MotoNews.pl
  

Problem KOBIETY z gazem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Jestem tutaj nowa także prosze o wyrozumiałość
A teraz do rzeczy. Mam seicento 900 inst gazowa nowa od ok. poł roku na gazie przejechane ok. 5tyś/km. Samochodem przejechane 52tyś/km. Niestety srtaciałm gwarancję bo tam gdzie zakładałm juz firma nie istnieje główna siedziba tego jest w Poznaniu niestety
Problem polega na tym od jakiegoś miesiąca jadac autem na gazie zaczyna "zdychać" i w końcu stanie i z gaśnie. Nie pomaga przerzucenie na większy bieg by zwiększyć obroty dalej jest to samo. Przełaczę go na benzynę i potem znów na opcje gdzie sam powinien na gaz przełaczyć to już nie chce musze go manualnie sama przełączyć. Po tym jak zostawię samochód powiedzmy na 1h i znów zapalam i jade jest OK. Po jakims czasie ponownie ta sama sytuacja.

Czy ma ktoś jakiś pomysł co moze byc tego przyczyną?
Styki w kablach są przeczyszczone filtr wymieniony na nowy i dalej to samo.

Prosze o POMOC. Dzięki
Pozdrawiam Klaudia
  
 
Proponuję sprawdzić czy parownik (taki metalowy walec z trzema czarnymi grubymi wężami) nie jest zamarznięty/oszroniony w momencie jak Ci auto gaśnie. Bo wygląda mi to na niedogrzanie parownika.
  
 
Nawet jeśli oddział firmy padł, to gwarancji nie straciłaś.
  
 
No co jest Ślązaki !
... nie ma nikogo kto by podjechał i Pomógł Kobiecie?


GasBoy