zaczoł się wydobywać z pod machy w czasie jazdy, ale dojechał.... temperatura stała idealnie w połowie miarki więc spoko............ niemogę machy otworzyć bo się zakleszczyła na amen...... Po nadkolach nie poleciało i po masce też..... więc tylko dziób, zderzak, prawa lampa, prawy kierunek, prawy halogen i chłodnica trochę się położyła na silniku ale jest nieuszkodzona...... Będę naprawiał.... bo w sumie koszta niebędą wielkie a na nową furę $$$ nie mam..... z własnej kieszeni będę płacił bo miałem tylko OC... Kwestia tylko teraz tego gdzie to wszystko zrobić / naprawić żeby nie wyjść na tym jak zabłodzki na mydle? (przyjemnie by było gdyby Pan Sławek podjoł się naprawy) |
jachito Daewoo Espero Łódź | 2005-12-04 18:51:50 Nie wygląda to tragicznie... uff ... da się zrobić za pare stówek
... Niemiec Cie urządził a jemu nic!!!!
Wiele miałeś na budziku??? |
bogdan1 Klubowy Weteran Verona ..& Epica ;) Katowice | 2005-12-04 18:58:54 ...przykro mi bardzo.
Szczęście że nic się Wam nie stało ...no i z trojga złego (przyjmując brak AC) straty są "do odrobienia" Co do hitlerowca czyli szweda-emeryta-polaczka , który bez sensu STAŁ na pustym pasie ruchu ...bez komantarza ale kurwa bejsbol sam wyskakuje z nogawki !!
[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2005-12-04 20:10:09 ] |
Kolber7 VW TOURAN & SKODA OC ... Katowice .::SILESIA TEAM::. | 2005-12-04 19:05:37 współczuje....
ale szkody nie są takie duże... spokojnie w miarę tanim kosztem naprawisz...... pozdro |
ŁUKASZ_GAJER miałem Espero 11 lat Warszawa-Rembertów | 2005-12-04 19:06:36
Kolesie Polacy... a samochód ze Szwecji... dwaj emeryci... widać ich na pierwszym zdjęciu... w bejcy tylko się delikatnie zderzak porysował.... niewzywaliśmy policji... kierowca tłumaczył się że się zatrzymał bo ktoś mu tam chciał wyjechać ze środkowego pasa przed niego... |
DeeJay Klubowy Weteran ![]() Omega B 2.0 8V + Cal ... Łódź | 2005-12-04 19:48:48 Ale czy to faktycznie Twoja wina, jak tamten sobie po prostu kwitł na drodze bez powodu ?
Współczucia |
KeyJey Volvo C70 Cabrio Warszawa | 2005-12-04 21:46:06
Tak. Niezaleznie z jakiego powodu udezysz w tyl samochodu jest wina pojazdu najezdzajacego. Nawet jesli tamten zajechal by Ci droge a Ty walniesz w jego tyl to jest Twoja wina. Takie prawo nie zachowanie obezpiecznej odleglosci od pojazdu poprzedzajacego - nawet jesli tamten zatrzyma sie specjalnie to tez jest Twoja wina itd... paranoja ... Swiadkowie tez nic nie poradza. Mialem tak samo z Mercem. Zajechano mi droge ja uciekalem i uderzylem w samochod stojacy na pasie dla skretu w lewo. Ten co mi zajechal uciekl z miejsca wypadku a orzeczono moja wine chociaz policja powiedziala ze gdybym sie uparl moglbym szukac goscia - tylko gdzie i jak ?
Lukasz sprawdz podluznice - jesli sa ruszone to naprawa moze byc juz nieoplacalna |
Navi Klubowy Weteran Auto wybitnie zastęp ... Lublin / Shire | 2005-12-04 21:49:38 Na wstępie , wyrazy współczucia.
Tak patrzę na te fotki. Nie jest dobrze ale mogło być gorzej. Masz nie ruszoną maskę i błotnik - czyli jakieś 700 zł do przodu. Niestety - penie pogiął ci się jeszcze pas przedni - czyli te okulary gdzie mocowane są reflektory. Miałem pogięte podobnie (tylko trochę płycej). Dało się to poprostować precyzyjnymi narzędziami w postaci paru drewnianych kołków trzonka od siekiery i linki holowniczej. Trochę zabawy i przymierzania ale można spasować. Lampa i kierunek - wal do kolbera. Może jeszcze ma. Halogen na razie bym olał. Pęknięty co prawda ale chyba trrzyma się kupy. Biały nosek ma (miał?) Vitex. Zresztą, twój kolor jest popularny dość. Masz dużą szansę znaleźć na szrotach w tym kolorze. Ten dymek , który zaczął Ci się wydobywać to czasem nie był zakleszczony wiatrak chłodnicy? Aha. I na początek sprawdź, czy ci zderzak nie opadł. |
DENWER Klubowy Weteran Škoda Octavia III mazowieckie | 2005-12-04 21:51:57
W tym przypadku to raczej nie ma strachu. Cała siła poszła na blachy a nie płytę podłogową. Chyba, że co innego widać w praktyce. [ wiadomość edytowana przez: DENWER dnia 2005-12-04 21:53:06 ] |
pyrekcb Klubowy Weteran gumoleon & już nie l ... Warszawa | 2005-12-04 22:06:33
Rozwaliłeś już merca...?
Pzdr. P. |
KeyJey Volvo C70 Cabrio Warszawa | 2005-12-04 22:17:53
No niestety ale juz dawno jest zrobiony
Maska grill, chlodnica, gorne wzmocnienie, lapma prawa .. dokladnie tak samo jak Lukasz.. tylko nie z mojej winy... A co do Lukasza Espera.. widac ze zderzak jest opuszczony wzgledem drugiej lampy o jakies 5-10 cm... a to duzo.. moim zdaniem caly pas za zderzakiem jest ruszony a napewno jego mocowanie a on jest na zywca laczony z podluznicami... |
Czarek_Rej Klubowy Weteran FOKA Chorzów -Batory | 2005-12-04 22:21:02 Przykro mi Łukasz.. wiem co czujesz...
Jezeli chodzi o podłuznice... jak walnąłem poldkiem to wyszlo ze podłuznica jest ruszona... ale dopiero jak go rozebrałem w mak. Fakt.. poldek ma inny zderzak... uderzenie bylo sporo silniejsze...w koncu z renówki ubyło pól dupy... Rozbierz auto i sprawdz jakie są wysokoscie i dlugosci podluznic...jak bedą róznice.. to linka hol. wsteczny i rura.. ponaciągasz... |
Bartek1112 Mercedes A35 Warszawa | 2005-12-04 23:39:44 kurcze szkoda esperaka no ale bardzo udezony niejest. a co do zderzaka to lukasz juz kiedys mial go opuszczonego bo male 2 dzwonki zaliczyl nim ![]() |
profil-usunięty Member Klubu Espero | 2005-12-04 23:42:17 Eeee... no nie jest tak najgorzej, da się jak to mówią wypukać go |
Kolber7 VW TOURAN & SKODA OC ... Katowice .::SILESIA TEAM::. | 2005-12-05 00:04:07
kierunek mam ale pęknięty... raczej nie polecam..... lampa prawa natomiast jest cała i zdrowa
pozdro |
ŁUKASZ_GAJER miałem Espero 11 lat Warszawa-Rembertów | 2005-12-05 00:22:00
Tuż przed wypadkiem mówiłem żeby zapieła pasy... ale się jej nie chciało...
Dokładnie tak... i byłem tego świadom, dlatego też powiedziałem kolesiowi po wypadku żeby odłożył telefon i nie dzwonił po policje, bo biore wine na siebie...
dokładnie tak...
wiatraki są nieruszone... a dym wali tak jakby z okolicy filtra powietrza... ale nie wiem co to, bo maska zakleszczona jak narazie... nie mogę jej podnieść...
Zderzak wisiał już wcześniej bo 2 lata temu zaliczył małą stłuczkę i go nienaprawiałem |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2005-12-05 00:24:43
To tak jak mojej żonce, też jej sie nigdy nie chce zapinać, ehhhh wyobraźni to ta płeć przeciwna nie ma za grosz |