| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Konriii SYMPATYCZNY GOŚĆ mnogo ;) KRAKÓW | 2003-11-09 21:11:23 ja to tam jadam głównie żółty ser z ketchupem |
Krzysztof-Fleszer SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Krakow | 2003-11-09 23:12:03 W mlecznym watrobka??? Troche to dziwne dla mnie, no ale ja sie nie szlajam po barach mlecznych!
Moj zalad przyjmie prawie wszystko. |
janisz ŁADZIARZ 2107 1.5 , 2101 '75 ... Warszawa | 2003-11-10 00:49:30 A zna ktoś jakiś dobry przepis na jajecznicę? Ja od jakiegoś czasu eksperymentuje tak sobie i mój najlepszy przepis na nią to:
1. przygotować kiełbasę, keczup, chili, 2jajka, smalec, paprykę, pomidora, cebulę(i może też być jakaś pieczarka i czosnek). 2. jajka wlać do oddzielnego naczynia 3. na patelni rozgrzewać smalec 4. pokroić składniki GRUBO(papryka na paski ok 3cm długości;kiełbasa - prążki na pół, cebula - kółka rozwarstwione i na pół, pomidor - też grubo) 5. na patelnie wrzucić kiełbasę, po 10s pomidora żeby się prawie cały spalił, potem paprykę i cebule; mieszać 6. całość przypraw mocno posolić 7. wlać jajka, dolać dwie łyżeczki chili i troche keczupu i razem mieszać. całość na mocnym ogniu SMACZNEGO |
Franc SYMPATYCZNY GOŚĆ była 2107, teraz Gol ... Gdańsk | 2003-11-10 01:02:44 ja skolei nie lubie i nie jem grzybow i flakow. |
-VoDz- SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Białystok | 2003-11-10 07:41:33 Franc:
Ja uwielbiamjesc grzyby zwlaszcza te ktore sam znajduje, a flaki niedawno siedo nich przekonalem jak sa dobrze zrobione to palce lizac Janisz: Moja jajecznica ktora smakowala mi najbardziej jest dosc dziwna: Jak robisz kotlety z piersi kuraka to czesc jego aromatu przechodzi w tluszcz, jezeli uwazasz zeby nie przypalic tego tluszczyku to pozniej wbijasz nań wlasnie jajka dodajesz lekko wegety i jajeczka przechodza delikatnym smakiem aroamtycznego mieska palce lizac do smazonych ziemniaczkow ;] (Uprzedzam tylk oze jej tylko bomby kaloryczne wiec nie polecam tego dla dam naszych kierowcow Mily: Fakt bary mleczne to w sumie dobra sprawa. U mnie tez jest kilka miejsc gdzie tak za "chyba" 10 zeta masz ful wypas obiadek. Ale jezeli umiesz czarowac to za 10 zlotych pierogow narobisz na trzy dni |
Góral (M) Loża Szyderców Opel Meriva A Helmond | 2003-11-10 08:34:13 sałatka jarzynowa i pierogi z kapustą i grzybami... hmmmmmmmm.
to mogę na ciężarówki... a poza tym jest jeszcze parę potraw które dażę specjalnymi względami. Miły, ja też do wybrednych nie należę, ale śniadanie w Sulejowie było marne. I weź pod uwagę że ludzie najpierw zjedli, a dopiero potem narzekali... |
-VoDz- SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Białystok | 2003-11-10 10:05:04 Goral a probowales nalesnikow z kapusta i grzybami ? :> |
soop SYMPATYCZNY GOŚĆ PT Cruiser 2.4L Limi ... Białystok | 2003-11-10 11:32:57 Zupka Vifon za 1,20, pizza mrozona, jajka we wszelakiej postaci i oczywiscie cale tony kaszanki to sa studenckie hity. |
mily_byd SYMPATYCZNY GOŚĆ FSM PF 126p '93 bydgoszcz | 2003-11-10 12:11:16
Wiesz, no kiedyś to faktycznie w barach mlecznych był tylko taki słaby asortyment, typu tam jakieś drobne dania bezmięsne czy nabiałowe, jakieś tam kluchy, pierogi itp. Teraz jednak już czasy się zmieniły i w mlecznych jest ogólnie wszystko z polskiej kuchni, w tym mięsne też. No wiadomo, że nie ma jakichś tam super-wyszukanych dań, bo to już jest domena dla jakichś lepszych knajp. Po prostu krótko mówiąc w barze mlecznym można zeżreć to wszystko co zazwyczaj żre się w domu. Oczywiście za niewielkie pieniądze. PS. A słyszeliście, że kiedyś rząd chciał znieść dotację na te bary mleczne? Bo wiecie, to jest jeszcze twór epoki komunistycznej i to zawsze jest dotowane (stąd też niskie ceny). I jeżeli by znieśli te dotacje to by te bary mleczne znikły. Jednak to nie przeszło. PS2. Tak samo te obiady, na które chodzę w szkole to też są dotowane przez jakiś wydział oświaty czy kogoś tam. Bo niemożliwe jest, aby za 2 zł można było ugotować obiad dla jednej osoby. Na pewno koszty tego są droższe w każdym razie u mnie w szkole uczniowie płacą 2 zeta, a resztę zapewne funduje odpowiedni urząd |
Franc SYMPATYCZNY GOŚĆ była 2107, teraz Gol ... Gdańsk | 2003-11-10 13:06:53 zupka Vifon nie tylko studenci zyja A co do tych grzybow to grzybow nie lubie, ale pizze,albo pierogi czy nalesniki z kapusta i grzybami lubie. A co do flakow to na sam widok apetyt mi mija. Najbardziej lubie kotlety z piersi kurczaka,ziemniaki gniecione z sosem i surowka z pora lub selera. |
-VoDz- SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Białystok | 2003-11-10 13:44:26 Franc:
Ja miesiecznie kupuje 30/32 zupki zeby w razie biedy miec cokolwiek do zarcia :> zawsze mozna sie do tego najesc chleba lub cusik zeby sie zapchac Mily: Tu masz racje galy mi wyszly na wierzch jak sie dowiedzialem co tam zaczeli serwowac Nie slyszalem ze byly na obiady jakies dotacja ale to mozliwe ;] chociaz rzad niewiele wedlug mnie doklada. W koncu nie kupuja ziemniakow na kilogramy tylko na setki kilogramow zapewne ;p a wiec cena jest mniejsza i posrednikow mniej |
mily_byd SYMPATYCZNY GOŚĆ FSM PF 126p '93 bydgoszcz | 2003-11-10 14:52:41 Ale masz Vodz rację, że kiedyś to takiej wyżery nie było. Za czasów moich dziadków, czy nawet jeszcze rodziców to jak nic kupić nie można było, to raz na parę dni np. zupy się nagotowało i przez parę dni na okrągło zupę. Także kiedyś to tak nie było że codzień inne żarcie. Z resztą u mnie w domu w dalszym ciągu tak jest, że np. to samo jest na obiad przez dwa dni z rzędu. |
Góral (M) Loża Szyderców Opel Meriva A Helmond | 2003-11-10 16:01:13
jasne, ale z serem są lepsze... pierogi ruskie... mniam, palce lizać z dań mięsnych: strogonow, ale taki prawdziwy, gęsty że łyżka staje, obsypany z wierzchu tartym serem żółtym. A na śniadanko, świerza bułeczka z masełkiem i tatar z żółtkiem, cebulką i siekanym ogóreczkiem kiszonym... a na kaca: jajecznica na ostro, nie ścięta do końca. |
-VoDz- SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Białystok | 2003-11-10 16:17:55 Ja nie lubie białego sera jakoś nie wchodzi mi.
Za to na kaca ja stosuje mleko najpierw mała ilość bo może być tak że zemdli wiec lepiej nie przedobrzać. Lecz jeżeli jest oki to robie sobie zupe mleczna i przechodzi. Ewentualnie rozwiązanie drastyczne ciężka fizyczna praca 20/30 minut i po sprawie. Już nie czuje bo koncentruje się na tym co robie. |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2003-11-10 16:40:23 Ja na ten wyjątkowy stan stosuje szklanke zimnej świerzo otwartej (jeszcze z pełnym gazem) Pepsi - nie mylić z coca cola A co do taniego zarcia to mozna zrobic spaghetti. Potrzebne sa pomidory, cebula, czosnek, slodka papryka, bazylia, olej i sól - tak powstaje sos. Do tego mięsko mielone i makaronik. Sosu mozna zrobic zawsze wiecej i go zamrozic na ciezkie studenckie czasy. |