Nie zrywaj naklejek z samochodu bo zaliczysz lola

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
kolejny zaliczony lol w tym tygodniu , pierwsze były tłoki ładujące po głowicy potem rurka olejowa , koło zamachowe a teraz drzwi , może lepiej jednak że 2 ide do wojska bo nic mi z auta nie zostanie jak tak dalej pójdzie




może jakaś zaprawka na to , na szczęście to podkład
  
 
mam to samo jak zdrapuje numery z kajotesow, a czasem to i po miesiac bywaja na aucie wiec zdarza przylgnac
 
 
to było dwa lata
  
 
Pod lakier gdzie naklejam sponsorów nakleiłem po malowaniu bezbarwną białą .
I na to naklejki i odchodzi bez problemu od bezbarwnej.
Warto tez lekko pbrudzic logo sartowe przed przyklejeniem - sniegiem lub piaskiem..
 
 
Cytat:
2006-01-21 17:33:36, adasco01 pisze:
bezbarwną białą .


dziwny kolor.. bezbarwny a niby biały
  
 
jak sie odrywa to najlepiej ciepłą wodą oblac i troche ogrzać albo farelką. odejdzie bez problemu i bez farby
  
 
hehe albo czekać aż same odpadną
  
 
Nivea albo mydelko pod naklejke (przed naklejeniem ofcoz) tez pomaga...
  
 
mam podobny problem literka D tak przylegla ze nie wiadomo jak to usunac, pozostanie mi chyba czekac do lata az na sloncu zmieknie
  
 
odklejac grzejac folie suszarka do wlosow. patent sprawdzony
  
 
Cytat:
2006-02-03 11:15:25, ZoLt4R pisze:
odklejac grzejac folie suszarka do wlosow. patent sprawdzony



grzaliśmy farelką
  
 
to kiepawo lakier polozony jak odlazlo
  
 
Cytat:
2006-02-03 11:41:26, ZoLt4R pisze:
to kiepawo lakier polozony jak odlazlo



no właśnie chyba tak bo podkład jest zrobiony na głabko a powinien byc lekko chropowaty