Pytanie natury technicznej czyli co z tym wałkiem rozrzadu ?

Witam szanowne gremium speców od zagadnien czysto technicznych.
Dzis zwracam sie do szanownych kolegow z takim oto pytankiem.
Od razu zaznaczam ze nie jest to problem albo pytanie co robic bo mam stresa ale pytanie czysto techniczne.

A wiec do dziela:

Ostatnio podczas malej dolewki oleju moim zadziornym okiem przegladajac tu i owdzie wnetrze mojej corollki zauwazylem przez otwor wlewowy oleju ze gładz moich krzywek rozrzadu jest chyba inna niz powinna byc albo jak mi sie wydaje inna niz nawet pół roku temu.
Co to jest czy to normalne zjawisko co moze byc przyczyną czy u was powierzchnia krzywek wyglada podobnie ?
Problem zaintrygowal mnie tak ze postanowilem o tym napisac.

Na koncu daje gotowe linki z fotkami ktore mozna jeszcze powiekrzyc klikajac na nich 2 razu


Obrazek 2


Obrazek 1

pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: Cromm dnia 2006-03-03 11:08:01 ]

Cytat:

2006-03-03 11:26:18, Perzan pisze: Croom, dla Ciebie to chyba tylko nowe auto się nadaje.

A wlasnie nie i te 13 lat dzialaja tak mocno i zwiezle ze chyba szybko sie nie rozwiode z moja corollka
Z nowych teraz co kupisz same zlomex-y a te wszystkie kompakty nie przezyja mojaj corolli czy twojej carinki

Cytat:

2006-03-03 11:26:18, Perzan pisze: Szukasz na siłę, szukasz...

Nie szukam naprawde to przez moja ciekawosc, no bo kogo mam sie zapytac

pozdrowka

U mnie są 4 silniki z toyek i tam kilka innych też. I każdy ma jakieś tam ślady zużycia ale są gładziutkie (zapolerowane).
Nawet mam tu taki wałek ktory jest już obniżony o ok 2 mm ale jest zapolerowany na gładko aż się świeci.