Alternator - proszę o pilną pomoc

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Najpierw fotka:
Moj_alternator

A teraz do rzeczy:
1. Rozumiem że jest to LUCAS A127, tak?


Szukałem na forum ale nie znalazlem konkretnej odpowiedzi, tylko takie między zdaniami wtrącone....

2. Dwa dni temu komplentnie wydydłało mi akumulator. Po naładowaniu, stwierdziłęm że coś ciągnie z niego 3 Ampery!!!. Krótka piłka i trafiłem na aleternator. Jak odłącze od niego gruby czerwony kabel to prądu nie ciągnie.
Alternator wykręciłęm. Na wierzchu przykręcony jest tam taki moduł (chyba regulator napięcia) ale wywnioskować czy jest ok czy nie, nie udało mi się. Jest tam tajemniczy układ NL545 (zaraz bede szukał co to).
Dokopałem się również do płytek diodowych. No i tu zacząłęm żałować, że nie uważałem na wykłądach z elektrotechniki. Wydaje mi się, że któraś z diód wprasowanych w górną płytkę jest trzaśnięta, bo wygląda jakby wszystkie 3 diody miały przebicie. Natomiast diody wprasowane w dolną płytkę zachowują się jak na diodę przystało. Tylko że to wszystko jest jeszcze do uzwojenia stojana podłączone, więc co do tych pierwszych diód to pewien nie jestem.

Powiedzcie mi jak to zdiagnozować?
Co mierzyć, co odłączyć?
Jak powinno to się zachowywać?
Czy taką diodę można wymienić, czy trzeba wymieniać cały ten moduł z diodami (prostownik)?

Pomóżcie bo Essi stoi pod blokiem i mu zimno
  
 
Cześć.Stawiam na mostek prostowniczy.To samo miałem w teścia malaczu.Odwrotnie podłączył aku i spaliło diody na mostku.Aku po podłączeniu zaraz padał(diody nie trzymały prądu).Po zdjęciu przewodu "prądowego" z alternatora zwarcie ustępowało.Po wymianie mostka(maluch-70pln ) wszystko wróciło do normy Życzę powodzenia
  
 
Dobra, mają w sklepie taki prostownik.
Tylko jeszcze mi odpowiedzcie czy to na zdjęciu z pierwszego posta to napewno jest LUCAS.
  
 
Niekoniecznie Lucas. A do sprawdzenia diod najlepiej odlutować uzwojenia wtedy osobno je można przedzwonić. Co zaś tyczy mostka, to najlepiej podjechać do sklepu z alternatorem.

Aha i ciekawi mnie jeszcze czemu dewastowałeś regulator napięcia
  
 
Jak cos to mam alternator za 100zl na sprzedaz
  
 
Cytat:
Aha i ciekawi mnie jeszcze czemu dewastowałeś regulator napięcia



Nauka, nauka...

Cytat:
Jak cos to mam alternator za 100zl na sprzedaz



Wlasnie jade do sklepu po plytke z diodami. dzisiaj pogrzebie i jak by co to sie jutro zgadamy. Odezwe sie na priva jak by co.
  
 
No wiec kupilem ten prostownik. Jak by kogos interesowalo to 30zeta. Pytalem jeszcze o regulator ze szczotkami. Tez 30zeta. Czyli spoko. Myslalem ze bedzie gorzej.

Niech no mi jeszcze ktos napisze czemu te diody strzelily? Jak sie przed tym na przyszlosc ustrzec?
  
 
No i po bólu. Autko działa.
Jedno co mogę doradzić, to przy lutowaniu tego mostka do uzwojeń należy zaopatrzyć się w jakąś potężną lutownicę, albo jechać na dwie lutownice, bo te blachy mocno odbierają ciepło i ciężko się lutuje. Ja lutowałem zwykłą transformatorówką i było ciężko.


Dzięki wszystkim, którzy pomogli i doradzili.